Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek zapowiedział, że do polskich szkół zostanie wprowadzony nowy przedmiot. Swoją decyzję ogłosił w wywiadzie dla “Tygodnika Sieci”.
Jesteśmy gotowi, by odzyskiwać pokolenia nieświadomych młodych Polaków. Dlatego uczniowie od 1 klas szkół ponadpodstawowych dostaną nowy przedmiot, który będzie nazywał się „Historia i teraźniejszość”. – zapowiedział szef MEiN Przemysław Czarnek. – Wierzę, że będzie to HiT nie tylko z nazwy – dodał.
“Historia i teraźniejszość” ma być przedmiotem obowiązkowym dla uczniów od 1 klasy szkoły ponadpodstawowej. Zdaniem ministra pokolenie dzisiejszych 20-latków ma ogromne luki w wiedzy historycznej i trzeba to zmienić.
Założenie jest takie, by program historii najnowszej nauczał o żołnierzach wyklętych, zrywach niepodległościowych, wydarzeniach 1980 r. i 1989 r., o Solidarności i o wydarzeniach przełomu XX i XXI w. Z dużym prawdopodobieństwem nowy przedmiot pojawi się już od nowego roku szkolnego – od 1 września 2022 r. i będzie funkcjonował obok dotychczasowej historii.
Precz z patriotycznym praniem mózgu na Ziemianach!
Tożsamość narodowa to trucizna umysłowa, którą zbrodniczy system edukacji narodowej zatruwa umysły nowonarodzonych mieszkańców Stanów Zjednoczonych Planety Ziemi.