Tak wygląda „Wzgórze Czaszek”. A jak wyglądałaby Szwajcaria Lwówecka?

4
1418
Wzgórze Czaszek w Marczycach koło Jeleniej Góry 4
Wzgórze Czaszek w Marczycach koło Jeleniej Góry. Zdjęcia: Tomasz Miroszkin

Dziś wcale nie trzeba mieć milionów, by święcić triumfy. Wystarczy dobry pomysł. Tak w prywatnym biznesie, jak i w działaniach samorządów. To mało znane wcześniej miejsce z pewnością przyciągać będzie tłumy.

 

Kilka dni temu, w Marczycach koło Jeleniej Góry powstało dzieło, które wywołuje olbrzymie emocje. Tomasz Miroszkin, autor jeleniogórskiego muralu poświęconego Powstaniu Warszawskiemu, stworzył tam naturalny mural. Wykorzystując skały, jak za dotknięciem różdżki przekształcił w wyjątkową atrakcję turystyczną. „Wzgórze Czaszek” przyciąga jak magnes osoby, które chcą na własne oczy zobaczyć to dzieło.

Artysta przyznaje, iż dla niego była to forma rzeźbienia w skale. – Na taki pomysł wpadłem, gdy zauważyłem jak dużym powodzeniem wśród turystów cieszą się skały przypominające przedmioty, zwierzęta, postacie mitologiczne. Szczególnie u nas w Karkonoszach jest sporo takich skałek. Sam zacząłem, niczym w chmurach zauważać podobieństwo skał do konkretnych przedmiotów. Zawsze jednak sporo im brakuje, więc postanowiłem nieco poprawić ich wygląd, oczywiście nie naruszając ich, lecz malujące je iluzjonistycznie. – wyjaśnia Tomasz Miroszkin, który przyznaje, iż nie spodziewał się tak olbrzymiego zainteresowania swoim dziełem.

– Spodziewałem się, że będzie to wizualnie atrakcyjne, z tym zgadzają się wszyscy, nawet Ci sceptyczni wobec tego projektu. Jednak przyznam, że poziom zainteresowania mnie zaszokował. Myślę, że to pozytywne, pobudza wyobraźnię młodych odbiorców, pokazuje im, że można coś zrobić koło domu, coś ciekawego i oryginalnego. Sam przypominam sobie, iż moje zainteresowanie malarstwem, szczególnie realistycznym zaczęło się od znanej pracy Wojciecha Kossaka i Jana Styki, czyli Panoramy Racławickiej, a lokalnie od słynnych „Jabłuszek” mojego mentora i mistrza Dariusza Milińskiego. – wspomina artysta.

Marczyce znane dotychczas były ze sztucznego zbiornika wodnego. Dziś wszyscy pytają; jak dojść na „Wzgórze Czaszek”?.

A gdyby tak uatrakcyjnić jakieś zgrupowanie skał w naszym regionie i stworzyć atrakcję turystyczną, która stanie się kołem zamachowym turystycznego rozwoju regionu? Jeleniogórzanin zapytany, czy i ewentualnie jak można by było “zagospodarować”, „uatrakcyjnić” np. najbardziej znaną formację skalną w gminie Lwówek Śląski, czyli Szwajcarię Lwówecką przyznaje, iż jemu ona aż tak znana nie jest.

Przyznam, że słabo znam to miejsce, chociaż reklamy na pewno mu nie brakuje. Trzeba spoglądać na to otoczenia oczami młodych ludzi. Mam 5 dzieci, w różnym wieku. Daje mi to większe wyczucie tego, w jaki sposób trafić do odbiorcy, szczególnie młodego odbiorcy. Ludzie oczekują czegoś kreatywnego, nowego, czegoś, czego jeszcze nie widzieli. To jest moja rada. – mówi Tomasz Miroszkin, który nie kryje, iż pomysłów na kolejne dzieła mu nie brakuje.

Legendy, nowe tradycje, tego bardzo brakuje naszemu całemu regionowi. Oczywiście można eksploatować stare bajki, legendy, jednak należy tworzyć nowe. Przetrwają tylko najlepsze, najmądrzejsze, z morałem, mądrym przekazem. Myślę, że malarstwo jest tylko uzupełnieniem tych legend. Polecam przyglądnąć się dziełu serdecznego kolegi Tomasz Szyrwiela „Bestiariusz Jeleniogórski„, który był również jedną z moich inspiracji. – tłumaczy artysta.

Naturalny mural na „Wzgórzu Czaszek” w Marczycach, nie tylko wywołał żywe emocje, ale także udowodnił, że kreatywny pomysł może przekształcić mało znane miejsce w popularną atrakcję turystyczną.

Czy pomysł przyjmie się szerzej, czy raczej nie powinno się ingerować w naturalne formy skalne? Jakie jest Wasze zdanie?

4 KOMENTARZE

  1. Ja tam wolę że jak teraz jest a jak już chcą się wyróżnić to panie burmistrzu stworzyć pod skałkami we Lwówku jedyne w Polsce “przejście graniczne” Polsko-Szwajcarskie z budkami strażniczymi, flagami polski, UE i Szwajcarii i szlabanem – efekt murowany!!!

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj