Co mieszkańcy Lwówka Śląskiego robią z resztkami pożywienia, np. starym pieczywem, albo kościami z kurczaka? Ano wyrzucają na trawniki. Przynajmniej niektórzy tak robią, co da się dostrzec na lwóweckich trawnikach.
„Ludzie notorycznie wyrzucają zawartość lodówek w miejsca uczęszczane przez dzieci/ psy/ ludzi dorosłych. Niedługo albo szczury się zalęgną, albo zwierzęta się potrują” – pisze czytelniczka Lwówecki.info, która na dowód zaśmieconego resztkami jedzenia trawnika przesyła zdjęcie, na którym wyraźnie widać kości z obiadu i pieczywo.
Kobieta apeluje o opamiętanie i poszanowanie miejsc, w których żyjemy.
Przypominamy, że pozostawienie / wyrzucenie odpadów w niedozwolonych miejscach jest karalne. Art. 145. kodeksu wykroczeń mówi: „Kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.”
Co ciekawe, wkrótce wysokość kar za zaśmiecanie ma się radykalnie zmienić. Grzywny za zaśmiecanie miejsc publicznych będą wynosić od 300 zł do 5 tys. zł.
To jeszcze niech dopisza do tego palenie w oknie na balkonie i wyrzucanie kiepow gdzie popadnie
To nie mieszkańcy a bezmózgie worki na krew z kilkoma szarymi komórkami w głowie. Rozpanoszą się szczury to pierwsi będą zdziwieni
Szczury już są… a te tłumaczenia, że to dla kotków i ptaszków ?!? dla mnie chore… przykre jest też to, że zaśmiecanie podlega karą grzywny, a niestety nie są te kary nakładane mimo faktu, że resztki wyrzucane są ciągle w tych samych miejscach (planty przy Al. Wojska Polskiego, przy kamienicy na Konopnickiej, Bajsteji Archonattiego) i przez te same osoby… ludzie! opamiętajcie się i szanujcie miejsce w którym żyjecie!