Straż pożarna i policja pod Dino. Co się stało?

0
1534

Kilkanaście minut przed godziną 19. w środę 24 września służby otrzymały wezwanie z prośbą o pomoc. Na miejsce natychmiast dysponowano zastęp strażaków i patrol lwóweckiej policji.

 

Zagrożenie było spore, dlatego, gdy spod maski zaparkowanego przy markecie Dino w Lwówku Śląskim samochodzie zaczął wydobywać się dym, natychmiast wezwano pomoc. Zgłoszenie o pożarze samochodu do Dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim wpłynęło kilkanaście minut przed godziną 19. Na miejsce natychmiast dysponowano zastęp strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz patrol lwóweckiej policji.

Przez moment istniało zagrożenie dla budynku marketu, ale ogień nie zdążył się rozwinąć. Okazało się, iż najprawdopodobniej doszło do zwarcia instalacji w zaparkowanym przy ścianie marketu BMW.

Strażacy opanowali sytuację i odłączyli akumulator. Wyjaśnianiem okoliczności zajmują się funkcjonariusze KPP w Lwówku Śląskim.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj