– Rada, co raz ściąga, a raz zakłada to jest trochę maska-rada – podsumowuje materiał jego autor Paweł Abramowicz TVN.
Wieczorne wydanie Faktów na antenie TVN to jeden z chętniej oglądanych przez Polaków programów informacyjnych. O pokazanie się na antenie choćby przez kilka sekund zabiegają znani politycy i samorządowcy z dużych miast. Każdy chce tam promować swoje dokonania, pokazać się powiedzieć choćby ze dwa słowa. Niestety, w niespełna półgodzinnym materiale nie jest łatwo zagościć. Mirskowi i jego władzom się udało.
We wczorajszym wydaniu Faktów, których emisja rozpoczęła się tradycyjnie o godz. 19:00 gro czasu poświęcono wyborom prezydenckim. Wypowiadał się Prezydent Andrzej Duda i Jarosław Gowin, komentowali także Beata Szydło, Borys Budka czy Małgorzata Kidawa- Błońska. O toczących się pracach w Senacie mówił Marszałek Tomasz Grodzki.
Reporterzy poinformowali także o powrocie do pracy po ciężkich zmaganiach z koronawirusem Premiera Wielkiej Brytanii Borisa Johnsona, który przestrzegał przed zbyt wczesnym odmrożeniem brytyjskiej gospodarki.
W tym szacownym gronie znalazł się także Mirsk wraz z jego mieszkańcami, radnymi i burmistrzem Andrzejem Jasińskim. Mirsk na uwagę zasłużył zachowaniem władz podczas sesji, na której maseczki ochronne – w części oficjalnej były zakładane a w przerwie zdejmowane.
Pisaliśmy o tym w piątek, 24 kwietnia w materiale pt.: „Zobacz, gdzie władze mają maseczki i zachowanie odległości? WIDEO”.
Temat podchwycił TVN. Zachowanie podczas sesji okazało się na tyle “interesujące”, iż pozwoliło Mirskowi zagościć na antenie jednego z najpopularniejszych serwisów informacyjnych w kraju.
– Na koniec Faktów posiedzenie Rady Gminy, którego nie można nie pokazać, bo zostało przygotowane wręcz wzorcowo. Duża sala przepisowe odległości między radnymi i wszyscy w jednorazowych maseczkach. Wszystko było super, do czasu … do czasu przerwy w posiedzeniu. – tymi słowami wprowadzał widzów w materiał prowadzący Fakty Grzegorz Kajdanowicz.
W reportażu Pan Błażej, jeden z mieszkańców Mirska przyznawał dziennikarzom, iż jest to zły przykład płynący z góry. Burmistrz Pan Andrzej Jasiński usprawiedliwiał radnych przepisami. Sprawę krótko skomentował prawnik z jednej z wrocławskich kancelarii, który mówił, iż jeżeli poważnie traktujemy obostrzenia to należy mówić tu o naruszeniach prawa. Wreszcie i Burmistrz Mirska przyznał, iż coś poszło nie tak:
– Tutaj może zaszła rzeczywiście taka zależność, że można to było troszkę bezpieczniej – mówił Pan Andrzej Jasiński.
Władze Mirska zafundowały sobie i mieszkańcom promocję na skalę ogólnopolską, a nawet i międzynarodową, bo program jest oglądany przez naszych rodaków rozsianych po całym świecie. Dziesięć procent czasu antenowego, to nie byle błahostka. Pokazanie się pana burmistrza i mirskich radnych w programie obok czołowych polityków i głów państw to również nie lada gratka. Tylko, czy aby o taką promocję władzom tej uroczej gminy chodzi?
Niestety, jak dotychczas ani burmistrz ani nikt z rady nie widzi większego problemu. Z żadnej strony nie padło oficjalne przepraszam. A kolejne media już przymierzają się do “promocji zachowania władz Mirska”.
– Rada, co raz ściąga, a raz zakłada to jest trochę maska-rada – podsumowuje materiał jego autor Paweł Abramowicz, TVN.
Zachęcamy do obejrzenia całego materiału wyemitowanego w Faktach
Jaki pan,taki kram.
burmistrz lubi występować w tv i co jakiś czas kręci coś z jelenią nie wiem tylko po co skoro nikt tego nie ogląda a kasa płynie o j płynie
Andrew jest twardy jak Wałęsa – nie przeprosi !
I co się czepianie pana nie broniąc burmistrza ale ja tam widziałem naszych mądrych radnych chyba ze wszystkich opcji politycznych i wszyscy zachowywali się nieodpowiedzialne
Pani w ostatniej ławce miała cały czas maseczkę .Inni radni powinni brać z niej przykład. Szacun
Po 500 na głowę
Ukarać…przykład idzie z góry
Andrzejowi tysiaka bo ma więcej siana
Hahaha
radni to pikuś ale, że Sekretarz …
Ludzie ,dajcie żyć,jakie maseczki?To jest wielka ściema.Maseczki chronią tylko przed mandatem,a tak naprawdę to więcej szkodzą.Obudźcie się i otwórzcie oczy,jesteśmy jak w teatrze lalkowym,jak marionetki.Dajcie spokój.
Popieram.
a rządzą nami reptilianie czy masoni?
Pan Sekretarz to najmądrzejszy człowiek w gminie Mirsk
PROPONUJE DOBROWOLNE MANDATY PO 300 PLN OD KAŻDEGO OBECNEGO I NIE STOSUJACEGO SIĘ DO ZASAD Z PRZEZNACZENIEM NA ZAKUP MASECZEK, RĘKAWICZEK I PŁYNÓW DLA WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW!!!
To radni już kupowali maseczki także po sprawie.
To nie wiem czy po 3000 tysiące by wystarczyło aby kupic każdemu mieszkańcowi.
Brawo panie i panowie radni z Mirska!!! Teraz sami powinniście wpłacić na jakąś dobroczynność po 500 złotych, bo tyle mandatu dostał by przeciętny Kowalski za brak maseczki i rękawiczek!!! Zresztą…… za “popularność” trzeba płacić, czyż nie???
A co z politykami w dniu 10.04.2000 r. pod pomnikiem w Warszawie?
Po 500 ? Powinni każdy jak jeden dostać po 30 tyś dla przykładu . Nic nie robią a po tysiaku biorą miesięcznie.
Przykład idzie z góry. Wczoraj podczas posiedzenia komisji senackiej, w sprawie procedowanej ustawy o głosowaniu korespondencyjnym Marszałek Tomasz Grodzki i senatorzy opozycji nie założyli maseczek, o zachowaniu bezpieczych odległości nie wspomnę. Na pytanie jednego z dziennikarzy senatorzy nie chcieli wogóle odpowiadać, uciekając korytarzami senatu. Gdzie byli dziennikarze TVN ? Gzie jest reportaż w tej sprawie ? Dlaczego ze sprawy radnych i burmistrza gminy Mirsk robi się aferę ogólnopolską a na temat senatorów stacja TVN milczy… Jak widać mamy w Polsce podwójne standardy. To ma być obiektywne dziennikarstwo? Miejmy jakiś umiar w tym szaleństwie. Nie bronię mirskich samorządowców, bo zachowali się niewłaściwe. Nie dajmy się zwariować w czasie pandemii.
Ty debilu
Jest mi wstyd że tacy ludzie żyją za pieniądze z moich podatków. Nawet pozorów nie potrafią zachować.
Pomijając sam fakt skuteczność masek, skoro władza wprowadziła taki nakaz TO SIĘ WAS K___A TEŻ TYCZY
obciach na cały kraj!!!
Pan sekretarz ludzi traktuje jak natrętów
Władza w Mirsku nigdy nie przeprasza, bo potwierdziłaby że nie ma racji, a tego się nie robi. Nasza władza bardzo lubi mieć rację i lubi karać, nawet gdy nie ma racji.Wara maluczkim od ich majestatu.Ale prztyczek w nos trochę się przyda. Poprosimy więcej takich zdarzeń do wiadomości mieszkańców. Niech ludziom oczy się otworzą.
Kiedy mandaty