Trwa wojna Polsko – Polska. Niszczone są materiały wyborcze

14
1489

Domalowane okulary, dopisane wulgaryzmy, pocięte banery, zerwane plakaty. Mieszkańcy powiatu lwóweckiego skarżą się na niszczenie materiałów wyborczych.

 

 

Kampania wyborcza wkracza w decydującą fazę. Ulice miast, miasteczek i wsi nabrały kolorów. Na balkonach, płotach, latarniach i słupach wiszą banery i plakaty kandydatów do sejmu i senatu.

Jedne wiszą, inne wiszą już tylko częściowo, jeszcze inne leżą na ziemi. W ostatnich dniach dość powszechnym zjawiskiem stało się niszczenie materiałów wyborczych, doklejanie czy dopisywanie na nich słów powszechnie używanych za obraźliwe oraz zwykłych bohomazów. W ten sposób przeciwnicy poszczególnych kandydatów wyrażają swoją dezaprobatę polityczną. Niestety i na naszym lokalnym podwórku nie brakuje takich aktów.

Wprawdzie różnice w poglądach nie powinny prowadzić do nienawiści, braku szacunku, pogardy i aktów chuligaństwa, niszczenia mienia. Jednak Polska w ostatnich latach została tak mocno podzielona, iż trudno będzie ją zjednoczyć. Mowa nienawiści sączona jest ze szklanego ekranu, słowa pogardy szerokim strumieniem płyną z ust polityków. To, co kiedyś było nie do pomyślenia, dziś jest normą, a politycy chcąc być zauważeni cały czas przekraczają kolejne granice.

Podziały nie są już tylko różnymi drogami prowadzącymi do jednego celu. Trudno nie odnieść wrażenia, iż dążeniem niektórych stało się za wszelką cenę zniszczenie osób o innych poglądach i przekonaniach. Efekty takich podziałów możemy baz trudu znaleźć na naszych ulicach.

– Panie redaktorze, widział Pan jak u nas zniszczyli baner wyborczy kandydata do senatu? – pyta jeden z mieszkańców gminy Gryfów Śląski, który wskazuje, iż takich przypadków jest więcej.

– Ktoś w biały dzień, kilkanaście minut przed południem (we wtorek, 3 października) zniszczył baner kandydatki do sejmu. – wskazują mieszkańcy ulicy Jana Pawła II w Lwówku Śląskim, którzy nie kryją oburzenia tym faktem i zwracają uwagę, że osoba, która tego dokonała została nagrana przez monitoring z sąsiedniej posesji.

– Lwóweecki.info? Panie redaktorze, ktoś niszy plakaty wyborcze na ulicy Sienkiewicza w Lwówku Śląskim. – informuje czytelniczka.

To tylko kilka przykładów. Tych jednak na ulicach naszych wsi i miast nie brakuje. Do zarządzonych na 15 października wyborów pozostało jeszcze jedenaście dni. Ale po wyborach świat się nie skończy. Bez względu na to, kto wygra będziemy żyć obok siebie.

Warto także pamiętać, iż materiały wyborcze podlegają prawnej ochronie, a za ich niszczenie grozi kara grzywny, a nawet pozbawienia wolności.


14 KOMENTARZE

  1. Politycy jednej i drugiej partii szczują na siebie ludzi. Mowa nienawiści jest już tak powszechna, że nie warto choćby na chwilę telewizora włączać, a i tak gdzieś człowiek słyszy tych krzykaczy. Ostatecznie nikt nie ma pomysłu na ten kraj, proponują jedynie skrajności, czy to z lewa, czy z prawa.

  2. Pan Tusk, który ukradł obywatelom ( również mi ) pieniądze z OFE i podwyższył wiek emerytalnego kobietom do 67 roku życia ( a sam przeszedł na emeryturę w wieku lat 65) nigdy już w Polsce nie wygra. I to nie jest żadne szczucie, tylko stwierdzenie faktów .

    • Nie podniusł tylko chciał podnieść. Wtedy jego prawa reką był Mateusz Morawiecki. To i tak nas czeka. Mamy najniższy wiek emerytalny i problemy ze wzrostem urodzeń. Ktoś na te emerytury musi zarobić. Państwo wszystko wydaje na bierząco.
      Kobiety 60 lat, przechodzą na emeryture i do niemczech jeżdzą i przy opiece jeszcze długo dalej pracuja. Takie są realia.

      Taka myśl… chcecie mieć wczesniejsze emerytury Ok… jestem za wczesniejszą emerytura i za tym zeby babcia w domu siedzialy i opiekowały sie wnukami, zeby mozna było ich wiecej naprodukować. Wtedy bedzie tez na emerytury z pensji wnuków.

    • A mi Tusk nic nie ukradł. Za to teraz płacę coraz więcej za życie i podatków do państa!!! Jest mnóstwo zniszczonych i zerwanych banerów szczególnie KO. Ale to świadczy tylko o przeciwnikach. A poza tym jak ktoś wiesza siebie hurtem, to nic dziwnego. Tablica czy murki zapełnione jednym kandydatem, to brak wyobraźni czy desperacja ?

  3. A może by ktoś się zainteresował czy te wszystkie banery są legalnie w tych miejscach umieszczane, czy właściciel lub zarządca wyraził na to zgodę ? Np. ostatnie zdjęcie baner na latarni czy gmina wyraziła zgodę? To w żaden sposób oczywiście nie usprawiedliwia wandalizmu ale “bezczelność” kampanii sama prowokuje takie sytuacje.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here