Wystarczyła kilkuminutowa nawałnica, żeby po raz kolejny w tym miesiącu doszło do dramatów. Strażacy interweniują w Strzyżowcu i Pławnej, gdzie po raz kolejny woda uszkodziła most na drodze Pławna – Lubomierz.
Niestety, kolejna nawałnica, jaka przeszła nad regionem dopełniła obrazu zniszczeń. Kilkanaście minut po godzinie 21 do Dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja o zapadnięciu się most na drodze Pławna – Lubomierz. To ten sam obiekt, który w nawałnicy kilka dni temu został podmyty. Dziś niewielki fragment mostu oderwał się od głównej płyty i wpadł do koryta rzeki blokując jej swobodny spływ.
Zarząd Dróg Powiatowych w Lwówku Śląskim potwierdza, iż na chwile obecną droga do Lubomierz jest nieprzejezdna! Nie wiadomo, czy i kiedy uda się przywrócić ruch na tej drodze. W tej chwili trwa tam walka o udrożnienie koryta rzeki.
zobacz koniecznie: Kiedy otworzą drogę Pławna – Lubomierz?
Strażacy otrzymali już wezwania z prośbą o pomoc od mieszkańców Strzyżowca, rodziny z Pławnej oraz Pokrzywnika, a także udrażniają koryto rzeki w Pławnej. Tam na miejscu oprócz strażaków z OSP KSRG Lubomierz są także przedstawiciele zarządu Dróg Powiatowych, którzy analizują sytuację.
Nawałnica narobiła szkód także w Lwówku Śląskim. Wprawdzie tu strażacy nie interweniowali, ale jak widać na zdjęciu Pana Artura Sławeckiego ulice zostały mocno zalane.
Bo u nas trzeba dbać o takie zabytkowe mosty i na stary most nakleić trochę nowego asfaltu to takie są efekty, tak samo jak nasz budynek zabytek w centrum przy browarze też się zawali za jakiś czas to że coś jest w spisie zabytków to fajnie ale za tym nie idą pieniądze i remonty generalne a w przypadku mostów i wiele za mała przepustowość.
To nie chodzi juz tylko o pieniadze a o to ze wlasciciel nie jest w stanie nic zrobic bo konserwator zabytków się na nic nie zgadza. W mojej ocenie ten Urząd jest zbędny. Zabytki niszczeją a konserwator zamiast wspolpracowac z wlascicielem robi z wszystkiego problem wiec wlasciciel odpuszcza remonty
Zero udrazniania klamstwo wstyt dalej tak wszystko lezy
Oprócz ksrg Lubomierz był również zastęp z OSP Milęcice
Na mosty nie wolno dolewać asfaltu bo wszystko ma swoją wytrzymałość i w pewnym momęcie złoży się jak domek z kart
Nawet w krajach bardzo rozwiniętych technologicznie mosty się zapadają ale one maja po kilkadziesiąt metrów długości i naście metrów wysokości . Ten mostek w Pławnej widocznie od dłuższego czasu miał jakieś wady a obecne opady dobitnie pokazały że każda fuszerka wychodzi prędzej czy później. Tak jak ktoś napisał u nas Polaków jest metoda nalać nową warstwę aby było równo bo przecież wszystkim oto chodziło?
Nie!!!!! tym sposobem myślenia aura pokaże wszystkim czy aby na pewno to jest dobre rozwiązanie. Już wydano kilkaset tysięcy złotych a teraz trzeba pewnie i milion albo więcej ?
Wychodzą zaniedbania przez lata nie oczyszczone rowy melioracyjne,koryta strumieni i rzek porośnięte krzakami i drzewami.Remonty dróg i mostów, które najczęściej polegają na łataniu dziur, bo ciągle brakuje pieniędzy. Takie działania doraźne albo nic nie robienie takie przynosi efekty.Ktos za to odpowiada…
Nie można ciągle narzekać. Proszę spojrzeć ile mostków/mostów jednak zostało naprawionych. Ten w Lwówku postawili od zera i jakoś nikt tego faktu nie dostrzega. Proszę również zwrócić uwagę na fakt, iż mieszkamy w ubogiej części województwa i nie ma takich pieniędzy, jak np. we Wrocławiu czy Lubinie.