Dramatyczny wypadek koło Gryfowa Śląskiego

17
10720
zdjęcia: OSP KSRG Gryfów Śląski

W wyniku czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych poszkodowanych zostało pięć osób, w tym troje dzieci. Na miejscu straż pożarna, policja i pogotowie ratunkowe.

 

Trwa akcja służb. W Karłowcu, gdzie kilkanaście minut po godzinie 13. w piątek 19 lipca 2024 roku doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów osobowych na miejscu pracują lwóweccy policjanci, zespoły ratownictwa medycznego z Pogotowia Ratunkowego w Jeleniej Górze oraz zastępy strażaków z JRG PSP w Lwówku Śląskim, w tym oficer operacyjny, OSP KSRG Gryfów Śląski, OSP KSRG Mirsk i OSP Giebułtów.

Z wstępnych informacji wynika, iż w zderzeniu uczestniczył Volkswagen Touran prowadzony przez 46- letniego mieszkańca powiatu zgorzeleckiego, w którym oprócz kierowcy podróżowało troje dzieci i Renault Megane prowadzony przez 41- letniego mieszkańca Podkarpacia.

Wszyscy uczestnicy zdarzenia trafili do szpitali. Jedno z dzieci jest w stanie ciężkim.

Pomocy medycznej wymagało łącznie pięć poszkodowanych osób: dwie osoby dorosłe i trójka dzieci (w wieku ok. 3-7 lat). Najciężej poszkodowany chłopiec, w wieku 7 lat, trafił do Wojewódzkie Centrum Szpitalne Kotliny Jeleniogórskiej. Najprawdopodobniej nie miał on zapiętych pasów bezpieczeństwa, lub nie znajdował się w foteliku podczas jazdy samochodem. – wskazuje Pogotowie Ratunkowe w Jeleniej Górze

17 KOMENTARZE

  1. Jak widać na załączonych zdjęciach droga jest w katastrofalnym stanie i powinna być wyłączona z ruchu. Odcinek należący do powiatu Lubańskiego powinien zostać natychmiast wyłączany z ruchu. Jakoś nawierzchni jest tragiczna. Dziury tyle, że tylko środkiem jedni można w miarę normalnie przejechać! Gałęzie wchodzą na jezdnię. Nikt nie przycina i nie kosi pobocza. Jazda przypomina jazdę w tunelu po zbombardowanej drodze. A o jakichkolwiek pasach, linii czy słupków nawet nie ma co wspominać. Wielokrotne interwencje w powiecie lubańskim nie przynoszą skutków. Ktoś musi tu zginąć albo wydarzyć jakiś poważny wypadek by zarządca zdrowi w końcu przypomniał sobie w jakiej agonii ona się znajduje!
    Pozdrawiam kierowca

  2. Kierowca z Mirska ma oczywiście rację! Stan drogi woła o pomstę do nieba. Wygląda na drogę zapomnianą. Stan nawierzchni katastrofa, skraj jezdni zarośnięty z obu stron….i tu mam wrażenie że to celowy zabieg! Otóż jak było bez krzaków droga w okresie zimowym była często nieprzejezdna,zawiana śniegiem, teraz jak zarośnięta praktycznie nie trzeba jej odśnieżać…. taki jest chyba cel zarządcy drogi

  3. Zarządca tej drogi dawno już i nie zapomniał wszak na co mu dbanie o drogę łączącą tylko powiat lwówecki?

    Droga redakcji może czas zrobić wywiad z zarządcą tej drogi bo pisma, skargi zwykłych obywateli i kierowców nic nie pomagają.

  4. Dramatyczny to jest stan drogi!! Może właśnie dlatego doszło do wypadku!!
    Pobocza zarośnięta, gałęzie trzęś wchodzące na jezdnię, dziur tyle że jak przedmówca wskazał, jazda tylko środkiem drogi!

    • Zarośnięte, przecież wszyscy pragną żyć eko, nie wycinać drzeweczek i takie tam. Drzewa duże jakis czas temu powycinano przy drogach a jakiś pajac nakazał kolejnych nasadzić. Gdzie tu rozsądek. Smiechu warte.

  5. Odpowiedź dla Zochy ty baranie może ty turystów nie potrzebujesz ale są tacy co potrzebują aby mogli wyżywić swoje rodzony. Jak jesteś taki mądry mam nadzieje ze ty nigdzie nie wyjeżdżasz siedzisz w swojej zatęchłej norze i oglądasz tv.

  6. Co wy wypisujecie za bzdury że to wina drogi,wystarczy trochę zdrowego rozsądku i mniej pośpiechu a wszystko byłoby dobrze ale jeżeli ktoś nie używa mózgu tylko gaz umie wciskać to później są takie efekty! Przykro tylko że dzieciaki ucierpiały z powodu braku wyobraźni dorosłych

  7. Stan jakości drogi też ma wpływ na bezpieczeństwo jazdy. Dziury powodują, że kierowcy jeżdżą środkiem jezdni. Brak wykorzeń pobocza, brak pasów, brak słupków. W ogóle niech zabronuja tą drogę bo wstyd coś takiego dla osób odwiedzających nasz rejon.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj