Dziś wielki dzień dla wszystkich kibiców. Już o godzinie 18- stej na stadionie Kriestowskij w Sankt Petersburgu rozpocznie się pierwszy mecz Polaków na Euro2020.
Przełożone o rok z powodu pandemii koronawirusa Euro 2020 rozpoczęło się w piątek 11 czerwca 2021 roku spotkaniem grupy A Turcja – Włochy na Stadio Olimpico w Rzymie, a zakończy się 11 lipca finałem na Wembley w Londynie. W czwartym dniu turnieju swój pierwszy mecz rozegrają Polacy. Biało- Czerwoni zmierzą się w nim z Słowacją. Pięć dni później powalczą z Hiszpanią, a 23 czerwca, na zakończenie rywalizacji w fazie grupowej, spotkają się ze Szwecją.
Dziś wszyscy kibice trzymają kciuki za Biało- Czerwonych, a od kilku dni coraz częściej słyszymy o możliwym sukcesie Polaków na Euro. Niedawno Jan Tomaszewski stwierdził, że kadra ma teraz najlepsze pokolenie piłkarzy w historii i dlatego powinna mierzyć w półfinał. Strefę medalową na horyzoncie naszej reprezentacji dostrzega Maciej Skorża były asystent Pawła Janasa, który zauważa, że to będzie specyficzne Euro, na którym układ sił może być bardzo zaburzony, dlatego nawet taki wynik jak dotarcie do strefy medalowej jest możliwy do osiągnięcia.
Czy te zapowiedzi są trafne? Jakim wynikiem się zakończy dzisiejszy mecz? Czy Nasi na tych mistrzostwach wyjdą z grupy i jak daleko zajdą?
A gdzie PO i spółka oglądają mecze, skoro są przeciwnikami oglądania TVP.
Może nie oglądają,bo tu nie ma co oglądać naprawdę.
Oglądają i się nie przyznają, za ich czasów rządów musieli kupić tuner płacić abonament i dodatkowo wykupić mecz.
Chyba dlatego że w TVP to znowu to samo. Mecz otwarcia mecz o wszystko i mecz o chonor.
O jednej drużynie piszesz a inne mecze to co na wideo VHS pużniej oglądacie.