Po raz pierwszy o fotel burmistrza Miasta Świeradów- Zdrój walczył dwie kobiety. Naprzeciwko siebie stanęły Edyta Wilczacka i Irena Chmielowska. Wyborcy zdecydowali.
Ponad rok temu Pani Irena Chmielowska ogłosiła gotowość startu w wyborach samorządowych oraz chęć ubiegania się o mandat burmistrza. Wówczas wszyscy myśleli, iż zmierzy się ona jako jedyna kandydatka z obecnym burmistrzem Panem Rolandem Marciniakiem, który w tym fotelu zasiada od 2006 roku.
Dwa miesiące później w Świeradowie- Zdroju nastąpiła zmiana. Burmistrz powołał swoją zastępczynię. Do świeradowskiego magistratu weszła Pani Edyta Wilczacka, która wcześniej pełniła funkcję Dyrektora Zarządu Zlewni w Lwówku Śląskim PGW Wody Polskie, a wcześniej była wiceburmistrzem w Gryfowie Śląskim. Już wówczas pojawiły się głosy, że Pani Wilczacka będzie ubiegać się o głosy świeradowian. Aczkolwiek nie było takiej pewności.
Dopiero kilka miesięcy temu, tuż przed oficjalnym rozpoczęciem kampanii wyborczej Pan Marciniak ogłosił, że rezygnuje z dalszego piastowania mandatu burmistrza kurortu. Jednocześnie podał, że będzie popierał swoją zastępczynię, która w jego ocenie jest znakomitą kandydatką na to stanowisko.
Chwilę później w wyścigu do fotela burmistrza pojawił się także trzeci kandydat – przewodniczący rady miejskiej Pan Michał Brutkowski.
Finałem zaciętej rywalizacji trojga kandydatów była pierwsza tura wyborów samorządowych w dniu 7 kwietnia 2024 roku. Świeradowianie tłumnie poszli do urn. Spośród 3 039 uprawnionych do głosowania najwięcej, bo aż 606 głosów zdobyła Pani Wilczacka, jednak tuż za nią z wynikiem 595 głosów była Pani Chmielowska. Jedyny w tej stawce mężczyzna uzyskał poparcie 404 wyborców.
To oznaczało, iż do rozstrzygnięcia potrzebna będzie II tura.
Kampania przybrała na emocjach. Ostatnie dni pełne były potyczek, tak tych w sieci, jak i na ulicach miasta. Komitety, ale i zwykli mieszkańcy zabiegali o głosy dla swojej kandydatki. Ostatecznie w wyniku do fotela burmistrza Świeradowa- Zdroju głosy podzieliły się. Aczkolwiek wyborcy jasno zdecydowali.
W Świeradowie- Zdroju nastąpi zmiana. W fotelu burmistrza już za kilka dni najprawdopodobniej zasiądzie Pani Edyta Wilczacka. Gratulujemy.
- Edyta Wilczacka – 898 głosów (57,71%)
- Irena Chmielowska – 658 głosów (42,29%)
- Chmielowska – 195; Wilczacka – 247,
- Chmielowska – 167; Wilczacka – 205,
- Chmielowska – 185; Wilczacka – 219,
- Chmielowska – 111; Wilczacka – 227.
To na razie nieoficjalne wyniki wyborów. Teraz czekamy na ich potwierdzenie przez PKW.
Żenada. Betonozy będzie ciąg dalszy… czas stąd uciekać.
Senior
Chyba coś z Twoją wiedzą nie tak, właśnie będzie odwrotnie “betonstop”
Sprawiedliwości stało się zadość. Niech Stowarzyszenie Flins ma świadomość, że mieszkańcy nie chcą z miasta robić skansenu. Nie chcemy być zaściankiem, chcemy żeby miasto rozwijało się. Osoby, które były pewne siebie nie dostały się do Rady Miasta przez swoje zachowanie względem ustepujacego Rolanda Marciniaka na radach poprzedniej kadencji.
Tak, właśnie tak!!!
I bardzo dobrze. Właściwą osobą na właściwym stanowisku
Gratulacje p.Edyto!!!!
Mówią ,ze ” zło dobrem zwyciężaj”
i tak się stało!!!
Będzie normalność i profesjonalność!!!
Brawo Świeradów i Czerniawa, mądry wybór.
Tobie również życzę spokoju kto Ciebie zna wie że jesteś dobry człowiek
Te wybory zostaną długo w pamięci każdy z nas wybrał co jest słuszne wygrała p.Edyta zawdzięcza to sama tylko sobie nie dała się wciągnąć w gierki po między p.R a panią I .Wielki szacunek może w końcu skończy się hejtowanie kłótnie między swoimi znajomymi nie musicie się lubić ale szanujcie się wiadomo że każdy broni swojego tylko jakim kosztem .Pozdrawiam
Do J. – uciekaj bo z takimi komentarzami nie masz czego tu szukać!!!
Gratulacje dla P. Edyty, wreszcie może ktoś powstrzyma betonowanie tego pięknego miasta.
Właściwa osoba na właściwym miejscu. Powodzenia P. Edyto!!!
szambo Zdrój górą 🙁
Oczywiście! Wcale nie będziemy “zaściankiem”- będziemy wręcz przeciwnie wciąż rozrastającą się metropolią pełną wyrastających spod ziemi żurawii, zrujnowanych przez molochy krajobrazów i pływającymi gów****mi w Kwisie. Ale ważne, że hajs w kieszeni będzie się zgadzał i sprawy mieszkańców będą spychane na drugi plan. Wszyscy jesteście ślepi, ale w końcu zaczniecie płakać, jak wszystkie drzewa Wam powycinają i nie będzie czym oddychać.
Jaki naród taki król. Deweloperzy dobrze wydali swoje pieniądze, bo aż 900 osób wybrało burmistrza Świeradowa, który mieszka w Gryfowie i dał się poznać jako dającą pozwolenie na wpuszczanie szamba do Kwisy. Ale program Edzia Bluszcz ma ładny i będziemy wymagać jego realizacji . A kłótnie się nie skończą, bo deweloperzy i Sandał też będą wymagać realizacji swojego programu, na co my 660 osób zgody nie damy.
Wynik głosowania był taki a nie inny,, bo mieszkańcy nie chcą w mieście sensacji, służb specjalnych, inwigilacji, telewizji, nagrywania rozmów i awantur na sesjach. Można się dogadać w każdym temacie. Trzeba tylko chcieć. Czego życzę całej nowej radzie i Pani burmistrz.
W mieście rozjeżdżana przez deweloperów nie może być spokoju. Chmielowska dawała nadzieję na złagodzenie tych skutków. Wilczacka z uśmiechem na ustach będzie nie przeszkadzać deweloperom i spekulantom gruntami, tym samym konflikty społeczne i sąsiedzkie (jeden zyskuje a pięciu dookoła traci) będą narastać . Obawiam się, że to dopiero początek
Prawdziwych Świeradowian już chyba nie ma, skoro ludzie wybrali burmistrza z Gryfowa. Tego nie ma nigdzie w okolicy.
Ale najlepsze jest to, że wyborcy Edyty myślą że to jest coś innego niż Marciniak. Że śmiechu można pęknąć
Dokładnie!!! To jest osoba podstawiona przez Rolanda, który nadal będzie sterował działalnością nowej Burmistrz i będzie wydawał wyroki skazujące Świeradów na beton!
To Roland namaścił Wilczacką w podzięce za zgodę na wpuszczenie nadmiaru śmierdzących i trujących ścieków do Kwisy.
Wilczacka tuba ronalda ! hahaha.
A drzewa wciąż głosowały na siekierę, bo miała trzonek z drewna.
Jedno Wam powiem. Ktokolwiek nie wygrał by teraz tych wyborów niestety Świeradów już dawno temu zatracił swój wyjątkowy klimat. Choćby nie powstał już ani jeden apartamentowiec ani hotel Świeradów już jest zabetonowany. Z unikalnego mikroklimatu już teraz powstał klimat spływających do kwisy ścieków, masowości, zepsutych widoków, pełnych parkingów, frytóry i komerchy.
Skoro mieszka w Gryfowie to może nie będzie spuszczać tyle swieradowskiego szamba do gryfowskiego jeziora:)))
Dajcie kobiecie porządzić a nie wydajecie już wyroki. Chyba, że chcecie utknąć jak w gryfowskiej komunie, która zarządza od lat najbrudniejszym miastem w okolicy.