Tuż przed południem strażacy otrzymali zgłoszenie od jednej z mieszkanek. Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków z OSP KSRG Lubomierz oraz JRG Lwówek Śląski.

Jak co roku podczas sezonu grzewczego strażacy mają pełne ręce pracy podczas zdarzeń związanych z pożarami sadzy w przewodach kominowych. Są dni, iż otrzymują nawet po kilka zgłoszeń. Większości z nich można by było z pewnością uniknąć, gdyby właściciele, zarządcy budynków przykładali większą wagę do dbałość o przewody kominowe. Niestety, apele strażaków i kominiarzy są bagatelizowane. Nie pomagają ostrzeżenia, nie pomagają informacje o konsekwencjach prawnych, do wielu nie przemawiają nawet zdjęcia ze zdarzeń, gdzie od wydawałoby się mało znaczącego pożaru sadzy doszło do prawdziwych dramatów.

W poniedziałkowe przedpołudnie do dyżurnego powiatowego stanowiska kierowania PSP w Lwówku Śląskim wpłynęła informacja z centrum powiadamiania ratunkowego o pożarze w budynku wielorodzinnym w centrum Lubomierza. Ze zgłoszenia wynikało, iż z dużym prawdopodobieństwem zapaliła się sadza w przewodzie kominowym w trzypiętrowym budynku przy Placu Wolności.

Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz zastęp z OSP KSRG Lubomierz. Wstępne przypuszczenia potwierdziły się. Strażacy natychmiast przystąpili do działania.

Co robić jak zapali się sadza w kominie?

Jak już dojdzie do zapalenia się sadzy w przewodzie kominowym należy w pierwszej kolejności zaalarmować o tym zdarzeniu Państwową Straż Pożarną dzwoniąc pod numer alarmowy 112 oraz wygasić palenisko. Strażacy przypominają o konieczności zamknięcia dopływu powietrza do pieca. Dozorujmy na całej długości przewód kominowy czy nie występują pęknięcia. Ważne, aby do palącego komina nie wlewać wody, która może być przyczyną popękania przewodu kominowego, a w gorszym przypadku nawet jego rozerwania. – tłumaczą.