Z siekierą na bar. Wybili witryny i okna

33
4737

Najprawdopodobniej zemsta kierowała dwoma mieszkańcami Lwówka Śląskiego, którzy w niedzielny poranek z siekierą ruszyli na jeden z miejskich barów wybijając w nim szyby.

 

Do zdarzenia doszło 21 czerwca 2020 roku na ulicy Dworcowej w Lwówku Śląskim.

Dwóch mieszkańców Lwówka Śląskiego dokonało zniszczenia mienia poprzez rozbicie witryn i okien w lokalu gastronomicznym – wyjaśnia st. post. Olga Łukaszewicz lwóweckiej policji, która dodaje, iż mężczyźni użyli do tego siekiery.

Na szczęście lokal w tym czasie był nieczynny i nie było w nim nikogo.

Powody takiego czynu i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja, która na gorącym uczynku niszczenia mienia zatrzymała dwóch mieszkańców Lwówka Śląskiego w wieku 24 i 54 lat.

 

AKTUALIZACJA:

Rany pogryzionego pieska.
Zdjęcie nadesłane przez poszkodowaną właścicielkę czworonoga.

To nie był akt wandalizmu, to było działanie pod wpływem emocji. Zemsta za kolejne już niedopilnowanie psa (amstaf), który kilka minut wcześniej pogryzł kobietę i jej małego pieska. Mężowi i synowi kobiety o obliczu bezradności i poczuciu krzywdy puściły nerwy. – tłumaczy nam poszkodowana pani Joanna.

Panowie dokonali zniszczeń po czym sami zadzwonili na policje przyznając się do wszystkiego, co zrobili i składając obszerne wyjaśnienia.

 

Właściciel baru tłumaczy, iż zaczęło się od tego, iż przejeżdżając koło swojego baru zobaczył porozrzucane śmieci. Zatrzymał się żeby posprzątać. Psa przywiązał do drzewa. Niestety, pies w pewnym momencie szarpnął się tak mocno, że obroża puściła i zwierzę rzuciło się na spacerującego w pobliżu małego pieska.
Właściciel amstaffa bije się w pierś i za zdarzenie – pogryzienie – bierze winę na siebie. Mężczyzna nie unika odpowiedzialności i chce wynagrodzić poszkodowanej krzywdę. Jednocześnie właściciel baru nie rozumie tego, co stało się po tym zdarzeniu, nie rozumie jak w odwecie członkowie rodziny poszkodowanej zdecydowali się na wzięcie siekiery i wybicie mu okien. Mężczyzna przyznaje, iż obawia się o to, co dalej może się zadziać.

33 KOMENTARZE

  1. Powinien sanepid zajac sie barem. Syf i ni wiecej. Po drugie to wlascicielowi psa powinna byc nalozona kara grzywny i pies powinien mu byc odebrany. To nie pierwszy i nie ostatni raz jak pies zaatakowal.

  2. Nie pierwszy pies bez kagańca. Jest kilka amstafów w Lwówku a wlaściciele chodza z nimi jak z yorkami. Bez kagańca. Już nie pierwszy raz pies jest niedopilnowany! Straż miejska powinna karać każdego właściciela psa za brak kagańca i za nie sprzątanie po psie. Kocham zwierzęta Ale ludzie winni brać odpowiedzialność! Chodzić po mieście i karać! Miesiąc czasu o sytuacja by się poprawiła. Ludzie zaczęli by się pilnować.

  3. Ot i zebrało się właścicielowi pieska. Ja też dorzucę co nieco. Często widuję tego jegomościa jak wyprowadza pieska na trawniki przy ulicy a potem kurs na park miejski …cel jeden wiadomy. Co do kagańca sprawa prosta, mandacik. Ale czy on jest jeden…. .

  4. Jak to możliwe żeby właściciel amstaffa już po tylu zdarzeniach nadal nie został ukarany? Nadal ma tego psa? Nadal chodzi bez kagańca ? Nadal jest przywiązywały do drzewa ? Co to za człowiek ? Gdzie prawo?

  5. Wina właściciela psa !!! Bez kolczatki , bez kagańca prowadzanie psa !!! Bez reakcji ze strony Straży Miejskiej a wszystko wskazuje ,że to nie pierwszy taki przypadek pogryzienia i takie efekty!!! Większość ludzi ma dość bezradności władz w tym mieście i przymykania oczu na pewne sytuacje i bierze sprawy w swoje ręce.Mam propozycję – Niech władza teraz uda ,że nie wie o co chodzi i też przymknie oczy na wybitą szybę w tym barze A dlaczego by nie!!! Czy zawsze muszą być ci równi i równiejsi ??? Wszyscy jesteśmy tacy sami !!!

  6. Wina właściciela psa !!! Bez kolczatki , bez kagańca prowadzenie psa !!! Bez reakcji ze strony Straży Miejskiej ,Policji . Wszystko wskazuje ,że to nie pierwszy przypadek pogryzienia i takie są efekty !!! Większość ludzi ma dość bezradności i przymykania oczu w/w władzy na tego typu sytuacje i bierze sprawy w swoje ręce. Nie twierdzę ,że postępek tych Panów jest właściwy ale mam propozycję żeby teraz w/w władza była bezsilna i żeby przymknęła oczy na zniszczenia baru jakie zostały dokonane w odwecie za krzywdę .Przecież wszyscy jesteśmy równi !!! Czy zawsze muszą być równi i równiejsi ???

  7. Dla psów ras niebezpiecznych powinno być zmienione prawo tak jak w Niemczech to zrobiono i jest teraz spokój. 1. właściciel musi przejść badania psychologiczne.
    2. Mieć pozytywną opinię z Policji.
    3. Przejść razem z psem szkolenie zakończone egzaminem który wykaze ze potrafi panować nad psem oraz że pies jest wpełni zresocjalizowany.
    4. Wprowadzić podatek dla tych ras ( 2-3tys zł).
    5. Psy tylko ze sprawdzonych hodowli zarejestrowanych Polskiego związku kynologicznym.

  8. To nie jedyna sytuacja związana z tym psem i poprzednimi tego właściciela. Właściciel powinien dostać sądowy nakaz zabraniający posiadania zwierząt!!! Ale jak ma się układy z Policją to zapewne niebawem będzie miał LWA!!! Dwa lata temu pies zaatakował gr. przedszkolaków strasznie szybko sprawa została zamieciona pod dywan. Brawo panowie w tych czasach tylko samosąd szkoda czekać na “sprawiedliwość”!!! Są instytucje poza Lwówkiem które bardzo chętnie zajmą się sprawą lub TV bo to już jest mega żenada.

  9. to cud ze jaszcze ten pies nie pogryzł dzieci właściciel tego psa olewa wszystko,
    już dawno powinien być solidnie ukarany i skierowany na wszczepienie mózgu.
    co na to straż miejska, czy policja.

  10. Na 3 lata wstecz można ubiegać się o odszkodowanie za pogryzienie przez psa i za zadośćuczynienie, czyli krzywdę psychiczną. Kto chętny proszę się zastanowić i może zrobimy pozew zbiorowy ???

  11. Może w ramach dziennikarskiego śledztwa warto byłoby zapytać lwówecka policję, jakie konsekwencje poniósł właściciel po tym, jak jego pies prowadzany odwiecznie bez kagańca napadł na grupę przedszkolaków. Przykre, że w tym mieście obywatele w akcie desperacji sami muszą wymierzać sprawiedliwość…

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here