Mimo, iż od nawałnicy minęło kilka dobrych godzin to dziś rano część miasta nadal była pod wodą. Zalane ulice, zalane parkingi, samochody w wodzie…

Świeradów- Zdrój. Woda płynęła ulicami, a studzienki – do czego mieszkańcy już się chyba przyzwyczaili tryskały wodą niczym gejzery.

Nawałnica jaka przeszła w nocy nad regionem pozostawiła po sobie ślady także Lwówku Śląskim zalewając tutejszy rynek.

Wystarczyło kilkanaście minut ulewnego deszczu, żeby leniwy strumyk zamienił się w rwące rzekę, której wody nie mieściły się w korycie. Nurt był tak silny, iż porywał samochody.

Dziesiątki zgłoszeń o pomoc, podmyte drogi, zerwane mostki, zalane domy, piwnice, zniszczone podwórka, woda porywała samochody. To wynik kilkunastominutowej nawałnicy, jaka przeszła nad regionem w środę późno wieczorem.

W sobotę wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Ostatni raz widziany był Rakowicach Małych przy skręcie na Bahama Wake. Wczoraj policja rozpoczęła poszukiwania zaginionego.

Tan obrazek w Lwówku Śląskim stał się już niemal normą. Brudna, porozrzucana obok pojemnika odzież to bardzo częsty widok

Kilkanaście minut trwał policyjny pościg z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych. W pewnym momencie kierowca volkswagena wjechał ...