Biuro Rutkowski pokazuje jakie telefony i wiadomości dostaje od ludzi

7
3385
screenschot materiału wideo

Nadzieja umiera ostatnia i nie chce tej nadziei mamie i całej rodzinie odbierać i też bym oddała wszystko aby był szczęśliwy finał – mówi Maja Rutkowski, która przyznaje, że w tej sytuacji trzeba się zmierzyć z faktami.

 

Rutkowski nadal prowadzi poszukiwania

Od soboty w poszukiwaniach 3,5- letniego Kacperka udział bierze Biuro Rutkowski, które codziennie przekazuje w mediach oraz na własnych stronach informacje z prowadzonych działań.

 

Z jakimi informacjami dzwonią ludzie?

Wczoraj detektyw Maja Rutkowski na swoim kanale YouTube opublikowała materiał o telefonach i informacjach napływających do biura. Przypomnijmy, iż Krzysztof Rutkowski zaraz po przyjeździe do Nowogrodźca wyznaczył 50.000 złotych nagrodzi za informację, która pomoże w odnalezieniu zaginionego dziesięć dni temu chłopczyka. W biurze urywają się telefony. Maja Rutkowski pokazuje jakie wiadomości dostaje od ludzi, którzy są zainteresowani sprawą zaginięcia Kacperka.

Dzisiaj dostałam setki telefonów z różnymi informacjami. Z wizjami, z propozycjami współpracy od jasnowidzów. Były różne propozycje, aby wziąć kropidło, święconą wodę, gromnicę i modlić się, poprosić wodę aby wyrzucała ciało Kacperka … – relacjonuje pani detektyw, która w poniższym materiale wideo publikuje niektóre z rozmów i wiadomości.

Nadzieja umiera ostatnia

Biuro Rutkowski nie odpuszcza poszukiwań. Wczoraj przy pomocy crossów i quadów przeczesano brzegi Kwisy. Niestety, Kacperka nie udało się odnaleźć. Gdzie jest dziecko? Co się z nim stało? Detektywi dalej prowadzą poszukiwania.

Aktualizacja: Odnaleziono ciało dziecka

W sobotę, 9 maja dotarły do nas smutne informacje. Policjanci odnaleźli ciało dziecka.

Cały czas tliła się w nas nadzieja, że dziecko żyje. Niestety, dziś dotarły do nas smutne informacje. Ciało dziecka odkryła policja w okolicach mostu w Nowogrodźcu.

Czytaj także:

7 KOMENTARZE

  1. Powiem tylko tyle że żaden z rodziców nie jest winny zaginięcia Kacperka i ja czuję w sobie że Kacperek żyje i mam nadzieję że się znajdzie cały i zdrowy i żeby tak było. Współczuję najbardziej mamie i ojcu Kacperka.

  2. Jeśli wpadł do rzeki to musiał się zaczepic za coś, dlatego nie mogą odnaleźć – myślę ,że nie jest to możliwe na krętej rzece z nierównym dnem żeby dziecko popłynelo z nurtem daleko

  3. Wyrazy wspolczunia dla rodziny wola boza do naszego zycia nawet jak nie rozumiemy nawet jak jest tragiczna ale to wola jako w niebie tak i na ziemi nic nie dzieje sie bez przypadku Kacperek mial tyle zyc modlmy sie o rodzine Kacperka niedlugo wroci nasz Pan i otrze kazda lze i smierci nie bedzie modlmy sie nawet jak nie zawszwe rozumiemy

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj