Radny zapytał burmistrzyni o to czy jest jeszcze szansa, żeby ta zmieniła zdanie i otworzyła dla samochodów lwówecki rynek górny tak, jak to było dotychczas.
Lwówecki rynek górny zamknięty dla samochodów, czy tak jak to było dotychczas otwarty? To temat, który nadal budzi kontrowersje. Jedni starają się przekonywać, iż zamknięcie rynku dla samochodów będzie lekiem na ciszę i spokój dla mieszkańców przyległych do tej części Placu Wolności bloków inni wskazują przykłady na to, iż takie działania doprowadzi do spadku obrotów sklepikarzy. Ponadto padają głosy, iż zamknięcie części rynku może doprowadzić do tego, ze ludzie coraz nie chętniej będą wybierać się tutaj na zakupy, wybierając markety, czy którą wycieczkę do Bolesławca.
Zmiana organizacji ruchu na lwóweckim rynku
Z opisu technicznego dołączonego do projektu budowlanego dla zadania pn.: „Zagospodarowanie dwóch skwerów w obszarze Placu Wolności w Lwówku Śląskim” dowiadujemy się, iż:
„Główny układ komunikacyjny dróg pozostaje w istniejącym planie, przy wprowadzeniu ograniczenia ruchu publicznego pojazdów, polegającego na zamknięciu do ruchu publicznego odcinka drogi obwodowej wokół zabudowy wewnętrznej na odcinku od ul. Chrobrego do głównego ciągu drogi od ulicy E. Orzeszkowej do ul. H. Sienkiewicza. Wyłącza się całkowicie z ruchu odcinek drogi wlotowej od strony ul. Kościelnej i PCK, natomiast odcinek drogi od ul. Chrobrego do głównego ciągu drogi od ul. E. Orzeszkowej do ul. H. Sienkiewicza pozostawia się jako ciąg drogi manewrowej do obsługi lokali użytkowych w tej części rynku, w tym Urzędu Stanu Cywilnego. Wjazd od strony ul. Chrobrego i z południowej części rynku będzie ograniczony poprzez zabudowę automatycznych słupków blokujących.”
Będzie zbiórka podpisów?
Nie bez powodu temat zamknięcia rynku jest w mieście chyba jednym z chętniej omawianych przez mieszkańców. Sprawa była poruszana także na ostatniej sesji rady miejskiej. Interpelację złożył radny Dawid Kobiałka, który pytał burmistrz Szczęsną, czy gdyby zostały zebrane podpisy mieszkańców i złożone w urzędzie to pani burmistrz rozważyłaby zmianę organizacji ruchu i niezamykania Placu Wolności dla samochodów?
„Czy jest pani jeszcze skora do rozmów nad tym, żeby nie zamykać tej drogi, żeby umożliwić dojazd do wszystkich przedsiębiorstw, które tam się znajdują i ogólnie, żeby była większa możliwość poruszania się pojazdów po rynku?” – pytał przewodniczący rady miejskiej.
Jest pytanie jest odpowiedź
Tego, jak na to pytanie odpowie burmistrz M. Szczęsna można się było domyślić. Szefowa urzędu powiedziała krótko, iż na to pytanie odpowie: „na piśmie”.
Czy Waszym zdaniem burmistrzyni będzie skora do rozmów i wsłuchania się w głos mieszkańców na temat przyszłości lwóweckiego rynku?
Moim zdaniem zamknięcie rynku będzie dobre. Będzie miejsce gdzie organizować małe imprezy jak kiermasz i inne tego imprezy. Co do spadku zarobków sklepów Bolesławiec jakoś daje sobie radę a w rynku są rozmaite sklepy. Argumenty z wyjazdem do bolesławca to słaby argument bo i tak i tak większość ludzi jeździ do bolca bo jest większy wybór niż w Lwówku wiec…. Jest powiedzenie nie wszystkim ludziom się dogodzi a nie którzy by nie ruszali o tylko by tak zostawili. Po staremu…
Bolesławiec jest 5 lub więcej razy większy od Lwówka, przyjeżdża tam również więcej turystów, dlatego tam to rozwiazanie jest dobre. W takiej dziurze jak Lwowek, moim zdaniem nie. Jak raz do roku się organizuje impreze, to zamyka się rynek i po kłopocie.
Stop rozwoju tego miasta
Tylko dla dostawców i karetki wydzielić jeden kierunek
Dostawcy mają dobry dojazd od tyłu sklepu, zakazać robić wystaw towaru przed sklepami .
Akurat w sklepie którym pracuje, nie mamy drzwi stylu – wszystkie dostawy podjeżdżają od przodu.
To weź kredyt, zmień pracę, cytując klasyka, Bronka K.
Zamykają to zamykają, po co tyle szumu?! Jak w każdej miejscowości w któręj wyłącza się z ruchu jakieś ulice w centrum, ludzie się oburzają, niektórzy przytakują, a po miesiącu każdy się przyzwyczaja do nowej sytuacji, temat znika i wszyscy sobie jakoś radzą.
Ale oni lubią tylko krytykować Lwówek Śląski
Dlaczego Pani Burmistrz y i podejmuje decyzje jednoosobowo?! Nie słucha głosu mieszkańców. Brawo Pan Przewodnicy Rady, a odwagę. Można i cały rynek zamknąć tylko po co. Tu się zamyka część dla Rycerskiej. Zostawić przejazd do i z Kościelnej a zamknąć przejazd przed USC. Tu by mogły wjechać tylko auta z para młodych. Są. Obchodów przybywa a miejsc parkingowych ubywa.
Aut Również Przybywa!
Do A do Z.
Z tego co wiem wszyscy Radni z Panem przewodniczącym na czele, już od kilkunastu miesięcy znali projekt związany z remontem rynku. Ponoć był im prezentowany nawet kilkukrotnie. Dlaczego wtedy Pan przewodniczący nie zabierał głosu? Dopiero teraz, gdy sprawa zaczęła być medialna, nagle stał się obrońcą “uciśnionych”?
Tak populizmem zdobywa się głosy wyborców. Jak jest cicho wokół sprawy, to ja też siedzę cicho, a jak media o tym piszą, to może warto się pokazać 🙁
Racja. Aut przybywa a miejsc parkingowych ubywa. Za mało jest też niebieskich kopert, a często na tych nielicznych są auta bez uprawnień. A tak przy okazji to na placach z drzewami jest brudno. Gałęzie od dołu nie przycięte a pod nimi dużo śmieci. Po powodzi? Np przy Krawczyńskiego.
Zabierają kilka miejsc parkingowych, sama mieszkam w centrum i za moim blokiem nie ma miejsca żebym zaparkowała swój samochód pod miejscem zamieszkania bo wszyscy parkują za blokami na parkingach dla mieszkańców! Jak tak będzie dalej to będę parkować może na Targowisku lub na Lidlu.. A dwa nie każdy sklepikarz moze przyjmować dostawy styłu lokalu ( nie każdy ma drzwi stylu) tyle lat była przejezdna droga i jakoś nikomu nic nie przeszkadzało, po co wymyślać.
Żeby zrobić zakupy w sklepie (w rynku) , nie trzeba podjeżdżać autem pod same drzwi.
W Jeleniej Górze czy nawet w Bolesławcu rynek jest wyłączony z ruchu i jest ok. Tu nie będą miały jak “mózgi” z BMW po agro tunningu w kółko jeździć i już afera.
Do Lwówka przyjeżdżają mieszkańcy z okolic, aby załatwiać różne sprawy, a przy okazji – na zakupy. Gdzie mają zaparkować auto, jeśli nie w centrum? Władza wprowadza tematy zastępcze, aby przykryć jakiś problem. Dobry gospodarz ułatwia, a nie utrudnia życie mieszkańcom. Jeżeli handlowcy będą mieli niższe obroty, to i do kasy miasta wpłynie mniej pieniędzy i gdzie tu logika???
Z centrum należy wyprowadzić ruch samochodów ciężarowych (z wyj. dostawczych), ale osobowe powinny pozostać i mieć możliwość parkowania.
Gdyby z taką determinacją jak do ograniczenia ruchu w centrum, miasto zajęło się porządkami w mieście, to w Lwówku byłby błysk i mieszkańcy byliby zadowoleni.
Na koniec ubiegłego roku roku powstał w centrum Lwówka nowy parking na kilkadziesiąt samochodów. Brawo za orientację Ewuniu. Zapraszam na ulice Kościelną, naprzeciw szpitala. Rynek to nie jest jeden wielki parking Ewuniu a o logice nie pisz bo sama wiesz że jesteś z logiką na bakier
Myślę że zamknięcie rynku dla jakiegokolwiek ruchu do bardzo dobre posunięcie. Rynek powinien być deptakiem z uliczkami kupieckimi, rękodziełem produktem regionalnym i miejscem rekreacji
Coś mi się zdaje, że większość powyżej albo nie czytała albo nie zrozumiała.
Około 1/3 ulic w rynku ma być zamknięta ale nie cały.
Komu zabraknie przejazdu?
Komu spadną obroty?
Z tego co widać to dowóz towaru w zamkniętej części i dojazd do USC ma pozostać bez zmian.
Głos mieszkańców nie jest tylko jeden. Wielu jest właśnie ZA takimi zmianami.
Zamknąć przejazd koło wieży ratuszowej, z uwzglednieniem wjazdu wylacznie dla nowożeńców,. Pozostawić przejazd do ul.Koscielnej, jako jednokierunkowej i w calym rynku wprowadzić płatna strefe parkowania.
Szybko przybedzie miejsc parkingowych..
Rynek powinien być cały zamknięty.
Wyłączenie z ruchu całego rynku było by dobre i dla ludności zamieszkującej (czystsze powietrze) i dla samego ratusza. Z drugiej strony tam mieszkańcy parkują swoje samochody i nie tylko mieszkańcy, więc jeśli nie będzie porządnego parkingu w pobliżu to kiepsko to widzę. A zakupy….. no cóż, Lwówek nie jest wielkim miastem i spokojnie można zrobić zakupy spacerując od sklepu do sklepu (dla zdrowia). Pozdrawiam. Mam tylko nadzieje, że drzewa i krzewy zagoszczą w całym rynku, razem z tą zmianą…
Super bylo by zamknąć cały rynek ❤
Właściciele sklepów parkują swoje fury i pracownicy a klienci nie maja gdzie stanąć i taka to filozofia, podnieść podatki dla spółdzielni to może trochę terenów dla miasta odda i zrobi się parkingi…
Za blokami mnóstwo terenów zielonych, niech sobie przekształcą kawałek na parkingi i mieszkańcy będą mieli gdzie parkować.
Wara od nich!! To teren spółdzielni mieszkaniowej więc mieszkańców. Nie będzie mi tu się urządzać publicznych parkingów pod oknami, skoro nawet mieszkańcy nie mają gdzie parkować. Jak ma być tam parking, to tylko dla mieszkańców – właścicieli tych terenów i mieszkań do tego terenu przypisanych. Nie dla sklepikarzy.
teren spółdzielni? a gdzie to pisze? Wasze to teren pod budynkiem, chodnik i kawałek trawnika w dobrym układzie. Macie własność to sobie zróbcie ogrodzenie i szlaban, a jak nie to Wara!
Spółdzielcze prawo własności, mówi Ci to coś? Taki tytuł własności ma część tych terenów zielonych. Pozostała część jest właścicieli mieszkań, którzy przekształcili je na własnościowe. Panie przyjezdny, swojego konia z bryczką możesz parkować Pan pod miastem. Wara z miasta i z cudzego terenu!!
O tym właśnie mówię. Zróbcie sobie tam te parkingi i przestańcie marudzić. I wara od rynku 😉
Ty nam nie mów co mamy robić. Nie masz gdzie konia parkować to pieszo ze swojej wichury trzeba pełzać. Teren nasz, może być tylko trawa, ale to nasza trawa. Nie wspólna. Rynek wspólny, głos ma każdy. Nawet taki giermek z koniem
ta burmistrz nigdy nie miała pomysłów. Zamykać rynek ? No tak miasto jest mlekiem i miodem płynące, już się kasa w workach nie mieści. Z Mojesza zrobiła totalną dziurę to i tutaj się udziela. Głosu mieszkańców to będzie słuchać przed wyborami. Juz jeden burmistrz kiedyś zamknął na wiele lat ul. Zamkową i zostawił małą ścieżkę (podobało się?). Teraz po latach jest ponownie przejezdna i tętni życiem. To przykład co się stanie z rynkiem. Zamiast zamykać rynek to zrobić strefy płatnego parkowania. I kasy przybędzie i porządek zobaczycie. Na wariatów z Bmw tunning też jest rada tylko niech Policja się tym zajmie, ponoć monitoring jest 🙂 Do komentujących, którzy podają dla przykładu inne miasta Bolec etc. tu nie ma żadnego porównania, jest inna organizacja ruchu w całym mieście, są inne potrzeby mieszkańców i przyjezdnych… Miasto antyturystyczne. Brawo IT !
Akurat otwarcie zamkowej do ruchu obustronnego to porażka. Jakby była jednokierunkowa to ok, a tak jest ciasno, a ludzie chodzą jakby było lato agatowe. Kto jedzie autem żeby robić zakupy na rynku, w jego ścisłym centrum? Mieszkańcy Pławnej, Radłówki? Jest 50m dalej parking naprzeciwko pogotowia. Coś strasznego??????
Brawo radny Kobiałka! ja się pierwszy podpiszę z dedykacją dla burmistrza.
W środę widziałem jadącą karetkę na sygnale od strony Jeleniej G. do naszego szpitala, która musiała przeciskać się ciasnymi uliczkami i pokonywać mini ronda i skrzyżowania pod kontem 90stopni co znacząco wydłuża czas dojazdu. A co jak się jeszcze przydarzy zablokowana droga np. śmieciarką? Po zamknięciu ulicy między apteką a Orange dojazd będzie od ulicy Słowackiego, gdzie to karetka będzie musiała wykręcić mocnego ślimaka aby wjechać na podjazd szpitalny. W ratownictwie bardzo często liczy się każda sekunda. Czy p. Burmistrz weźmie na siebie odpowiedzialność za czyjąś śmierć?
Szpital jest powiatowy niech Starosta wybuduje nowy poza miastem i będzie szpital jak należy bo chorzy nawet nie mają gdzie wyjść na spacer jak stoi kilkadziesiąt samochodów między szpitalem a budynkiem Starostwa. Tylko spaliny i i hałas. Może o tym artykuł zrobić?
Tak, „Ta buremistrz” która nie ma pomysłów, zmieniła twoje miasto dziurę w całkiem ładne miasteczko, także radzę się zastanowić nad tym co ktoś pisze bo te niektóre komentarze przechodzą same siebie po kolei… jestescie żałośni tak samo jak ten Kobialka który próbuje tylko w danych chwilach zabłysnąć. Tyle w temacie.
Zrobić z rynku jedno duże rondo i po problemie
Niech spółdzielnia zrobi dla swoich parkingi że szlabanem i 3/4 aut z rynku zniknie, dać parkometry to może nie będzie takiego zostawiają aut które stoją i nie jeżdżą.
Spółdzielnia nie zrobi, bo nie ma swojej kasy. Kasa spółdzielni to zrzuta jej członków – mieszkańców, którzy muszą utrzymać pracowników tej spółdzielni. Podobnie jak z rządem – rząd nie daje – rząd rozdziela pieniądze obywateli. Tak samo spółdzielnia – ona nie zrobi – zrobią mieszkańcy, którzy utrzymują spółdzielnię. Parkują obecnie na terenie wspólnym – przy ulicy bo każdemu tak wolno. Dlaczego mają za własne pieniądze robić sobie parking, żeby kto inny mógł w to miejsce parkować bez żadnych kosztów w porównaniu do mieszkańców, którzy zapłacą za wykonanie parkingu?