To miała być pełna słońca i radości majówka. Niestety, dla jednego z widzów przerodziła się w koszmar. Starszy mężczyzna został ugodzony strzałą.
Muzyka myśliwska, pokaz mody średniowiecznej, pokaz alchemiczny, pokaz konny, czy pokaz fechtunku. Takie atrakcje towarzyszyły uczestnikom pierwszomajowej zabawy na Zamku w Kliczkowie. Niestety, wśród zachwytów i braw zdarzył się też wypadek.
Jak poinformowali czytelnicy Lwówecki.info na pokazie łucznictwa w Kliczkowie, na turnieju rycerskim, około godziny 15. łucznik postrzelił widza. Z relacji dziennikarzy Bolec.info wynika, iż jeździec w trakcie zeskakiwania z konia chciał strzelić z łuku w kierunku tarczy oddalonej o około 10 metrów, niestety, strzelił w kierunku publiczności. Ugodzony strzałą starszy mężczyzna o własnych siłach udał się do zabezpieczającego wydarzenie ambulansu.
Jak wynika z informacji przekazanych przez czytelników rana u mężczyzny okazał się na tyle poważna, iż drugim ambulansem został odwieziony do szpitala.
Aktualizacja.
Okoliczności zdarzenia wyjaśniają bolesławieccy policjanci. asp. szt. Anna Kublik-Rościszewska nadmienia, iż poszkodowany mężczyzna po zaopatrzeniu rany ręki opuścił szpital.
Mógł się poczuć jak Francuzi pod poitiers
Łucznik dmuchał w alkomat ? Nic o tym nie jest napisane.
Łucznikowi pobrano krew na badanie ?
Pewnie byl pod wpływem magicznych kryształow
Szkoda tylko dziadzia