Jak się dowiadujemy pod drzwi jednego z lubańskich supermarketów podjechał mężczyzna, następnie wbiegł do środka i ze stoiska mięsnego chwycił za pokaźnych rozmiarów nóż. Z narzędziem zaczął biegać między regałami przez co doprowadził do paniki. Świadkowie zdarzenia w pierwszej kolejności próbowali dzwonić na numery 112 oraz policji, ale nikt nie odbierał. Dopiero przerażonym udało się skontaktować z dyżurnym lubańskiej straży miejskiej. Ten natychmiast na miejsce zadysponował patrol interwencyjny. Strażnicy najpierw prosili by mężczyzna odłożył nóż. Zamiast to zrobić napastnik rzucił się na strażników trzymając niebezpieczne narzędzie. Funkcjonariusze użyli wobec niego paralizatora elektrycznego typu taser i skutecznie go obezwładnili. Na miejscu zdarzenia trwają obecnie czynności prowadzone przez KPP w Lubaniu.
-/eLuban.pl/-
Czasami do czegoś się przydają…..
Dzwonisz na 112, a zgłasza się Koszalin
A policja gdzie brawo dla sm dobrze ze mieli tasera
Ten gościu to tylko “efekt uboczny” wspaniałej gospodarki rynkowej i niewidzialnej renki rynku.
Czy niewidzialna ręka rynku rozdaje pińcset plus? Rzeczywiście strasznie “wolny” ten nasz rynek…