Lwóweccy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w piątek. Wykonujący prace budowlane mężczyzna po upadku z wysokości trafił do szpitala.

Po ostatnich działaniach złodziei i wycięciu z konstrukcji kolejnych elementów most stracił stabilność. „Most przegiął się skośnie w całej płaszczyźnie” – wskazuje oburzona mieszkanka.

Nie było mowy o żadnej taryfie ulgowej w stosunku do kierującego, który w podróż wyruszył nieodśnieżonym samochodem. Policjanci wystawili mandat.

Mariusz przebywa w szpitalu z poparzeniami i odmrożeniami, a jego dom po pożarze nie nadaje się do zamieszkania. Przez lata niósł pomoc, teraz on i jego rodzina potrzebują wsparcia.

Na drogach panują trudne warunki do jazdy. Grząski śnieg, a miejscami pod warstwą śniegu lód. W takich warunkach same samochodowe systemy nie wystarczają. Potrzeba także rozwagi.

Nie saniami, bo renifery się rozchorowały, nie na motocyklach, bo zima zbyt sroga, ale z pomocą strażaków do dzieci z Gryfowa Śląskiego dotarły paczki od Mikołaja.

Po ponad półgodzinnej reanimacji prowadzonej przez strażaków oraz medyków udało się przywrócić u kobiety czynności życiowe. Została zabrana do szpitala.

W sobotę przed 15. na biegnącej przez Biedrzychowice krajówce, kierowca prawie trzystukonnego BMW nie opanował auta i rozbił je na przydrożnym płocie.