Po tym jak do PSK wpłynęło zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego na miejsce natychmiast zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej.

We wtorkowe późne popołudnie, tuż przed godziną 17. Dyżurny Powiatowego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Lwówku Śląskim otrzymał zgłoszenie, iż w miejscowości Kamień koło Mirska doszło do pożaru budynku mieszkalnego.

Na miejsce natychmiast dysponowano trzy zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, dwa zastępy z OSP KSRG Mirsk, oraz zastęp z OSP KSRG Krobica – Orłowice i zastęp OSP KSRG Rębiszów. Strażacy spodziewali się najgorszego, na szczęście po drodze nie było widać ani łuny od ognia ani snopa dym. Do był dobry znak.

Gdy pierwszy zastęp dotarł na miejsce okazało się, iż pożar nie jest tak groźny jak wynikało ze zgłoszenia.

„Ze zgłoszenia wynikało, że pali się budynek mieszkalny w miejscowości Kamień. Na szczęście na miejscu okazało się, że zajęła się podłoga a nie doszło do pożaru całego budynku” – relacjonują druhowie z OSP KSRG Rębiszów.

Zastępy strażaków z Lwówka Śląskiego zawrócono, na miejscu działali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG w Mirsku Ochotniczej Straży Pożarnej KSRG w Krobicy i OSP KSRG w Rębiszowie.