Wyjątkowe miejsce w centrum Lwówka Śląskiego i wyjątkowy syf

16
3161

Walające się wokół śmieci, butelki i puszki po alkoholach, niezliczona ilość petów i wszechobecne graffiti. Tak wygląda najwyraźniej chętnie uczęszczane miejsce spotkań zlokalizowane w obrębie murów miejskich.

 

Ostatnimi czasy aż trudno nie odnieść wrażenia, że nad utrzymaniem czystości i porządku w Lwówku Śląskim nikt nie panuje. I na razie mowa tu głównie o centrum miasta.

W ostatnich tygodniach na stronach Lwówecki.info publikowaliśmy szereg materiałów pokazujących syf w stolicy powiatu lwóweckiego. I nie był to nieporządek powstały np. w wyniku przewrócenia się przed chwilą kosza na śmieci. Dzięki czytelnikom pokazywaliśmy miejsca, w których nieporządek utrzymywał się od tygodni. Dla przykładu wczoraj chodnik na ulicy Targowej, na którym roślinność osiągnęła już kilkadziesiąt centymetrów.

Dziś kolejne miejsce. To również wskazane przez mieszkańców, za co serdecznie Państwu dziękujemy. Tu ręki dobrego gospodarza nie było widać od dawna. Walające się wokół śmieci, butelki i puszki po alkoholach, niezliczona ilość petów i wszechobecne graffiti. Tak wygląda najwyraźniej chętnie uczęszczane miejsce spotkań towarzyskich zlokalizowane w obrębie murów miejskich, przy ulicy Przyjaciół Żołnierza vis a vis Baszty Bolesławieckiej.

O miejscu tym pisaliśmy już kiedyś w kontekście składowiska odpadów. Te uprzątnięto, jednak to, co dzieje się tam teraz woła o pomstę do nieba. Anonimowa tabliczka o istniejącym tam niby monitoringu raczej nikogo ze stałych bywalców nie jest w stanie wystraszyć.

czytaj: Radny prosi o ustawienie koszy. Gmina mówi nie

Mieszkańcy, z którymi rozmawiamy wskazują, iż pogarszający się w mieście stan czystości i porządku może być poniekąd efektem niewystarczającej liczby koszy na śmieci oraz braku kontroli służb miejskich i konsekwentnego działania w tym zakresie. Niektórzy wspominają także obietnice sprzed lat mówiące o tym, że miało powstać miejsce, gdzie młodzież będzie mogła się spotykać, a nawet coś wypić. Czy takie powstało?

Lwówek Śląski: Prawie 12 tysięcy złotych na gadżety

W kontekście ostatnio publikowanych informacji o czystości i porządku w Lwówku Śląskim, a raczej jego braku, aż trudno nie odnieść wrażenia, iż Gminę stać na wydawanie pieniędzy na zakup gadżetów, stać na bankiety, na których bawią się vip-y, jednak najwyraźniej na utrzymanie w mieście czystości i porządku wydawanych jest tu zbyt mało a i służby z dyscyplinowaniem tych co zaśmiecają sobie tu nie radzą.

zdjęcia wykonane w ubiegłym tygodniu

16 KOMENTARZE

  1. Niech mieszkańcy dzwonią na policję i straż miejską. Oni są od tego, żeby pilnować porządku. Narzekać najłatwiej, ale zgłosić to już nie, prawda? Siedzą takie mądrale i wypisują później, że syf. Ale zgłosić nie zgłoszą, bo “nie będą się wtrącać”. Nie zgłaszasz, nie potrafisz zareagować, zwrócić uwagi? To masz syf koło domu, bardzo dobrze. Dalej siedź cicho.

    • Racja!Przecież tam to jest główne miejsce spotkań nawet nie młodzieży tylko dzieci ,które po cichu palą i piją . Zgłaszać na policję a nie obwiniać o wszystko władze miasta ! Niedawno było wysprzątane i znów powtórka. Tam codziennie jest pełno dzieciaków ,które robią syf i hałas .

  2. W tym miejscu kazdego dnia przesiaduje młodzież,palą ,piją alkohol i władze udają że nie widzą nikt nie panuje bad małoletnimi,a koło Żabki też panowie maloletnim sprzedają fajki na sztuki i alohol,przy ul.Morcinka jest zbiorowisko dzieci i panów na ławce i też jest syf.

  3. Ty turysta mistrzu jak co Lwówek jest brudnym miastem to weź rusz 4 litery i posprzątaj albo mam lepszy pomysł spadaj z naszego miasteczka i nie wracaj jedz do Paryża

  4. Ostatnio było dzwonione na policję ok 12 w nocy że młodzież się drze w parku,klnie, puszcza na full muzykę i nie wiadomo co jeszcze to Pan z dyżurki powiedział, że to jest młodzież i musi się gdzieś wyszaleć

    • Pisz skargę do komendanta na dyżurnego. Jak nie pomoże to wyżej, do wojewódzkiej. Ci z dyżurki to już całkiem się wygłupiają. Dzwonione było do awantury domowej, jak facet o godzinie około 16 ewidentnie tłukł partnerkę. Sąsiadka pod nimi okna myła, zero reakcji. Dyżurny za wszelką cenę chciał nie wysyłać patrolu jak usłyszał adres w centrum Lwówka, nie wiem, może to znajomi. Później za wszelką cenę chciał wiedzieć kto zgłaszał. Jest jak d…a od sr…ia od tego, żeby przyjąć zgłoszenie, a nie łaskę robić. Wstyd. Żałuję, że nie było to poruszone wyżej. Więcej tego błędu nie popełnię.

  5. Praktycznie w każdym mieście znajdą się takie miejsca. Nie ma co dramatyzować. Jak by poszukać takich miejsc np w warszawie jestem przekonany że znalazło by się co najmniej kilkadziesiąt.

  6. Chyba najwyższy czas wyciągnąć konsekwencje . Ani urząd nic nie robi ani służby a kase biorą, podwyżki i premię też. A zacząć c trzeba od pani burmistrz

Skomentuj Anonim Anuluj odpowiedź

Please enter your comment!
Please enter your name here