Jeden ze uczestników wyścigu został skazany na 1,5 roku więzienia. Teraz sąd złagodził ten wyrok i zezwolił na odbywanie kary w warunkach tzw. dozoru elektronicznego.

Do tragedii doszło 27 października 2018 roku. Nielegalny wyścig ulicami Jeleniej Góry zakończył się śmiertelnym potrąceniem dwóch osób przechodzących przez jezdnię pomiędzy ulicami Noskowskiego i Kiepury w Jeleniej Górze. W maju 2021 roku sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Sąd nie miał wątpliwości i wydając wyrok uznał obu oskarżonych za winnych uczestnictwa w nielegalnym wyścigu na drodze publicznej, podczas którego jadąc z prędkością dochodzącą do 140 km/h, wielokrotnie złamali przepisy ruchu drogowego, sprowadzając bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. Łukasz O., który w trakcie szaleńczego wyścigu śmiertelnie potrącił przechodzących prawidłowo przez jezdnię Grzegorza B. i Izabelę L. usłyszał wyrok 8 lat pozbawienia wolności. Drugi z oskarżonych – Oskar L., który ścigał się z Łukaszem O. został skazany na 1 rok i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wobec Łukasza O. orzeczono także 10 letni zakaz prowadzenia pojazdów w ruchu lądowych. Podobnym zakazem ale na trzy lata objęto Oskara L. Ponadto Łukasz O. został zobowiązany do zapłaty rodzinom ofiar zadośćuczynienia.

Od tego wyroku odwołała się zarówno prokuratura jak i obrońcy skazanych. W październiku br. sąd apelacyjny we Wrocławiu Łukaszowi O. obniżył karę na 7 lat pozbawienia wolności, a Oskarowi L. utrzymał wyrok 1,5 roku pozbawienia wolności. Adwokat Oskara L. złożył wówczas wniosek o umożliwienie jego klientowi odbywania kary w warunkach tzw. dozoru elektronicznego. We wtorek (13 grudnia 2022 r.) przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze odbyło się posiedzenie, podczas którego sąd przychylił się do wniosku obrońcy i wyraził zgodę na odbywanie kary w warunkach tzw. dozoru elektronicznego.

Jeleniogórska prokuratura nie zgadza się z taką formą odbywania kary i już zapowiedziała odwołanie.