Rada Powiatu Lwóweckiego zajęła stanowisko ws. ciszy na jeziorze Złotnickim

11
2794
Jezioro Złotnickie

Po Radzie Powiatu Lubańskiego, swoje stanowisko w sprawie wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających z napędem spalinowym na części wód jeziora Złotnickiego zajęli Radni Rady Powiatu Lwóweckiego. Czy to oznacza koniec ponad rocznej batalii, czy raczej kolejny jej etap?

 

 

Przez dwa sezony motorowodniacy mieli istny raj na jeziorach Złotnickim i Leśniańskim. Przyjeżdżało tu sporo pasjonatów sportów motorowych, żeby poćwiczyć, przeżyć przygodę, po ścigać się. Hałas generowany przez silniki oraz niebezpieczne zachowania na wodzie nie przypadły do gustu mieszkańcom oraz turystom, którzy cenią ciszę, spokój i bezpieczny wypoczynek na wodzie.

Spokój ten i cisza niestety są zaburzane przez łodzie oraz skutery wodne o napędach spalinowych. Spędzając czas nad jeziorem Złotnickim zostaje zakłócony spokój osób tam przebywających. Właściciele motorówek i skuterów poruszają się po jeziorze z dużą prędkością, lekceważą kąpieliska. Często zdarza się, że pływają w bliskiej odległości ludzi będących w wodzie. Hałas, który wywołuje w/w sprzęt niestety również nie nastraja do odwiedzania tego terenu. Pędzące łodzie oraz skutery wodne są również utrapieniem dla wędkarzy, którzy przychodzą nad jezioro odpocząć i oddać się swojej pasji, jaką jest wędkarstwo. Łodzie motorowe oraz skutery zanieczyszczają środowisko spalinami, a wytwarzane przez nie fale niszczą brzegi jeziora, a zgodnie z Ustawą o Obszarze Chronionego Krajobrazu nie powinno się naruszać, a wręcz wzmacniać i chronić, co leży w gestii i obowiązkach rządzących w gminach.”. – wskazywali we wrześniu ubiegłego roku Magdalena Włodarczyk i Bogdan Jaskuła, którzy złożyli do Rady Powiatu Lubańskiego oraz Rady Powiatu Lwóweckiego stosowne petycje, w których domagali się wprowadzenia zakazu używania jednostek pływających z napędem spalinowym na wodach jezior Złotnickiego i Lubańskiego.

Jezioro Złotnickie

 

Radni Rady Powiatu Lubańskiego już miesiąc temu zajęli w tej sprawie stanowisko. W tym uznali petycję za zasadną i z połową lipca 2023 roku strefa ciszy na jeziorach Leśniańskim i Złotnickim została przywrócona. Lubańscy radni w uchwale przewidzieli kilka wyjątków: zakaz nie dotyczy organów Policji, Straży Pożarnej, Państwowej i Społecznej Straży Rybackiej, służb utrzymujących cieki i zbiorniki wodne oraz wodnych służb ratowniczych. Zakazem nie są objęte statki turystyczne oraz działania szkoleniowe (np. kluby żeglarskie).

Podczas lipcowej sesji nad problemem pochylili się radni Rady Powiatu Lwóweckiego, gdyż część jeziora Złotnickiego leży na naszym terenie.

 

 

„W celu zapewnienia odpowiednich warunków akustycznych na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno- wypoczynkowe wprowadza się całkowity zakaz używania jednostek pływających o napędzie spalinowym na części wód Jeziora Złotnickiego położonej na terenie powiatu lwóweckiego, stanowiącej działkę numer 175/2 obręb ewidencyjny Wieża gmina Gryfów Śląski” – wskazali w uchwale lwóweccy radni, którzy podobnie jak ich koledzy z Lubania zaznaczyli, iż zakaz nie dotyczy jednostek pływających, których użycie jest konieczne do celów bezpieczeństwa publicznego lub do utrzymania zbiornika wodnego.

Jezioro Złotnickie

11 KOMENTARZE

  1. Głupota goni głupotę . Jestem wędkarzem . Zainwwestowałem w sprzęt sporo kasy . Mam mały silnik spalinowy bo tylko taki gwarantuje bezpieczeństwo na wodzie jak przyjdzie wiatr i trzeba uciekać prze burzą . Na silniku elektrycznym to można sobie w miejscu wędkowania manewrować. Woda jest dla wszystkich a zwłaszcza wody polskie. Prawdą jest że skutery wodne i łodzie typu ślizgacz do jazdy szybkiej są złem na tak małym i waskiem akwenie. Ale wędkarz który ma na burcie silnik 6KM nie jest w stanie robić nic złego, nawet fala jest minimalna . Pytam wieć gdzie mają wędkować ludzie którzy zakupili sprzet do wędkowania i chcą realizować swoje pasje . I tak można edkować od czerwca do grudnia z łodzi to jeszcze okazuje się że są ograniczenia . Dajcie ludzią popływać a ograniczcie tylko moc silników do 6 KM

    • Ty Hipokryto. Ktoś kto kupisz skuter tez wydał kupę kasy. Ktoś kto plywa skuterem tez ma moze pasję jak Twoje wędki… sami sobie zrobiliście ten zakaz i terasz szukacie wyjątków. Wiosła w dłoń zatem i nachamy. Jak zobacze chociaz 1 z silniczkiem odrazu będę dzwonił na polocje tak ja wy na skutery. Niech wam to jezioro zgnije. W SUNIE CHYBA NIEBAWEM BO JUŻ JEST CALE ZIELONE

  2. Byłem za tym aby zakazać silników spalinowych na jeziorku .
    Byłem wczoraj na zaporze Pilchowicach , woda zielona jak by ktoś wylał tam farbę.
    Słyszałem że gdyby mogły tam pływać spalinówki to napiwietrzałyby wodę i sinice nie miały by tak doskonałych warunków do rozwoju.
    Jeśli efektem zakazu na Złotnikach będą sinice , to może jednak błędem był ten zakaz i tacy jak ja wylali ,, dziecko z kąpielą,,.
    Może jakus fachowiec biolog wypowie się w tym temacie ?

  3. Guzik prawda woda była zielona dwa lata temu,rok temu były sinice i pływały skutery i motorówki i nic to nie dało w tym roku też jest zielona i są sinice a pływać nie można od tygodnia.poprostu temperatura wody i lato tak robi że jest zakwit sinic co roku od wielu lat i czy będą pływać czy nie to i tak sinice w lipcu i sierpniu będą

  4. Gryfów ma taką atrakcję tuż obok i zamiast zająć się zagospodarowaniem brzegów jeziora to zabawa w jakieś zakazy. No i super, teraz kolejne X lat bez żadnej inwestycji wokół jeziora? Ścieżki wokół Złotnickiego są tak zrobione, że już kilka odcinków jest wymytych. Cały region chciałoby mieć jezioro w swojej gminie, magnes dla turystów, ale po co to komu. Syf w wodzie i na brzegach.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here