Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w sobotę nad ranem. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł na miejscu młody kierowca.
O tragicznym wypadku do którego doszło w sobotę 20 listopada w Żeliszowie informuje portal Istotne.pl. wcześniej informację przekazali strażacy z OSP KSRG Warta Bolesławiecka:
„Dzisiaj ok. 4:49 zostaliśmy zadysponowani do wypadku drogowego w miejscowości Żeliszów. Po dojeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że samochód osobowy uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł na miejscu młody kierowca.” – piszą na swoim profilu druhowie.
W akcji oprócz zastępu z Warty Bolesławieckiej uczestniczyli także strażacy z OSP Stare Jaroszowice, PSP Bolesławiec oraz pogotowie i policja, która wyjaśnia okoliczności zdarzenia.
Kierujący pojazdem marki Chevrolet 19- letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego na chwilę obecną z nieustalonej jeszcze przyczyny zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna poniósł śmierć. – tłumaczy redakcji Lwówecki.info sierż. szt. Łukasz Król, z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu, który wskazuje, iż policjanci pod nadzorem prokuratora nadal badają okoliczności tego zdarzenia.
Pewnie zapierdzielał bo miał na 5 do pracy do Bolesławca
jak niewiesz to nic niepisz bo pleciesz glupoty
Współczucia…
kondolencje dla rodziny i wszystkich znajomych.
Mżawka, liście… Jaka to prędkość, że takie zniszczenia?
W takich Okolicznościach – Lepiej Nie Komentować.Przykre dla Znajomych ,a Tragedia dla Rodziny
Szkoda młodego chłopaka
Wyrazy współczucia dla rodziny nie ma nic gorszego jak śmierć własnego dziecka
Kochany chłopak byłam na miejscu około pół godziny po zdarzeniu znałam człowieka więc proszę nie piszcie zbędnych komentarzy to był naprawdę wspaniały człowiek rodzina przeżywa straszna tragedię i” Boguś” Tez
Ada.. Widzisz nie wiesz, nie widziałas, nie byłaś na miejscu, ale pierdolisz, że się spieszył do pracy Boże Ludzie, co się z Wami dzieje.. To mógł być każdy.. Ty, ja, twój sąsiad, Twoja siostra, brat.. Fajnie się ocenia zza okranu, gdy nas to nie dotyczy, ale Rodzina cierpi, ktoś go oplakuje, ktoś się zastanawia, dlaczego on, co się stało.. Zajmijcie się swoim życiem i oceńcie je, czy nigdy nie zdazylo się Wam, przycisnąć gazu sami idelani kierowcy.. Ciekawe czemu tyle ludzi ginie na pasach.
Ahhh no tak.. To ich wina, bo przechodzą w nie właściwym miejscu o nie właściwej porze
Czy Ty typie widzisz zdjęcia ??? Czy mi sie tylko wydaje że mało brakło żeby się pętla z samochodu zrobiła ??? Ciekawe jaki byś był wyszczekany jak by Ci dziecko zabił albo bliskiego….
Popieram Cię w tym komentażu .Nikt mu na pedał gazu nie naciskał a zdjęcia mówią wszystko sam sobie wybrał taki los. Współczucia dla rodziny
Tak miało być czasu nie cofniemy spoczywaj w pokoju młody człowieku
Jak się nie umie jeździć to się nie jeździ
Zawodowi kierowcy też giną
a kto to? dlaczego nie napisali kto to . niech ktos napisze kto to , bo chce wiedziec kto to
Każde pokolenie kierowców pozostawia swą daninę krwi na drzewach, budynkach, zderzakach tirów etc. etc.
Ci, co przeżyją młody wiek za kierownicą, spokojnie dożywają sędziwego wieku; tylko czemu poszkodowane mają być drzewa, inni użytkownicy dróg, piesi na chodnikach, rowerzyści na swych ścieżkach, kierowcy innych samochodów?