Legendy, historie i opowieści upiorne z powiatu lwóweckiego

3
1195

Ta lektura to znakomity pomysł na prezent. Jej autorzy przybliżają historię trochę inną naszego powiatu, historię mityczną, trochę zaczarowaną. Książeczka wydana została przez  Towarzystwo Miłośników Gryfowa Śląskiego.

 

Drodzy Czytelnicy !

Oddajemy w Wasze ręce książeczkę pt.: „Legendy, historie i opowieści upiorne z powiatu lwóweckiego”. Książkę wydało Towarzystwo Miłośników Gryfowa Śląskiego w opracowaniu pana Eugeniusza Braniewskiego i Jana Wysopala.

Wszystkie krótkie opowiadania pochodzą z niemieckich wydań książek Heimatbuch des Kreises Löwenberg in Schlesien, z lat 1922, 1925 oraz ostatniego wydania z roku 1959.

Chcieliśmy przybliżyć obecnym mieszkańcom, historię trochę inną naszego powiatu lwóweckiego, historię mityczną trochę zaczarowaną. Są to opowieści nie opracowane przez zawodowych historyków tylko przez zwykłych ludzi żyjących na tych terenach od czasów pogańskich do lat nam współczesnych XX wieku. Rozmaite zjawiska przyrody tłumaczono w tamtych czasach ingerencją duchów, krasnali, strzyg czy też złośliwych zielonych ludzików. Trzeba pamiętać, że tereny naszego powiatu porośnięte były gęstym lasem i był terenem bagiennym. Rzeki: Bóbr, Kwisa, Oldza były rzekami nieujarzmionymi co widać i obecnie gdy po obfitych opadach deszczu, występują z swoich brzegów czyniąc poważne straty. Powiat lwówecki zmieniał też swoje granice. Wieś Czernice należą obecnie do powiatu karkonoskiego a wioska Wieża która do 1945 roku należała do powiatu lubańskiego dziś jest w powiecie lwóweckim. Jednak nadal powiat lwówecki tworzy pięć urokliwych miasteczek z bogatą, lokalną historią – Lwówek Śląski, Gryfów Śląski, Lubomierz, Mirsk, Wleń oraz otaczające je urokliwe wioski.

Zmieniał się również układ komunikacyjny naszego powiatu oraz sam jego teren, powstawały fabryki, zakłady pracy. Dziś już nie ma krasnali oraz czarownic. Chociaż jak mówią do tych co niszczą zabytki i wywożą śmieci do lasu w nocy przychodzi „Szara Zjawa” i ich dusi.

Miłej lektury – Jan Wysopal.

3 KOMENTARZE

  1. Nowe zdjęcia i pocztówki nie pasują do takiej książeczki. TMG mogło poprosić paru utalentowanych rysowników albo grafików z okolicy do fajnych ilustracji.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here