Pseudo artysta po raz kolejny zabłysnął. Znane mieszkańcom Lwówka Śląskiego wulgaryzmy pojawiły się tym razem na elewacji LOK-u, tuż pod kamerą miejskiego monitoringu.
Choć sztuka uliczna w wielu miejscach bywa pełna kolorów, symboli i ciekawych przekazów, w Lwówku Śląskim mamy do czynienia raczej z przykładem „anty-sztuki” – działaniem, które nie tylko szpeci ale także niszczy mienie.
Od dobrych kilku lat pod osłoną nocy, ulicami Lwówka Śląskiego spaceruje pseudo artysta graficiarz, który bazgrze na elewacjach budynków. Najwyraźniej ma on mocno ograniczony zasób słownictwa, bo jego bohomazy, to głównie wulgaryzmy kierowane pod adresem partii politycznych. Jego ulubioną sceną była do niedawna ściana garażu przy ulicy Kościelnej. Tam wyczerpał on jednak już pełen zasób słownictwa i postanowił się przenieść pod sąd.
Upust swojej karykaturalnej twórczości dawał też wypisując co rusz to nowe epitety na drogach powiatowych. Teraz przeszedł sam siebie. W weekend na elewacji Lwóweckiego Ośrodka Kultury w Lwówku Śląskim nabazgrał: „JEB** WRÓBL*”, niszcząc przy tym elewację budynku.
Bez wątpienia ten chuligański wybryk, który zasługuje na przykładną karę. Jak dotąd nieuchwytny graficiarz może teraz stanąć sądem, bo tego haniebnego czynu dokonał pod okiem kamery miejskiego monitoringu, która znajduje się na skrzyżowaniu Alei Wojska Polskiego i ulicy Przyjaciół Żołnierza. Lwówecka Policja zapewnia, iż prowadzi w tej sprawie czynności.
Kodeks Karny: art. 288 Niszczenie cudzej rzeczy
§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
To nie Graficiarz! Tylko wandal.
To jest właściwe określenie tej aspołecznej i patologicznej postawy. Wandalizm przynosi wymierne szkody lokalnemu społeczeństwu powodując jego ubożenie. Ten wandal jako przestępca powinien być skazany i w ramach naprawy skutków swojego działania – powinien naprawiać wyrządzone szkody za siebie i innych.
Ręce obciąć żeby już nic w swoim życiu nie zdewastował.
Rąk nie można obcinać, bo później trzeba będzie się takim cymbałem opiekować. Najlepiej zalać farbą olejną całe jego mieszkanie, o ile jakieś ma.
Do du….y mu pakować tą farbę olejną aż uszami wyjdzie… Niech odmaluje całą ścianę budynku w ramach pracy spolecznej
Ten to ma w główce galaretę zamiast mózg.