Z pewnością o wielkim szczęściu może mówić kierowca, który – jak przekazują nam mieszkańcy – wjechał w barierki na moście. Gdyby barierki niewytrzymały, to doszło by tam do tragedii.
Jeżdżą jak wariaci, nie patrzą na ograniczenia prędkości, jeżdżą po chodnikach, po trawnikach … a wczoraj masz ci los … mówią poirytowani mieszkańcy gminy Gryfów Śląski, którzy przesyłają zdjęcia zniszczonych barierek na moście w ciągu drogi wojewódzkiej 360 Gryfów Śląski – Wieża. Z ich relacji wynika, iż wczoraj doszło tam do zdarzenia drogowego. Kierowca zjechał z drogi, przejechał przez chodnik i zatrzymał się na barierkach na moście.
O zdarzenie zapytaliśmy dziś lwówecką policję. Ta ustami pani rzecznik tłumaczy, iż nie otrzymała żadnego zgłoszenia o zdarzeniu drogowym.
Szczęście, iż nic się nikomu nie stało, jednak brak sprawcy, to brak winnych do pociągnięcia do odpowiedzialności za zniszczenia.
Niewytrzymały był to chłop, nikt z nim by nie wytrzymał, a jak złapał ,to trzymał .
Bo polski język trudny język. Do poprawnego pisania po Polsku nie wystarczy klawiatura i chęci, trzeba też trochę wiedzy.
Panie Miodek , zgadzam się , że trzeba trochę wiedzy ” po Polsku” – z małej litery. Rozumiem szacunek dla Polski, ale miejmy szacunek dla ortografii.
Smutne, że nikt nie zareagował. Takie rzeczy trzeba zgłaszać. Pewnie był nawalony albo naćpany i teraz nie dość, że ujdzie mu to na sucho to jeszcze nie ma komu zapłacić za dewastację.