Pożar wybuchł w pomieszczeniach pralni kilka minut przed 4. Konieczna była ewakuacja ponad 60 osób, na szczęście sytuację zdołano opanować zanim ogień się rozwinął na pozostałe pomieszczenia.
Do pożaru doszło w hotelowej pralni, która uległa doszczętnemu spaleniu. Gdy na miejsce jako pierwsi dotarli druhowie OSP ze Świeradowa-Zdroju zupełnie zadymione były piwniczne pomieszczenia i jedna część hotelu. Ratownicy w aparatach powietrznych weszli do pomieszczeń, zlokalizowali źródło ognia i go ugasili. W tym czasie pracownicy hotelu wraz z ratownikami przeszukiwali hotel i prowadzili ewakuację gości. W sumie ewakuowano 60 gości i dwóch pracowników obsługi.
Pożar najprawdopodobniej rozpoczął się od jednego z koszy z praniem. Jak się dowiadujemy, straty mogą wynieść nawet kilkaset tysięcy zł. W pożarze nikt nie ucierpiał.
W działaniach udział brało sześć jednostek straży, trzy JRG PSP w Lubaniu i trzy OSP ze Świeradowa-Zdroju.
-/ eLuban.pl /-
I mają za swoje, za złe traktowanie pracowników zawłaszcza przez kierowniczkę recepcji Panią G. Na prawdę trzeba tam chwile popracować, żeby poczuć na własnej skórze stosowany mobbing wśród pracowników.
Gratuluję inteligencji i podejścia do życia autorce/autorowi poniższego komentarza. Brak słów…
Pomówienie innej osoby, grupy osób, osoby prawnej (na przykład jakiejś firmy) czy instytucji o postępowanie lub przymioty, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej albo narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, jest przestępstwem wymienionym w art. 212 Kodeksu karnego.
Oj uderz w stół a nożyce się otworzą
Sorry. Ale jak może kosz z praniem rozpocząć pożar?