Właściciele mieszkań w blokach mają otrzymać dokładną informację o sposobie rozliczania ich za ogrzewanie oraz ciepłą wodę użytkową, a opłaty mają odpowiadać faktycznemu zużyciu – wynika z uzasadnienia projektu rozporządzenia nad którym pracuje ministerstwo klimatu i środowiska.
Projekt rozporządzenia to efekt uchwalonej w kwietniu noweli ustawy o efektywności energetycznej, która zobowiązała MKiŚ do przygotowania odpowiedniego rozporządzenia dotyczącego indywidualnego rozliczania mieszkańców bloków z wykorzystywanego ogrzewania, a także ciepłej wody.
W uzasadnieniu wyjaśniono, że celem nowego rozporządzenia jest m.in. określenie warunków ustalania technicznej możliwości i opłacalności zastosowania w budynkach wielolokalowych ciepłomierzy, podzielników kosztów ogrzewania oraz wodomierzy do pomiaru ciepłej wody użytkowej, posiadających funkcję zdalnego odczytu, a także urealnienie potrzeb i korzyści z zastosowania tych urządzeń oraz określenie warunków wyboru metody rozliczania całkowitych kosztów zakupu ciepła na poszczególne lokale w budynkach wielolokalowych. Przepisy mają także na celu wyeliminowanie nieprawidłowości polegających na obciążaniu kosztami ciepła lokatorów, którego dostarczenie do ich lokali przekracza możliwości techniczne zamontowanych grzejników oraz uniknięcie sytuacji, w których opłaty są zaniżone ze względu na całkowite wyłączanie pracy grzejników przez niektórych lokatorów korzystających z ciepła sąsiednich lokali.
Dla pracujących nad projektem urzędników z ministerstwa klimatu i środowiska ważnym jest również także, określenie właściwych informacji, które powinni otrzymywać lokatorzy w ramach rozliczeń zakupu ciepła, co ma wpłynąć na transparentność rachunków za ciepło oraz będzie stanowiło impuls do racjonalnego korzystania z ciepła. Jak tłumaczy w uzasadnieniu MKiŚ dodatkowo wprowadzenie przedmiotowego rozporządzenia będzie miało wpływ na poprawę efektywności energetycznej budynków, poprzez eliminację nieprawidłowości związanych z całkowitym brakiem pracy grzejników w wybranych lokalach w bryle budynku oraz promowanie energooszczędnych zachowań lokatorów budynków wielolokalowych, poprzez zapewnienie ustalania opłat za zakupione ciepło w sposób odpowiadający zużyciu ciepła na ogrzewanie i przygotowanie ciepłej wody użytkowej.
Projekt rozporządzenia będzie miał wpływał bezpośrednio na właścicieli oraz zarządców budynków wielolokalowych, a także spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe w Polsce, poprzez nałożenie na nich obowiązku rozliczeń ciepła zgodnie z zasadami określonymi w rozporządzeniu. Właściciel lub zarządca budynku będzie miał obowiązek dostosować regulamin rozliczeń w terminie 12 miesięcy od dnia ogłoszenia rozporządzenia, które obecnie jest na etapie konsultacji.
Projektowane rozporządzenie zakłada też kilka przypadków, w których stosowanie inteligentnych ciepłomierzy, podzielników kosztów ogrzewania lub wodomierzy stosowanych do rozliczeń nie będzie opłacalne. Są to przypadki, w których koszt montażu przekracza 1% opłat na fundusz remontowy dla budynku w ujęciu rocznym, lub koszt eksploatacji zamontowanych ciepłomierzy, podzielników kosztów ciepła lub wodomierzy przekracza 1% całkowitych kosztów eksploatacji budynku w ujęciu rocznym. Ponadto podzielników nie trzeba będzie montować gdy budynek nie został poddany termomodernizacji.
Podzielniki ciepła w myśl przepisów rozumuj ustawy prawo energetyczne oraz innych ustaw w której to są odniesienia nie są urządzeniami pomiarowymi. Nie mierzą niczego. Właściwym urządzeniem do pomiaru zużycia ciepła są ciepłomierze mierzące w jednostce Jul.Podzielniki są kością sporów miedzy mieszkańcami a spółdzielniami mieszkaniowymi z powodu zawyżania rachunków za zużyte “niby” ciepło.
Jak ludzie mają po dwa grzejniki z opomiarowamiem wynoszą do piwnicy a przynoszą bez urządzenia do odczytu później zakładają te z opomiarowamiem i mają po 2000tys.zl a uczciwy ma niedoplaty
Podzielniki ciepła to jedno wielkie oszustwo w żaden sposób nie licza ciepła …..służą tylko wyłącznie do wyciągania kasy …..i poróżnienia lokatorów…jeden wielki przekręt……
Podzielniki nie mierzą ciepła dostarczonego do mieszkania a całkowite ciepło w mieszkaniu. Co z tego że mam zakręcony karolyfer jak podzielnik mierzy ciepło które jest efektem nagrzewania pomieszczenia przez słońce…
To prawda!!!!!!Dlaczego tak jak w przypadku prądu i gazu nie ma ceny jednej jednostki, tylko jak wiatr zawiej wymyślą się ceny i rozliczanie. Płacimy cały rok a korzystamy 5 miesięcy i to jeszcze oszczędnie żeby nie mieć dopłaty.
Niech mi założą licznik na gaz bo też oszukują nie było mnie pół roku i miałam niedoplaty do gazu ludzie się grzeją gażem i trują dzieci
Dokładnie tak. Zamkną okna na szczelno. Wyłącza grzejniki. Spowodują tym ciągi wsteczne w wentylacji wywołany zbyt mocnym uszczelnieniem mieszkania i brakiem doplywu świeżego powietrza. A u lokatorów z najwyższych kondygnacji wywoła to przemarzanie ściany z kominami wentylacyjnymi i skraplanie się na niej wody. Na dodatek wola włączyć palniki w kuchence i grzać gazem nie wiedząc o tym ,że w ten właśnie sposób spalają tlen w mieszkaniu i narażają siebie i współlokatorów na choroby i inne niebezpieczeństwo. Jedna wielka patologia!
Wystarczy podzielnik i ciepłomierz w mieszkaniu aby blokowych cwaniaczków wyeliminować.
Na łbie se podzielnik załóż. nie mam ochoty odkręcać grzejnika moja sprawa. Jakim cudem sąsiad ogrzewa moje mieszkanie? wyłącz grzejnik i zobacz po kilku dniach czy masz ciepłą ścianę co dzielisz z sąsiadami. Przestaniesz pierd głupoty tępy baranie.
Jak zwykle jedno wielkie oszustwo i wyciąganie pazernych łap po nasze i tak już marne pieniądze. Ludzie będą dogrzewać mieszkania czym się da a najlepiej grzejnikami na butle. A wiadomo czym się to przeważnie kończy,jedno wielkie BUM. Banda ZŁODZIEJI I tyle w temacie.! ! !
Podzielniki to oszustwo w białych rękawiczkach,nie są to w myśl ustawy cieplnej urządzenia miernicze,cena jednostki cieplnej na podzielniku ,nie jest znana przed rozpoczęciem pracy grzejnika,tylko płaci się za zamówienie cieplne na dany blok ,które zazwyczaj nie jest w pełni wykorzystane ,a i sposób rozliczenia za ciepło budzi duże kontrowersje, bo wśród mieszkańców nie ma zgody na stosowanie się do prawa lokalowego ,polegającego na wypełnianiu ustawowego obowiązku utrzymania izb mieszkalnych w ciepłocie wskazanej w /w ustawie tj.21st.pokoje i 24 st.łazienka i dlatego też Ci co mają położenie swojego mieszkania w środkowej części bryły bloku zakręcają grzejniki ,wykorzystując ciepło sąsiadów z zewnątrz bryły bloku
Niech ,każdy nauczy się odpowiednio korzystać z kaloryferow i dopiero zabiera glos w tej sprawie.Ludzie rozkręcaja kalory do oporu i otwierają okna,bo gorąco,a potem mają pretensje,że muszą dużo płacić. Wietrzyć trzeba ale przy zakreconych.
Podzielniki to oszustwo. Już były i się nie sprawdziły . Proszę nie wprowadzać podzielników. Jestem przeciwko.
Mam mieszkanie 50m2. Centralne rozproeadzenie ciepła co daje możliwość instalacji licznika ciepła. Licznik mierzy ilość wody przepływającej przez instalacje oraz róznice temperatury na wejściu i wyjściu. Współczuję właścicielom mieszkań z czterema pionami
Przecie tu o kase tylko chodzi, o kase dla świń pazernych co niuchają gdzie by tu uszczknąć cos dla siebie.
Tusk chce wprowadzić podatek katastralny i wiele innych, ale co mi tam, ludzie chcą to niech mają na własne życzenie.
Oczywiście podzielniki obliczyli wybitni profesorowie za ciężkie miliony zł, więc muszą na siłę je wprowadzić po płaszczykiem pseudo uczciwości w rozliczeniach z najemcą.
To rozwiązanie ma być siłowe i to bez względu na inne stanowisko tych, którzy i tak będą płacić jak robią to dotychczas.
Ale gdzie tam, jest nie do pomyślenia by społeczność mieszkańców sama decydowała jak się chce rozliczać z dostawcą ciepłej wody. Czy według liczników wejścia i wyjścia, czy inaczej w sposób bardziej kosztowy np. podzielników.
Upatrzyli sobie źródło kasy i będą robić wszystko by to im się udało.
Wiecie już co należy zrobić, czy są przygłupy które nie kumają, że dają się dy..ać na oczach wszystkich i to w biały dzień.
Koszty ogrzewania powinny być naliczane od m. kw. mieszkania. Te podzielniki już dawno powinny być zlikwidowane