Trwa Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy

2
1396

Trwa letnia zadyma w środku zimy, czyli 30 Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wolontariuszom z Lwówka Śląskiego, Gryfowa Śląskiego, czy Lubomierza nie straszna jest żadna pogoda. Grają – jak to mówi Jurek Owsiak – do końca świata i jeden dzień dłużej.

 

Finał WOŚP to jednodniowa zbiórka publiczna, organizowana przez Fundację Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. W tym roku Orkiestra gra dla zapewnienia najwyższych standardów diagnostyki i leczenia wzroku u dzieci.

„Wzrok to najważniejszy zmysł człowieka. Jakiekolwiek problemy z nim związane wpływają na ogólny rozwój i poznawanie świata, dlatego tak istotne jest szybkie stwierdzenie ewentualnych nieprawidłowości i podjęcie leczenia, a czynnikiem niezbędnym do prawidłowej diagnozy i wdrożenia terapii jest nowoczesny sprzęt, którego polskim placówkom brakuje.” – wskazuje Jurek Owsiak.

Wiele osób, które spotkaliśmy dziś na ulicach miast powiatu lwóweckiego narzekało na warunki atmosferyczne. Fakt, silny, a chwilami nawet bardzo silny wiatr z pewnością zniechęcił wiele osób przed wyjściem z domu. Jednak mamy styczeń. Trudno się więc spodziewać upałów.

Jak się okazało wolontariuszom, którzy grają z WOŚP nie straszna była dzisiejsza aura, tak jak nie straszna była pogoda przez ostatnie 29 lat. Śnieg, tęgi mróz, czy rzęsisty deszcz. Żadne warunki atmosferyczne nie sią w stanie zniechęcić tych, którzy kochają pomagać. Dziś odwiedziliśmy Lwówek Śląski, Lubomierz i Gryfów Śląski.

WOŚP Lwówek Śląski

W Lwówku Śląskim po raz pierwszy w takim stopniu w akcję włączyli się strażacy. Druhowie z OSP Płóczki Górne, OSP Sobota, OSP Kotliska, OSP Niwnice, OSP Zbylutów i OSP Chmielno kwestują dla dzieci. W centrum miasta strażacy z OSP Kotliska częstowali smakołykami i gorącą herbatą. Tuż obok sporo pyszności można było znaleźć na stoisku restauracji Rycerska. Licytacje gadżetów prowadzili Mariusz Wolski i Tadeusz Dzieżyc – dyrektor LOK. Na ulicach spotkać można także kwestujących wolontariuszy z puszkami.

WOŚP Lubomierz

W Lubomierzu tradycyjnie już w akcję WOŚP włączają się strażacy z OSP KSRG Lubomierz, motocykliści z Free Riders Lubomierz i pracownicy Lwóweckiego Ośrodka Kultury. Motocykliści serwują słodkości, a strażacy zapraszają na ognisty poczęstunek. Tu można wziąć udział w licytacji, czy też spróbować szczęścia w loterii fantowej. Przybyłych na wydarzenia do zabawy zachęcają dzieci z Bang Bang Kids, zespół Progres, Justyna Pasternak, czy DJ Van Deep.

Oczywiście na ulicach miasta nie brakuje wolontariuszy z puszkami.

WOŚP Gryfów Śląski

Gryfów Śląski przyzwyczaił nas do znakomitej organizacji i sporej frekwencji. Tym razem sercem gryfowskiego sztabu jest rynek miejski. To tu zaparkowali swoje amerykańskie pojazdy członkowie grupy Amcar Freaks z Lubania. Pojazdy można oglądać, ale także wybrać się nimi na krótką przejażdżkę – oczywiście wszystko w szczytnym celu. Chętnych nie brakuje.

Pod arkadami swoje stoisko rozlokowali także członkowie Stowarzyszenia Free Riders Lubomierz, którzy w tym roku grają i w Gryfowie Śląskim i w Lubomierzu. Na gryfowskim rynku częstują pyszną grochówką, bigosem i czym rozgrzewającym. Tuż obok stoisko OSP Gryfów Śląski z gorącą kawą, herbatą oraz ciastem. Odwiedzających gryfowski rynek do przyłączenia się do zabawy zachęcają uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1, Tancerze ze studia tańca Mar-Ko, Zumba Teem, zespoły folklorystyczne i członkowie Stowarzyszenia Mocni.

W tym roku – podobnie jak w latach ubiegłych – Pani Agata Truszkowska przygotowała także na licytacje wyjątkowy tort. W latach poprzednich był tort w kształcie koszulki Jurka Owsiaka, był już tort w kształcie serducha, więc w tym roku padło na Orkiestrową puszkę.

Sporo emocji wywoływały tu licytacje cennych gadżetów prowadzone wspólnie przez Burmistrza Olgierda Poniźnika i szefową sztabu Annę Michalkiewicz.

Podobnie jak w latach poprzednich z Orkiestrą grają strażacy z OSP KSRG Gryfów Śląski, którzy m.in. prezentują swój samochód, jego wyposażenie.

Na ulicach gryfowskich spotkać można aż 25 wolontariuszy z puszkami.

Orkiestra w regionie gra jeszcze przez kilka godzin, warto więc wyjść z domu i przyłączyć się do zabawy.

Z niecierpliwością czekamy na podsumowania ze sztabów. Czy w tym roku padną rekordy?

2 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj