Mirsk: Zgłosił się pacjent, u którego podejrzewano koronawirusa

48
20379

Do przychodni w Mirsku trafił pacjent z podejrzeniem infekcji wywołanej coronawirusem – COVID-19. To najprawdopodobniej pierwszy taki przypadek w naszym regionie!

 

Sytuacja na świecie nie pozostaje bez echa u nas. Szczególnie w mediach społecznościowych widać zaniepokojenie rozprzestrzeniającym się wirusem. Z dnia na dzień docierają do nas kolejne informacje o nowych przypadkach. Do wczoraj na świecie zarażonych koronawirusem potwierdzono ponad 80 tysięcy. Najwięcej w Chinach. To właśnie w Chinach, w mieście Wuhan w prowincji Hubei pod koniec 2019 roku został odkryty koronawirus 2019-nCov. Jak podają media źródłem zakażenia miał być targ ryb i owoców morza, a dokładnie sprzedawane tam dzikie zwierzęta.

 

Przez ostatnie miesiące wirus rozprzestrzenił się po świecie. W Europie najpoważniejsza sytuacja dotyczy Włoch. Przypadki zachorowań odnotowywane są także w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Skandynawii.

 

Nowy koronawirus SARS-Cov-2 wywołuje chorobę o nazwie COVID-19. Choroba objawia się najczęściej gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni, zmęczeniem. Ciężki przebieg choroby obserwuje się u ok.15-20% osób. Do zgonów dochodzi u 2-3% osób chorych. Prawdopodobnie dane te zawyżone, gdyż u wielu osób z lekkim przebiegiem zakażenia nie dokonano potwierdzenia laboratoryjnego. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe. – dowiadujemy się z rządowej informacji dla osób powracających z północnych Włoch, Chin, Korei Południowej, Iranu, Japonii, Tajlandii, Wietnamu, Singapuru i Tajwanu. Osoby powracające z tych krajów, które zaobserwowały u siebie objawy, takie jak: gorączka, kaszel, duszność i problemy z oddychaniem powinny bezzwłocznie powiadomić telefonicznie stację sanitarno-epidemiologiczną lub zgłosić się bezpośrednio do oddziału zakaźnego lub oddziału obserwacyjno-zakaźnego, gdzie określony zostanie dalszy tryb postępowania medycznego.

 

Stwierdzenie obecności wirusa w organizmie polega na przeprowadzeniu testów genetycznych z próbek materiału pobranego z górnych i dolnych dróg oddechowych. Badanie genetyczne trwa około doby, a w przypadku potwierdzenia obecności koronawirusa 2019-nCoV/COVID-19 test jest powtarzany.

 

W dniu wczorajszym do ośrodka zdrowia w Mirsku trafił pacjent, który jak wynika z informacji od czytelników wrócił z podróży po Azji. U pacjenta w pewnym momencie podejrzewano zarażenie koronawirusem. Informacje o pacjencie dziś nieśmiało potwierdzają pracownicy mirskiego ośrodka, którzy szybko dodają, iż zostały wdrożone procedury a podejrzenia się nie potwierdziły. Nie chcą wyjaśniać natomiast, jakie procedury.

 

Zobacz również: Informacja Głównego Inspektora Sanitarnego

48 KOMENTARZE

  1. Co za idio…. Co trzeba mieć w głowie, aby pójść z podejrzeniem takiej choroby do przychodni, aby w razie czarnego scenariusza pozarazac innych. Proponuję najpierw się doinformować gdzie należy się zgłosić albo zadzwonić. Masakra

  2. I już gównoburza w internecie i sianie paniki. Przychodnia miała obowiązek zareagować w tej sytuacji – co zresztą zrobiła. To chyba dobrze, prawda ? Może zamiast nakręcać sztuczną panikę, warto cieszyć się, że jest to przypadek niepotwierdzony i nie ma przesłanek do tego, żeby nakręcać aferę. Za dużo programów typu Trudne sprawy i Ukryta prawda…

  3. Tak rano ośrodek normalnie funkcjonował. Po południu już nie dało się wejść bo była kartka na drzwiach ‘awaria,’. Ludzie byli w środku i nie mogli wyjść ,a ludzie zewnątrz nie mogli wejść.
    Tłumaczyli się awarią komputerow. Ale dlaczego ludzie nie mogli wejść i wyjść ?

  4. Gdyby ktokolwiek czytał informacje coraz częściej mówi się o tym że choroba może rozwijać się nawet 28 dni po tym czasie występują objawy także nie bądźcie tacy pewni że nic nie będzie.. A informacje z Chin są cenzurowane.. Liczby są dużo dużo większe niż podają.. Sami zobaczcie w jakim tempie ludzie zachorowali na statku princess wystarczy wyliczyć i wychodzi mniej więcej ile może być naprawdę.

  5. Skoro został zamknięty to może właśnie jako prewencja ewentualnego rozprzestrzeniania wirusa poza obiekt. Ludzie, dopóki nie zostanie to oficjalnie stwierdzone poprzez test nie siejcie niepotrzebnej paniki.

  6. Samo zamknięcie obiektu mogło być jedynie prewencją ewentualnego rozprzestrzeniania się wirusa poza obiekt.
    Dopóki nie zostanie oficjalnie stwierdzone zakażenie poprzez testy nie siejcie ludzie niepotrzebnej paniki.

  7. OJ ludzie ludzie masakra dobrze ze od lat w tym mirsku wystepuje picolowirus zwany cpunstwem
    rozdmuchiwanie i sianie paniki kupcie sobie kombinezony op1 najlepsze a
    pico wirus szaleje caly czas

  8. Motko bosko biada nam tylko do kościoła i modlić się do upadłego… A tak serio w Polsce od początku roku na zwykłą grypę zachorowało prawie milon osób z czego 16 zmarło więc ludzie więcej luzu, jak coś to was nasza dolnośląskia zaraza zabije…

  9. Straszyli pryszczycą, potem ptasią grypą i wiele innymi. Była panika, zamykano granice i jakoś żyjemy nadal. To co jest teraz to też pewnie wojna o wpływy aby ograniczyć handel z Chinami. Po pewnym czasie temat ucichnie tylko nieco mniej towaru z Chin będzie w sklepach. Ja się nie boję.

  10. PANNO MARTO S Z GRYFOWA PRZESTAŃ SIAĆ PANIKE WDZEDZIE SIE UDZIELASZ ROBISZ ZAMIESZANIE WSZEDZIE KOMENTUJESZ PRZESTAN STRASZYC MIESZKANCÓW ,PISZESZ W KOŁO ŻE CHORE DZIECI DO PRZEDSZKOLA DAJĄ DO SZKOŁY SPUŚĆ NA LUZ KOBIETO CHOROBA DOPADŁA ALE CIEBIE CHOROBA ZWANA ZAMIESZANIEM

  11. Nie kupisz maski u nas w aptece. Dzisiaj chcialam kupić 1 szt bo mąż szlifował ściany i się dowiedzialam, ze nie ma nawet w hurtowniach. A ostatnie partie sprzedawaly się po 150 zł za 100 szt wcześniej byly po 15 zł. Afera napedzana na silę, żeby posprzedawać zalegające produkty. Jak w Polsce umiera setki osob rocznie na grypę to jakos nie ma szału na szczepienia (mimo, ze takie są,) ani na maseczki. A tu nagle szał bo jest wirus gdzieś na świecie.

  12. Ja na wszelki wypadek zakupiłem już sobie i całej rodzinie maski do nurkowania i rurki.
    Na końcu tych rurek na gumkę przymocowałem bandaż złożony na cztery.
    Podobno jest to najlepszy sposób.
    Aby pewność była 100%, co piętnaście minut bandaż należy zmoczyć octem, najlepiej jabłkowym.
    Na 18 idziemy do kościoła, zobaczę, czy będzie czuć kadzidło.
    Jeśli nie, to żaden wirus nam nie będzie straszny.

  13. Dlaczego nie ma konkretnych informacji na stronie gminy Mirsk a dla tego że wszyscy urzędnicy są już w domu ale gdyby chodziło o propagandę wyborczą burmistrza to nowe felietony by ukazywały się non stop panie Burmistrzu pan jest włodarzem i naszym przedstawicielem dlaczego nie ma pana żadnej wypowiedzi to uspokaja nastroje ludzie chcą wiedzieć co się dzieje

  14. Osoba która zgłosiła się z owym podejrzeniem, powinna zadzwonić do ośrodka, a nie do niego iść. Jeśli jest nosicielem wirusa, to takim postępowaniem naraziła inne osoby, w tym lekarzy i pielęgniarki.

  15. Maski są… ale na allegro po 500zł. Owinąć gębę szalikiem nasączonym wódą i będzie i ochrona i inhalacja zarazem… hm… jednocześnie.

  16. Masz na ebay pelno masek ktore pomagaja w 96% na wypadek gdy ktos oddycha,chucha i kicha w twoim otoczeniu a jest nosicielem.
    Taka maske nalezy wyparzac codziennie we wrzatku 60 stopni C,nie dotykac wierzchniej strony.Myc rece po jej zdjeciu i wyparzaniu.
    Sa w sprzedarzy na ebay maski washable,plastikowe ze zmiennym filtrem.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj