Po wygranej w wyborach uzupełniających Marek Szramowiat nie zwalnia tempa i pokonuje kolejne kilometry w morderczym wyścigu zboczami włoskich alp. Ile zostało mu do mety?
W dniu wczorajszym odbyły się wybory uzupełniające do Rady Miejskiej Gminy Lwówek Śląski. W tych o mandat radnego ubiegało się czterech kandydatów, wśród nich Marek Szramowiat, który osobiście nie mógł stawić się w lokalu wyborczym, bo tak on, jak i jego bliscy są we Włoszech, gdzie mieszkaniec Lwówka Śląskiego zmaga się z morderczym wyzwaniem.
TOR450 – Tor des Glaciers
TOR450 – Tor des Glaciers to biegu wysokogórski dla najlepszych na świecie biegaczy. Jak przyznają jego organizatorzy, to test wytrzymałości zarezerwowany wyłącznie dla niespełna 200 biegaczy wybranych do zmierzenia się z mało znanymi szlakami i grzbietami Valle d’Aosta. Marek Szramowiat brał udział w tym biegu w 2022 roku ale wówczas z powodu załamania pogody i śnieżycy bieg został oficjalnie zamknięty. Mieszkańcowi Lwówka Śląskiego do mety wówczas pozostało zaledwie 30 z 450 kilometrów. Sportowiec nie odparza i w tym roku chce dotrzeć do mety.
Oficjalny start biegu miał miejsce w piątkowy wieczór w miejscowości Courmayeur. W tym roku na trasę wyruszyło 167 zawodników i zawodniczek.
– Pierwsza noc 55 km ciężkich warunków, na nogach raczki – informował nas w sobotni poranek prosto z trasy Marek Szramowiat.
Przez weekend nasz zawodnik pokonał 174.3 km (stan na godz. 9:25, 09.09.24r). To daje mu pozycję w połowie stawki. W tym morderczym biegu nie chodzi o miejsce, a o dotarcie do mety, pokonanie własnych słabości i wszystkich przeciwności losu. Na dotarcie do mety zawodnikom pozostało coraz mniej czasu. Trzymamy kciuki za sukces Marka Szramowiata.
Wybory uzupełniające w Lwówku Śląskim
Sportowiec z Lwówka Śląskiego mimo, że nie mógł być osobiście, ani nie mogli być też jego najbliżsi, to w niedzielę 8 września 2024 roku odnotował na swoim koncie wielki sukces w postaci zaufania, jakim obdarzyli go sąsiedzi.
W wyborach uzupełniających do Rady Miejskiej Gminy Lwówek Śląski w okręgu wyborczym nr 7 wystartowało czterech kandydatów, którzy jak podaje PKW uzyskali następujące wyniki:
- Marek Szramowiat – 100 głosów
- Robert Zawadzki – 53 głosy
- Dawid Kopeć – 25 głosów
- Maciej Huzarewicz – 7 głosów.
Pan numer 2 niech zostanie Naczelnikiem wydziału jest konkurs i niech tam się spełnia aby Lwówek rósł w siłę
Z jakiej Partii startował w wyborach?
Chyba z partii aktualnego burmistrza
I wszystko jasne.
Z tego co wiadomo Marek nie startował z żadnej opcji politycznej.
Panu Markowi gratuluję.
Przegrana faworyta burmistrza p. Kobiałki nie jest tragedią, zdarza się. Ale burmistrz od mieszkańców dostał chyba ostrzeżenie, po piłkarsku żółtą kartkę. Zastanawiam się za co ?
Jak to za co? Za nic! Dosłownie za nic. Wiedziałem że tak bedzie. 🙁
Za to że nic nie robi. A ten samochód przed lokalem wyborczym z plakatami Pana Zawadzkiego to żenada i złamanie ciszy wyborczej.
Żenada i to bardzo, widać toporna propaganda nie działa na mieszkańców miasta
Mógł kandydat podstawić tak samochód jest to dozwolone
A kiedy ten samochód został tam postawiony. W dniu wyborów?
Od piątku wieczorem, widziałem jak kandydat wywieszał plakaty, czyli przed cisza
Ja gratuluję temu Panu z 7 głosami to jest dopiero wynik. Pozdrawiam
7 okręg to i 7 głosów Szanowni państwo
Liczymy, że wytrwały biegacz po Alpach, równiez będzie miał czas i wytrwale będzie biegał za sprawami mieszkańców okręgu, z którego otrzymał zaszczytny mandat radnego.Oby musil starczyło i na hobby i na pracę społeczną. Pozdrawiam Radnego- elekta i Wyborców oczekujących na załatwienie ich spraw , zwłaszcza remontu ulic po ostatnich inwestycjach elektryfikacji .
a czy kandydat z wynikiem numer dwa którego firma działa siedem dni z tygodniu w Zgorzelcu gdzie robi się klucze i naprawia zegarki miałby czas na sprawy lwóweckie?
Czy to prawda że kilku klakierow nowej władzy dostało podwyżki w urzędzie a innym pracownikom powiedziano że nie ms pieniędzy?
Widziałem jak pan Fuławka wsiadł w ten czerwony oklejony samochód i odjechał…bezczelność naszej władzy nie zna granic
Podobno Maciej H dzwonił na policję żeby zabrac auto bo przeszkodzi mu w wygranej haha
Nie dlatego, że przeszkadzało to w wygranej, tylko dlatego, że było to na granicy złamania ciszy wyborczej. Policja uznała, że jednak nie było i w porządku. Jest też drugi aspekt sprawy, że do auta wsiadł później Wiceburmistrz, co jest żenadą i arogancją władzy.
No tak, odjechał samochodem, jak mógł? Przecież mógł odjechać tym samochodem na rowerze
Od chwili rozpoczęcia ciszy wyborczej, aż do jej zakończenia w dniu wyborów takim pojazdem nie można się przemieszczać.
Z tym samochodem to tragedia. Tylko zaszkodził panu Zawadzkiemu. Pozdrawiam
Zagrał wabank Marek to byl murowany kabdydat
Czerwonym samochodem z plakatami poruszał się Pan wiceburmistrz. Wstyd i żenada.
Gratulacje dla p. Marka
Co z tymi podwyżkami w urzędzie? Prawda że dostali tylko “swoi”??????
Szkoda, że przerwał bieg, trzymałem za niego kciuki. Brawo za determinację.
Po ilu kilometrach przerwał bieg?
Też trzymałem za niego kciuki