Kierowca BMW chciał uciec przed lwóweckimi policjantami. Rozbił się na drzewie

2
2172

O sporym szczęściu może mówić tak kierujący BMW, jak i pasażerka auta. Oboje przeżyli. Kobieta mimo obrażeń ciała, w postaci złamań kończyn, sama opuściła samochód. Ona trafiła do szpitala, on do policyjnej celi.

 

 

Pamiętajmy, że w przypadku gdy policjant wyda nam polecenie do zatrzymania pojazdu poprzez zastosowanie sygnałów pojazdu uprzywilejowanego – świetlnych oraz dźwiękowych (na ogół z urządzeń umieszczonych na dachu radiowozu), zatrzymaj się. Niezatrzymanie pojazdu może zmusić policjantów do podjęcia pościgu, który zawsze stwarza zagrożenie dla innych uczestników ruchu drogowego.

Do takiego właśnie niebezpiecznego zdarzenia doszło w czwartek, 4 stycznia 2024 roku na terenie gminy Gryfów Śląski. Po godzinie 1. w nocy, podczas patrolu rejonu służbowego funkcjonariusze Komisariatu Policji Gryfowie Śląskim, w miejscowości Rząsiny zwrócili uwagę na pojazd marki BMW, który postanowili skontrolować. Jednak kierowca wcale nie zamierzał dostosować się do poleceń mundurowych.

– Mimo wydanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nie zatrzymał się i przyspieszył podejmując ucieczkę. – wyjaśnia sierż. szt. Olga Łukaszewicz oficer prasowa lwóweckiej policji.

Kierujący BMW podczas ucieczki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Tak kierowca, jak i pasażerka mogą mówić o wielkim szczęściu, bo oboje przeżyli.

– Policjanci natychmiast przystąpili do udzielenia pomocy poszkodowanym, wyciągając z pojazdu zakleszczonego kierującego. Okazał się nim być 38-letni mieszkaniec Legnicy. Pasażerka, z którą podróżował mimo obrażeń ciała, w postaci złamań kończyn, sama opuściła samochód, a następnie została zabrana przez ZRM do szpitala. – dodaje policjantka.

Szybko też okazało się, dlaczego mężczyzna nie chciał zatrzymać się do kontroli. Jak ustalili funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim podczas prowadzenia pojazdu znajdował się on pod wpływem alkoholu. Wynik badania wykazał blisko 1,5 promila w wydychanym powietrzu.

Jak wspominają policjanci 38-latek posiadał również cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami.

Mężczyzna został zatrzymany. Noc spędził w policyjnej celi. W międzyczasie pobrano od niego krew do badań pod kątem środków odurzających w organizmie. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

W  działaniach oprócz policjantów udział brali także strażacy z JRG PSP w Lwówku Śląskim oraz druhowie z OSP Rząsiny a także zespół ratownictwa medycznego z Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze.

Pamiętaj, ucieczka przed policją, to już nie wykroczenie, tylko przestępstwo. Art. 178b Kodeksu karnego brzmi: kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.

2 KOMENTARZE

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj