Wypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem Śląskim

4
2317
Wypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem Śląskim

Kierujący samochodem marki Toyota Corolla stracił panowanie nas autem, to zjechało z drogi i wpadło do rowu. Na miejscu straż pożarna, pogotowie i policja.

 

 

Do zdarzenia doszło po godzinie 16. na prostym odcinku drogi wojewódzkiej 364 pomiędzy Płóczkami Dolnymi a Gradówkiem.

Samochodem marki Toyota podróżowały dwie osoby. Kierowca w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, auto zjechało z drogi i przejechało przez przydrożny rów i dachował.

Na miejsce natychmiast dysponowano dwa zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, zespół ratownictwa medycznego oraz patrol lwóweckiej policji, który wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Wypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem ŚląskimWypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem ŚląskimWypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem Śląskim


Wypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem Śląskim Wypadek na drodze pomiędzy Lwówkiem Śląskim a Gryfowem Śląskim

4 KOMENTARZE

  1. Tam akurat w momencie wypadku nikt nic nie robił.
    Po prostu stracił panowanie i tyle.
    Dobrze że nic im się nie stało
    , karetka jechała za nimi , więc była pierwsza na wypadku.

  2. PROSZE O INTERWENCJE DZIENNIKARSKĄ!
    Byłam z psem na spacerze w parku miejskim (Jordan). Pies jak to pies lubi się bawić, rozrabiać. Zaczął nagle kopać koło porozrzucanych kamieni koło muru (od strony mopsu) i coś wykopał… Nie zdążyłam wyciągnąć tego psu z pyska, choć boję się, że to była kość, a jeżeli tak, to jeszcze bardziej boję się, jeśli to była kość ludzka (oby jednak zwierzęca)… Po spacerze poszperałam w internecie i okazało się, że w tamtym miejscu był kiedyś cmentarz żydowski!!! Czy to możliwe, że tyle lat po wojnie we Lwóweckim Parku Miejskim nadal znajdują się ludzkie szczątki lub spoczywaja ciała??? Czy kiedykolwiek dokonano tam ekshumacji??? Kolejna upiorna atrakcja turystyczna na haloween w stolicy powiatu??? Jeśli niebrak Wam odwagi idźcie w tamte miejsce z łopatą lub wykrywaczem metalów i zbadajcie to! Spytajcie się też gminy co było robione w tym temacie, czemu nic z tym nie robią, nie zabezpieczą, odgrodzą lub wykopią i przeniosą na komunalny i czemu ma gdzieś profanowanie i besczeszczenie zwłok przez zwierzęta i nie świadomych ludzi?
    Anonimowa czytelniczka

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj