We wtorek, 27 września br. policjanci z Komisariatu Policji w Gryfowie Śląskim zatrzymali do kontroli drogowej dwa holujące się auta. Jak się okazało, kierujący zarówno holującym jak i holowanym pojazdem, byli nietrzeźwi. Oboje znajdowali się pod wpływem środków odurzających.
We wtorek po godzinie 21:00 patrolujący teren gminy Mirsk policjanci, zwrócili uwagę na pojazd marki Audi, który holował dostawcze Renault. Mundurowi zatrzymali kierujących pojazdami do kontroli.
Podczas rozmowy zachowanie osób kontrolowanych wzbudziło podejrzenie, co do ich stanu trzeźwości. W związku z czym policjanci przeprowadzili badanie narkotestem, które potwierdziło ich przypuszczenia i wykazało w organizmie 32-letniego kierującego Audi obecność metamfetaminy. Tak samo było w przypadku 23-letniej kierującej Renault. Oboje stracili prawo jazdy, a o ich karze zdecyduje sąd.
Zgodnie z kodeksem karnym, za prowadzenie pojazdu mechanicznego, znajdując się w stanie nietrzeźwości zatrzymanym mieszkańcom powiatu lwóweckiego grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz kara finansowa.
Od dwóch tygodni jeździli jakby byli niewidoczni – a wszyscy ich widzieli i słyszeli. Wiedzieliśmy że to tak sie skończy. Mamy super Milicjantów.
Haha TRZEBA BYŁO IM POWIEDZ TO BYLIBY PRZYGOTOWANI MOŻE A MILICJA WYGINELI… JAK DINOZAURY
Brawo policja. Tym dostawczakiem jumali drzewo w lasach.
A WIDZIAŁEŚ ŻE GADASZ
Brawo Lubomierz
Nie jedni holownicy jeżdżą pod wpływem meta amfy ale niektórym wolno !!!!
Panowie odegrali scenę życia. Pomylili się chyba z powołaniem. Powinni skończyć szkołę aktorską a nie policyjna. Ale jeszcze chwila i skończy się ich pajacowanie a przełożeni z Remikiem na czele polecą ze stanowisk
tak się kończy zabawa z narkotykami!!!!tylko dzieci szkoda że mają takich rodziców!!!
oboje stracili prawo jazdy???!!!dobre ona w ogóle nie miała