Sporo kontrowersji wywołał materiał opisujący słownictwo jednej z nauczycielek, która podczas zdalnej lekcji nazwała jednego ze swoich uczniów „idiotą” i „gówniarzem”. Sprawa ma ciąg dalszy. Zbada ją działająca przy wojewodzie komisja dyscyplinarna, która może udzielić jej nagany z ostrzeżeniem, zwolnić z pracy, a nawet wydalić z zawodu nauczyciela.
„Bo tu znów idiota się odezwał, wasz kolega Mikołaj. Bo to sobie… on sobie za dużo ten gówniarz pozwala. W żadnej klasie takiego dziadostwa nie ma! Ale macie teraz tutaj jednego idiotę w klasie. Proszę bardzo dałam wam tą reakcję, bo tutaj gówniarz nie może nam nic zmieniać póki co i myślę, że nie będzie mógł” – usłyszeliśmy w krótkim nagraniu z lekcji chemii w Szkole Podstawowej w Świerzawie. Nagranie, które trafiło do sieci pochodzi z 6 listopada. Dziś ma już ponad 40 tys. wyświetleń. Kilka dni po zajściu zachowanie świerzawskiej nauczycielki z ponad 30-letnim stażem opisała Gazeta Złotoryjska.
Nagranie i używane przez nauczycielkę słownictwo wśród internautów wzbudziło mieszane uczucia. Jedni stają w obronie chemiczki, zaznaczając, że dobrze naucza swojego przedmiotu, inni domagają się jej zwolnienia z pracy lub jej rezygnacji, jeśli nie radzi sobie z uczniami.
Teraz złotoryjscy dziennikarze wracają do tematu za sprawą zakończonego przez dyrekcję postępowania wyjaśniającego i przekazania sprawy do komisji dyscyplinarnej.
– Złożyłem zawiadomienie do komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli przy wojewodzie dolnośląskim o popełnieniu przez nauczycielkę czynu naruszającego prawa i dobro dziecka – powiedział dziennikarzom Gazety Złotoryjskiej Czesław Leśniak, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Świerzawie, w skład, którego wchodzi tamtejsza podstawówka. Dyrektor przyznał także, iż nauczycielka chemii złożyła obszerne wyjaśnienia. Niestety, Czesław Leśniak nie ujawnia dziennikarzom tego, jak nauczycielka tłumaczyła swoje zachowanie? – Z moich ustaleń wynika, że doszło do zakłócenia lekcji, które trwało kilkanaście minut. Absolutnie jednak nie usprawiedliwia to zachowania nauczycielki – tłumaczy dyrektor podstawówki.
Nagranie dotarło do także do Dolnośląskiego Kuratora Oświaty we Wrocławiu. Starszy wizytator Jolanta Małek-Kot w imieniu dolnośląskiego kuratora odpowiadając na pytanie dziennikarzy portalu 24legnica.pl: Czy nauczyciel może wyrażać się o uczniu w ten sposób: “idiota”, “gówniarz”, “dziadostwo”?, zaznacza, że taka sytuacja nie może mieć miejsca i uchybia godności zawodu nauczyciela.
Redakcja legnickiego portalu zauważa aspekt polityczny tej sprawy: „Być może sprawa nie wywołałaby aż takiego poruszenia, gdyby nagrana chemiczka nie była żoną fanatycznego radnego PiS-u. Jej mąż, szef Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości w Radzie Powiatu Złotoryjskiego, wsławił się bezpardonowymi atakami na strajkujących w 2019 roku nauczycieli, o których pisał, że “roznoszą smród”, są “burakami”, “ćwierćinteligentami”. Z dumą podkreślał, że jego żona pracuje, gdy inni strajkują. Zamiast pomarańczowego wykrzyknika demonstrował niebieski, znak solidarności z uczniami. Ale uczestnikom czarnych marszy złożonym w dużej mierze z młodzieży szkolnej, zarzucił “łamanie prawa”, “wolność w zabijaniu dzieci”, “obalenie obecnego rządu”, “walkę z Kościołem patriotyzmem i tradycjami”. Próbował rozliczać komendanta policji w Złotoryi i władze starostwa za tolerowanie protestów. Bez żadnych dowodów oskarżył też uczestników jednego z czarnych spacerów, że w obecności policjantów ochlapali farbą dom innego radnego PiS.” – pisze 24legnica.pl.
O dalszych krokach wobec świerzawskiej nauczycielki zdecyduje teraz komisja dyscyplinarna działająca przy wojewodzie, która zbada sprawę. Może udzielić jej nagany z ostrzeżeniem, zwolnić z pracy, a nawet wydalić z zawodu nauczyciela, co jest najpoważniejszą karą.
Gazeta Złotoryjska zaznacza, iż do chwili podjęcia konkretnych decyzji przez komisję nauczycielka będzie prowadziła lekcje w świerzawskiej podstawówce.
Z gówniarzami , debilami i idiotami trudno sobie poradzić . Obecnie nauczyciel nie ma żadnego narzędzia do zdyscyplinowania ucznia. Ma być miły i kulturalny. Niestety gros rodziców jest idiotami , którzy uważają ,że szkoła powinna im wychować dzieci , sami nie poświęcając im czasu. Wyrzućcie dobrą nauczycielkę , a idiotów przybędzie.
Łatwo się wybielić i umyć ręce prostym błędem w rozumowaniu co może czynić autora takich komentarzy zwykłym głupcem.
Uwaga, może być trudne:
Jeżeli dzisiejszą młodzież uważa się za debili, ich rodziców za durni to kim są ich dziadkowie?
Prawdziwymi patriotami?
Nie twierdze, że dzisiejsza młodzież jest idiotami , ale ze niektóre jednostki umrą z nie rozdziewiczonym mózgiem i cudów nie ma co oczekiwać.
Puknij się pan w łeb.
Bardzo mądrze racja. Żal mi tej nauczycielki. To dziecko przeszkadzało blokowalo jej mikrofon więc niech odpowiedź za to.
Te dzieciaki to jakieś demony
Jestem nauczycielką 20 lat.
Uczyłam różne “typy” uczniów. Zawsze pokazuje uczniom, że to ja jednak jestem góru na lekcji. Mimo, że mam rewelacyjny kontakt z uczniami – nie jestem “Panią Profesor”, jestem “Panią Kasią”, oni wiedzą, że jak przesadzą, to już miło nie jest. Dobry nauczyciel umie zapracować na szacunek i autorytet. Kiepski – złapie się brzytwy, żeby choć na chwilę został zauważony przez ucznia. Wyznaję zasadę – uczę, więc wymagam. teraz uczę dzieci moich byłych uczniów. Ich rodzice przychodza do mnie i mówią “Na lekcji zawsze była Pani surowa i mało lubiana, a gdy dzwonił dzwonek – stawała się Pani najlepszą przyjacielką kazdego z nas”. Te słowa zapadły mi w pamięć i wiem, że mimo to, że jestem surowa i wymagająca – uczniowie najmilej mnie wspominają. Nikogo nigdy nie zwyzywałam… czasami wystarczy wzrok, żeby uczeń wiedział, że chyba za dużo sobie pozwala.
To pewnie był dzieciątko, które napatrzyło się a może i uczestniczyło[ z rodzicami] w marszach szalonych macic. Tam mogło się podkształcić w chamstwie a potem nim emanować…
Mogło, mogło. Mogło też do mistrzostwa dochodzić przez poprzednie 3 lata lekcji chemi i śledząc wpisy radnego, męża nauczycielki.
Chcialabym tez wiedziec co robil i jak zachowywal sie uczen.Moze nauczycielka powinna skorzystac z urlopu zdrowotnego ……obie strony stracily balans……
Według niektórych pedagogów miejsce dziecka jest w Domu Dziecka. Czy maja rację?
Jeśli spędzasz wolny czas grając lub ucząc się grać, to który instrument jest w kręgu Twoich zainteresowań?
Mój główny instrument to pianino pięknie i doniośle brzmi i ma najwyższą skalę dźwięków spośród wszystkich instrumentów. Kiedyś próbowałem też swoich sił grając na akordeonie,a le to była chwilowa relacja.
Wpisujcie swoje zajawki!
Wraz z szybkim postępem technologii wiele instrumentów muzycznych ewoluuje i zmienia się w niespotykanym dotychczas tempie. Fortepian nie jest tu wyjątkiem, a w ostatnich latach coraz większą popularnością cieszą się pianina cyfrowe.
Chociaż te nowe Instrumenty elektroniczne oferują wiele korzyści, takich jak przenośność i przystępna cena, niektórzy twierdzą, że brakuje im duszy i głębi tradycyjnych pianin akustycznych.
Jaka jest zatem rola technologii w przyszłości pianino i fortepianów? Czy pianina cyfrowe ostatecznie zastąpią tradycyjne pianina akustyczne? A może zawsze będzie miejsce na wyjątkowe brzmienie i dotyk klasycznego chordofonu?
Jak te zmiany wpłyną na sposób, w jaki uczymy się, nauczamy i gramy na pianinie?