Znamy datę i miejsce protestu w Chmieleniu

16
2220

Mieszkańcy Chmielenia nie chcą czekać na tragedię i już wyznaczyli datę kolejnego protestu. Zablokują ruch na drodze krajowej nr 30.

 

 

Mieszkańcy położonej przy drodze krajowej miejscowości Chmieleń od wielu lat z determinacją zabiegają o poprawę bezpieczeństwa w swojej miejscowości. Chodzi o wybudowanie przy krajówce chodnika. Wspierani przez Burmistrza Gminy Lubomierz, który pisał pisma do GDDKiA nie mogli doczekać się inwestycji. Poirytowani brakiem działań w 2016 roku po raz pierwszy wyszli na ulicę. Zablokowanie drogi i nagłośnienie problemu przyniosło wówczas efekt w postaci wybudowania przez zarządcę drogi kilkuset metrów ciągu pieszego. Jednak na tym drogowcy poprzestali. Nie pomogły kolejne pisma i kolejne dwa protesty.

W ubiegłym roku pojawiło się światełko w tunelu. GDDKiA zapewniała, że już podjęła działania mające na celu opracowanie dokumentacji i przystąpienie do prac budowy dalszej części chodnika. „Uznając za zasadną budowę chodnika w Chmieleniu podjęliśmy działania mające na celu zabezpieczenie środków finansowanych na realizację tego zadania.” – wyjaśnia Magdalena Szumiata z wrocławskiego oddziału GDDKiA.

 

 

Spokój mieszkańców zburzyła marcowa publikacja na stronach Lwówecki.info, w której zarządca drogi wprost przyznaje, iż odstępuje od zamierzeń budowy ciągu pieszego na rzecz rozpoczęcia prac zmierzających do przebudowy/ rozbudowy DK30.

„W toku prac dokonano dodatkowych analiz i pomiarów oraz przeprowadzono konsultacje z Ministerstwem Infrastruktury, w wyniku, których uznano, że budowa jedynie fragmentów chodników będzie działaniem nieefektywnym. Biorąc po uwagę uwarunkowania terenowe, stan techniczny i parametry jezdni oraz pozostałych elementów drogi, za rozwiązanie optymalne pod względem społecznym i ekonomicznym uznano przebudowę/rozbudowę DK30 w Chmieleniu.” – wskazuje nam przedstawicielka zarządcy drogi krajowej.

Mieszkańcy są poirytowani takim działaniem. Wprawdzie przyznają, iż ta przebudowa/ rozbudowa, cokolwiek miałaby ona oznaczać mogłaby przygnieć zamierzony efekt ale rozpoczęcie działań od początku i to tak dużej inwestycji oczekiwaną przez mieszkańców i użytkowników dróg poprawę bezpieczeństwa w Chmieleniu odsuwają o kolejne lata, a może i nawet dziesięciolecia.

„To w przeciągu 10 lat nie będzie zrealizowane, bo tyle będą trwać prace nad pozyskaniem środków finansowych, a później projektowych… Znów próbują nas zwodzić, a chodnika jak nie było tak nie ma…. Na nic zdały się obietnice z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z Warszawy.” – mówił w rozmowie z Lwówecki.info Dariusz Penkala, Radny, Sołtys Chmielenia i Prezes Stowarzyszenia Nasz Chmieleń.

 

 

„Obecnie procedujemy pozyskanie środków finansowych, aby móc ogłosić przetarg na wyłonienie wykonawcy dokumentacji projektowej.” – przyznaje przedstawicielka GDDKiA we Wrocławiu.

„My, jako mieszkańcy, Stowarzyszenie Nasz Chmieleń będziemy walczyć nadal, aby chodnik powstał” – zapewniał jeszcze kilka dni temu Dariusz Penkala, który poinformował nas, że w wyrazie niezadowolenia odbędzie się kolejny protest połączony z blokadą ruchu na drodze krajowej.

Protest i blokada krajówki odbędzie się w dniu 21 kwietnia 2023 roku. Podczas trwania protestu zbierane będą podpisy pod Petycją Mieszkańców w sprawie Kontynuacji Budowy Chodnika dla pieszych w sołectwie Chmieleń.

czytaj także:

16 KOMENTARZE

  1. Ludzie protestujcie żeby wam zbudowali obwodnicę a nie chodniki. Będziecie mieli spokój i będziecie mogli chodzić środkiem ulicy. Jeździć rowerami, na rolkach itd. Chodnik niewiele zmieni przy takim natężeniu ruchu. Radoniów ominięty i ludzie mają ciszę spokój i bezpieczeństwo. Plany obwodnicy chmielenia i pasiecznika są w szufladzie i tylko czekają na decyzję o rozpoczęciu budowy. Powodzenia

    • W perspektywie na najbliższe kilka lat ,nie ma w żadnych planach ujętej takiej wielomilionowej inwestycji jak budowa obwodnicy….więc walczymy o chodniki ,a to koszt kilkaset tysięcy złotych…ta opcja jest bardziej realna na obecną chwilę…

  2. Do DLW..
    W perspektywie najbliższych kilku lat nie ma w żadnych planach ujętej takiej wielomilionowej inwestycji jak budowa obwodnicy….więc walczymy o chodniki, a to koszt kilkaset tysięcy złotych, bardziej realna na obecną chwilę opcja….

  3. W Radoniowie jest obwodnica bo tylko w tej miejscowości przy DK30 jest przejazd pod wiaduktem kolejowym,pod którym nie mieszczą się dwa większe samochody.Przy tak dużym natężeniu samochodów ciężarowych tworzyły by się spore kolejki z obu stron co znacząco utrudniało by ruch w tym miejscu,dlatego między innymi zbudowano obwodnicę.W Chmieleniu takich budowli nie ma,droga jest szeroka,zamiast chodnika są położone tzw. rynsztoki ,ludzie sporadycznie chodzą poboczem bo najzwyczajniej w świecie się boją o swoje życie i zdrowie,zresztą tymi rynsztokami nie da się chodzić,ten kto to wymyślił musiał być bardzo złośliwym człowiekiem,więc auta mogą gnać bez żadnych ograniczeń.Więc taki chodnik w bardzo dużym stopniu zwiększa bezpieczeństwo pieszych,bo kierowcy bardziej uważają na swoje błyszczące nowiutkie alufelgi które są ważniejsze od jakiegoś tam mieszkańca Chmielenia.A swoją drogą skoro wiadukt w Radoniowie ograniczał przepustowość drogi doprowadzając do budowy obwodnicy,to proponuję wprowadzić na terenie miejscowości Chmieleń strajk włoski czyli skrupulatne przestrzeganie przez mieszkańców Chmielenia wszystkich przepisów drogowych tzn. jest ograniczenie do “40” jedziemy “40”,jest podwójna ciągła linia nie wyprzedzamy,idzie pieszy przez przejście przepuszczamy itd. Droga Krajowa nr.30 to jest droga o statusie GP(główna-przyspieszona) może więc spróbujmy ją trochę sami spowolnić,to może doczekamy się kiedyś obwodnicy,a ruch coraz większy.Brawa dla Stowarzyszenia Nasz Chmieleń i dla wszystkich zaangażowanych w akcję,powodzenia ,myślę że mieszkańcy nie zawiodą.

  4. Chodnik to nie jest jakaś fanaberia mieszkańców Chmielenia,w cywilizowanym kraju to normalność,tylko nie w Powiecie Lwóweckim.Ludzie zrozumcie to,tu też mieszkają ludzie,tacy sami jak Ci którzy mieszkają na osiedlach pozamykanych szlabanami,najeżonych leżącymi spowalniaczami i zakazami ruchu.

  5. Bardzo dobre zdjęcie.Widać czarno na białym w jakich warunkach muszą poruszać się piesi.Życzę prominentom z GDDKiA takich rynsztoków pod ich posiadłościami.

  6. Wystarczy, by jeździli przepisowo…przypominamy, jest ograniczenie do 40km/h na całym odcinku, przez wioskę! Gdyby powyższe było respektowane, byłoby bezpieczniej dla każdego.

  7. A może czas skończyć z bajkami wyborczymi, ,że coś zrobią na już lub zrobią w przyszłości. Przecież wiadomo ,że chodnik to półśrodek ale lepsze pół niż nic .Dlatego należałoby znaleźć osoby odpowiedziedzialne za odkładanie inwestycji i oskarżyć tych urzędników pozwem zbiorowym mieszkańców Chmielenia. Wiadomo, że trzeba liczyć się z kosztami .Prawnicy kosztują. Ale jeżeli wieś jest zdeterminowana na walkę to nie powinno braknąć na to pieniędzy. Może wtedy znajdą się pieniądze i na chodnik i na obwodnicę, bo komu będzie zależało aby chodzić latami do sądu…..Dla Chmielenia powinno być to obojętne czy latami będzie ciągnąć się to w sądzie czy latami będą opowiadane bajki o poprawie bezpieczeństwa. Ale na to mieszkańcy Chmielenia to są chyba za krótcy….

  8. Wszyscy są “za krótcy” na układy, politykę itp. Ta okolica pachnie postkomuną, dlatego tak to wszystko wygląda. Jak ta wioska ma funkcjonować, jak panuje bezkrólewie. Sołtysa brak na miejscu, pleban stał się dojeżdżającym… ludzie udają, że nic się nie dzieje, dlatego tak to wszystko wygląda. … po co obwodnica??? Jeździć przepisowo i będzie bezpiecznie dla każdego.

  9. Dać tam z 3-4 fotoradary przed tym szczęśliwym zakrętem i na wiosce i kolejnym razem ktoś nie będzie pędził. Niech mieszkańcy pospawaja takie karmniki w kształcie fotoradaru i pomalują na żółto plus taśma odblaskowa i co dom w ogródek przy drodze

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj