Czy M. Szczęsna na pewno nie ulegnie?

34
3677
burmistrz Mariola Szczęsna (fot. 2021 r. Lwówecki.info)

Burmistrz Szczęsna twierdzi, że nawet zebranie 5.000 podpisów nie skłoni jej do otwarcia rynku. Mamy rozwiązanie, który może załatwić sprawę. Wszystko zależy od woli i determinacji mieszkańców.

 

Zamknięcie dla ruchu górnej części lwóweckiego rynku stało się podłożem do sporów. Część mieszkańców twierdzi, że rynek powinien być zamknięty. Na ostatniej sesji wypowiadała się mieszkanka, która mówiła nawet, że wszystkie rynki w okolicy są przecież zamknięte:

„Nadmieniam, że po wszystkich miasteczkach, miastach wkoło Lwówka Śląskiego, wszędzie jest cały rynek zamknięty. I ludzie nie szumią!” – twierdziła kobieta.

czytaj:  Kto jest za tym, by rynek był zamknięty?

A przecież to nie jest prawda, bo czy to w Gryfowie Śląskim, Lubomierzu, Wleniu, … bez problemu można wjechać samochodem do centrum, zaparkować i iść na zakupy.

Tych argumentów za tym, żeby rynek był zamknięty jest kilka, ale sporo jest też tych za tym, by rynek w centrum miasta otworzyć. Rozwój przedsiębiorczości, rozwój handlu, zwiększenie liczby miejsc parkingowych, … to tylko niektóre z nich.

Część lwóweckich radnych dostrzegając podziały wśród mieszkańców postanowiła wyjść do nich i zapytać o głosy. Od kilku tygodni w mieście trwa zbieranie podpisów. To swoista sonda, która w demokratycznym państwie winna dawać mandat do działań w danym kierunku. Podpisy są zbierane, jednak burmistrz miasta twierdzi, że nawet 5.000 tych nie zmieni jej zdania i rynek nie zostanie otwarty.

Sprawą, która dzieli mieszkańców Lwówka Śląskiego zajęło się ostatnio Radio Wrocław. To na jego antenie ukazały się krótkie wypowiedzi burmistrz M. Szczęsnej i Przewodniczącego Rady Miejskiej Dawida Kobiałki.

Burmistrz Szczęsna w wywiadzie mówiła, że ruchu nie otworzy nawet pod presją list z podpisami:

„Absolutnie. Gdyby nawet tych podpisów zebrano, nie wiem, 5.000, to ja nie ulegnę temu” – twierdziła burmistrz Szczęsna, która mówiła także, iż nie wie, o co jest walka.

„To zaprzeczenie demokracji. Jeśli uważamy, że większość osób powinna decydować o tym, jak coś ma wyglądać, to wyrzucenie do śmietnika tysięcy podpisów, tylko świadczy o podejściu pani burmistrz do nas, jako do obywateli, radnych”.

– mówił w wywiadzie radny Kobiałka, który uważa natomiast, że górna część rynku powinna zostać ponownie otwarta, by wróciło tam życie gospodarcze. Przewodniczący Rady Miejskiej wskazuje, iż pod takim wnioskiem podpisało się już ponad 1.000 osób, a pod przeciwnym tylko kilkadziesiąt.

Czy upór burmistrz Szczęsnej jest zasadny? Czy faktycznie podpisy mieszkańców, ich wolę można ot tak wrzucić do kosza? Na tym etapie tak, ale mieszkańcy mogą zacząć zbierać podpisy pod referendum i odwołaniem burmistrza. Tych nikt do śmieci nie wyrzuci.

Wyraźnie mówi o tym ustawa z dnia 15 września 2000 r. o referendum lokalnym. W artykule 4. czytamy, iż referendum przeprowadza się na wniosek, co najmniej 10% uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy.

W ostatnich wyborach w 2018 roku uprawnionych do głosowania było niespełna 14 tysięcy mieszkańców gminy i miasta Lwówek Śląski. Dziś tych uprawnionych jest zapewne tyle samo, albo może i nawet nieco mniej. Zatem jak łatwo policzyć wystarczy ok. 1.400 podpisów mieszkańców całej gminy, by ogłosić referendum.

To oczywiście kieruje się swoimi prawami i żeby było ważne musi być odpowiednia frekwencja.

Art. 55. [Ważność referendum]
1. Referendum jest ważne, jeżeli wzięło w nim udział, co najmniej 30% uprawnionych do głosowania, z zastrzeżeniem ust. 2.
2. Referendum w sprawie odwołania organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów bezpośrednich jest ważne w przypadku, gdy udział w nim wzięło nie mniej niż 3/5 liczby biorących udział w wyborze odwoływanego organu.

W poprzednich wyborach, w I turze udział wzięło nieco ponad 7 tysięcy mieszkańców gminy Lwówek Śląski, a w drugiej turze niespełna 6 tysięcy. Co więcej, to w II turze w 2018 r. M. Szczęsna wygrała uzyskują poparcie zaledwie 3.489 z 13.892 uprawnionych do głosowania mieszkańców. Zatem te „5.000” mieszkańców, którzy będą mieli wolę postawić na swoim w zupełności tu wystarczy.

Oczywiście M. Szczęsna będzie mogła dalej upierać się przy swoim. Tyle, że decyzją mieszkańców może nie mieć już żadnej władzy.

34 KOMENTARZE

  1. Rynek ma zostać zamknięty tak jak obecnie. Przynajmniej z dzieckiem można pospacerować w centrum, nie tylko po parku i po alejach. No i Dorotka i żulerstwo nie szcza pod wierzbą.

    • No ale srają po ławkach. Błagam też mam dwoje dzieci i jakoś mi nie przeszkadza żeby rynek był otwarty. Ba. Podpisałam się pod tym nawet. Żuli z jednego miejsca wygonisz pójdą do drugiego. Ale jak zabiorą Ci miejsce parkingowe to auta już nie masz gdzie postawić.

  2. Mieszkańcy nie są zadowoleni z zamknięcia ruchu w rynku i z likwidacji miejsc parkingowych, których brakuje w mieście. Dlatego protestują przeciw takim rozwiązaniom i podpisują petycję w sprawie otwarcia rynku. Pani burmistrz lekceważy mieszkańców i ich zdanie. Zobaczymy jak będzie zabiegać o nasze głosy przed wyborami. Jak twierdzi nawet 5tyś. osób nie robią na niej wrażenia. Pożyjemy zobaczymy. Arogancja, buta,brak dążenia do kompromisu, upartość i wiara że tylko ja mam rację to bardzo złe cechy, które wcześniej czy później prowadzą do upadku.

  3. Ale na cholerę otwierać rynek? Jest zamknięty całkowicie i nie da się wjechać na rynek? Da się. A to, że jedna część rynku jest zamknięta to jest tylko ograniczenie. Nie powoduje tego, że rynek jest całkowicie zamknięty.
    Szczekają tylko osoby, którym brakło miejsc parkingowych i osoby, które nie lubią chodzić i tylko patrzą aby stanąć samochodem najlepiej przy wejściu pod sklep…

  4. Lwówek to nie Warszawa. Nie przesadzajmy, że ta jedna uliczka robi taki straszny problem.

    Odkąd zamknięto rynek ani razu nie zdarzyło się tak, żebym musiała parkować auto dalej niż 3 minuty drogi od centrum.

    Za to w końcu jest przyjemniej usiąść w rynku, w którym ruch jest ograniczony i nie wącha się spalin z każdej strony, jest w końcu klimatycznie.

    Może dlatego zebrano jedynie 1000 głosów, bo nie było to nagłośnione ? Jestem pewna że wtedy głosy rozłożyłby się zupełnie inaczej

  5. Proponuję wprowadzić w rynku( Plac Wolności ) od poniedziałku do piątku włącznie, płatna strefę parkowania.Mysle , że mimo tej samej liczbie miejsc parkingowych
    będzie łatwiej znaleźć miejsce wolne. Mieszkańcy rynku niech wykupią tańszy abonament miesięczny na parking, Ja jak parkuje swój samochód na własnym terenie, to płace podatek od nieruchomości.Nie ma nic za darmo.
    Pozdrawiam wszystkich i tych za zamknięciem rynku i przeciwników. Osobiście jestem za utrzymaniem obecnego zamknięcia rynku ” górnego”

    • Jak dla mnie jest dobrze z zamkniętym rynkiem nie przesadzajmy wiekszosc miast ma zamknięte rynki patrzcie Bolesławiec i wcale dużo miejsc parkingowych nie zostało zabranych a powstał i tak jeden parking na przeciwko szpitala ludziom nie dogodzisz z tego co widzę ‍♀️ .owszem przydał by się nowy dodatkowy parking dla aut który zapewne powstanie z czasem

  6. Jak widac wieksosc ludzi chcacych otworzyc zamknieta czesc rynku to wiesniaki. Przyrownuja te zacna metropolie np do Wlenia grdzie rynek m,imo otwartej ulicy jest pusty. A przciez przyklad trzeba brac z lepszych i rownac w gore np Boleslawiec czy Jelenia Gora . Czesc kupcow , ktorzy zatrzymali sie w rozwoju oczekuje cudu wynikajacego z przejazdu kilkum samochodow przez ulice dlugosci raptem ok 100 metrow . Ci wspaniali kawalerowie w swych wspanialych BMW wraz ze swoimi wybrankami ksiazek raczej nie kupuja. Niestety a moze dla niektorych stety zyjemy w 21 wieku i wiekszosc ludzi zaopatruje sie w dobra w internecie , marketach i sieciowkach i cud sie tu nagle nie zdarzy. Czas kiedy w latach 90 tych wszyscy sklepikarze byli krezusami odszedl w zapomnienie . to se ne wrati jak powiadaja bracia zza poludniowej granicy. Czas w to uwierzyc i przyjac na klate. To samo stalo sie w Boleslawcu przy Prusa , czy tez w Jeleniej Gorze przy 1 go maja i Konopnickiej , a przeciez nie siegaja tam macki lwoweckiej burmistzrowej . Cieszmy sie wiec strefa wolna od samochodow. jak dla mnie w tej metropoli to mozna parkingi na obrzezach wyzanczyc bo raptem 500m bedzie do rynku ,a i tak jak sie za szybkoi Aleja WP to w glowie sie moze zakrecic .

    • Drogi mistrzu cytatów, może Masz i ciut rację ale ogarnij pewne realia. Była obietnica parkingów na plantach. Gdzie one są ? Zapewne nie było by szumu. Była obietnica nie zamykania górnego rynku dla ruchu. Nie zamknięto? Niestety tak i zdemolowano całą organizację ruchu centrum tego małego miasteczka. Strefy płatnego parkowania już dawno powinny być i rozwiązałoby problem miejsc, bo te są w tygodniu i tylko w godzinach pracy. Pomyśl edek zanim naciśniesz klawisz. Być może przez internet naprawiasz sobie buty, albo zjesz loda liżąc ekran swojego 50 calowego monitora. A gdzie spędzasz swój czas w tym mieście? Tu żyjesz i robisz zakupy codziennie? Rynki miejskie to nie tylko kawiarnie dla wybranych. Nie trzeba powielać będów innych miast. Edek to tak brzmi po wiejsku.

  7. Najgorsze jest to , że buraczana nayura burmistrzowej nie pozwala jej szanować lidzi, którzy ją wybrali. Chyba powinna uzasadnić, lub przekonać zanim głośno powie nie. Ale po co? Mieszkańców ma za ‘0″”, zwykłe zero, nic ! Nie reprezentuje elektorat który ją wybrał tylmo swoje poglądy i swoją prywatę. Przykre to

  8. Pani Burmistrz brawo, tak trzymac,nie ulegac populistom, po to byl remont naszego Ryneczku, zeby bylo ladnie i spokojnie, a wszedzie jest tak blisko, ze mozna przejsc sie! I chcialem dodac ze jestem z wiochy!

  9. Do mieszkanki . Mieszkanka albo jesteś napita po wczorajszej imprezie ,albo jesteś na “haju” Przeczytaj to jeszcze raz co w nocy napisałaś. Kilka dni wcześniej chwaliłaś ją , cieszyłaś się że rynek zamknięty. Chyba w głowę się uderzyłaś, jak wracałaś z imprezy.

  10. Do Wojciecha. .Wojciech “Janosik” to nie burak to debil, randap na debila nie działa. Janosika może wyleczyć tyko zakład psychiatryczny ,albo otworzyć rynek na jeden dzień dla walców drogowych z janosikiem na środku drogi. Prawdziwy JANOSIK to bohater a ty zwykły śmieć jakie takie głupoty wypisujesz.

  11. myślę że ta część rynku co jest zamknięta koło Rycerskiej mogła by być ale po co zamknięto uliczkę przy klepie motoryzacyjnym Nestorowicza tego nie rozumiem to strasznie utrudniło poszukiwanie wolnego miejsca na parkingu w rynku, wjedziesz od strony ul.Krawczyńskiego i już nie masz manewru musisz objechać budynki z tyłu po podwórkach budynki mieszkalne lub jechać koło szpitala za restauracja Czarny Kruk po co to wszystko jak było dobrze wówczas kiedy ta uliczka koło sklepu była otwarta było funkcjonalnie pojechało się wkoło za informacją turystyczną i wszystko było widać jak na dłoni bardzo przejrzycie nie jeździło się po podwórkach tylko szukało się miejsca w rynku po co to ktoś bezmyślnie wymyślił?.
    Zadbajmy chociaż o to żeby przywrócić tę krótką drogę koło sklepu motoryzacyjnego ułatwi to ruch w rynku i wyjazd z rynku w kierunku Bolesławca i odciąży ruch drogę koło szpitala.

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here