24- letni sprzedawca jednego z dyskontów spożywczych obmyślił idealny plan by się wzbogacić kosztem pracodawcy. Niestety, plan ten nie wypalił. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze policji nadal wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Niemniej z poczynionych już ustaleń wynika, iż mężczyzna będąc pracownikiem jednego z dyskontów spożywczych w okresie od 13 października do 10 listopada br. dopuścił się serii oszustw.
„24-latek obsługując klientów na kasie pobierał od nich gotówkę za zakupione produkty, a następnie anulował transakcje w systemie kasowym przywłaszczając sobie pieniądze. W trakcie czynności zebrano materiał dowodowy potwierdzający, że mężczyzna w ciągu miesiąca anulował 104 transakcje na ponad 6 tysięcy złotych” – informuje podinspektor Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej policji.
Mieszkaniec powiatu karkonoskiego już usłyszał 104 zarzuty oszustwa, za które odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
przypominam, że jest to czyn ciągły… więc i zarzut powinien być jeden. tak to się nabija policyjne statystyki