Komu zależy na bezpieczeństwie?

6
1527

Pieszy kontra samochód. Kiedy dojdzie do bezpośredniej konfrontacji i kto w niej wygra? Czy ktoś zginie, czy tylko zostanie ranny?

 

Obserwując to, co od miesięcy dzieje się na obejściu rozebranego mostu w ciągu drogi wojewódzkiej 364 przy ulicy Betleja w Lwówku Śląskim trudno nie odnieść wrażenia, iż nikogo, kto odpowiada za bezpieczeństwo to nie obchodzi.

A było tak pięknie

Oficjele chwalili się nowym mostem zastępczym, przecinali wstęgę, robili sobie zdjęcia, zbierali gratulacje. Wszystko wydawało się być idealne. To był lipiec ubiegłego roku. Zastępczym mostem przejechały wówczas pierwsze auta, przeszli pierwsi mieszkańcy. Jedni drugim nie wchodzili w drogę. Każdy miał odrębną trasę, którą odgradzały barierki. Było bezpiecznie.

Zobacz relację z otwarcia mostu zastępczego

Co było a nie jest …

Ten niemal sielski obrazek nie trwał w Lwówku Śląskim zbyt długo. Od miesięcy barierki są przesunięte a piesi zmuszeni są lawirować pomiędzy jadącymi samochodami.
Na problem zwracaliśmy uwagę w listopadzie. Pisaliśmy wówczas o braku oświetlenia. To po naszym materiale szybko się naprawiło. Jednak nie udało się poprawić ciągu dla pieszych. Pisaliśmy wówczas do zarządcy drogi, któremu wysłaliśmy także zdjęcia z mostu zastępczego. W odpowiedzi usłyszeliśmy, iż pieszym nie wolno chodzić po terenie budowy (!).

„Przechodzenie pieszych przez teren budowy jest niedozwolone” – odpisał Leszek Loch Dyrektor Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei, który najwyraźniej nie zainteresował się stanem faktycznym na wskazanym przez nas, a wcześniej naszych czytelników odcinkiem drogi.

Problem sygnalizowaliśmy także lwóweckiej policji.

W praktyce sytuacja pieszych nie uległa poprawie. Ci zmuszeni są do wchodzenia na pas ruchu samochodów.

Może potrzeba przeciąć kolejną wstęgę?

Czy jest jakiś sposób, żeby znowu mogło być tak pięknie, jak było w dniu oddawania mostu zastępczego do użytku? Co trzeba zrobić, żeby piesi mieli własny ciąg (oświetlony chodnik), który nie będzie kolidował z trasą samochodów? Czy są na tym świecie inżyniery, które potrafią temu zaradzić? Czy we władzach miasta, sejmiku województwa, policji, dolnośląskiej służbie dróg i kolei są ludzie, którym zależy na bezpieczeństwie mieszkańców i czy są oni w stanie szybko i skutecznie zadziałać?

AKTUALIZACJA

Jest bezpieczne przejście dla pieszych i jest apel

6 KOMENTARZE

  1. Co ma gmina do tego mostu. Masakra że są osoby, które nie posiadają podstawowej wiedzy. Jest inwestor, wykonawca i oczywiście aha no i nie zapomnimy o przedstawicielu wojewody. Dodatkową to droga wojewódzka więc powiat jako zarzadca tej drogi powinien się tym zająć.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj