Chyba tylko Gminę Lwówek Śląski stać do tej pory było na to, by wybudować i wyposażyć siłownię, ale nie wykorzystywać w pełni jej możliwości i odrzucać prośby mieszkańców.
Niczym brazylijska telenowela ciągnie się historia siłowni w Szkole Podstawowej nr 2 w Lwówku Śląskim. Na powierzchnię do wynajęcia składają się siłownia – pow. 79,31 m² oraz pomieszczenie socjalne – pow. 10,67 m2. Pomieszczenie jest całkiem przyzwoicie wyposażone, ale nie wykorzystywane są w pełni jego możliwości.
W trakcie pandemii siłownia była zamknięta. Jednak wraz z zakończeniem obostrzeń z początkiem 2022 roku, kiedy to w Lwówku Śląskim pojawił się temat budowy hali namiotowej na terenie stadionu miejskiego, temat siłowni powrócił. Już wówczas jeden z mieszkańców zabiegał o to, by móc wydzierżawić pomieszczenie.
Kilka miesięcy później, kiedy władze Gminy podniosły opłaty za korzystanie m.in. z siłowni ów mieszkaniec wystosował petycję z żądaniem obniżenia opłat uzasadniając to faktem, iż w siłowni nawet nie ma klimatyzacji, a toalety nie są zaopatrzone choćby w mydło. Wówczas złożył propozycję, by wprowadzić karnet za kwotę 100,- brutto na cały miesiąc. Tak, jak wygląda to we wszystkich innych siłowniach i nie ograniczać przy tym czasu korzystania z siłowni.
Jednak jego kolejne starania były torpedowane przez władze Gminy. Burmistrz ogłaszała przetargi na dzierżawę pomieszczenia i jak sam zainteresowany twierdzi odrzucała jego ofertę. Ostatni VIII przetarg miał zostać rozstrzygnięty pod koniec kwietnia br., czyli już po wyborach samorządowych.
W ogłoszeniu o przetargu burmistrz zaznaczyła, iż funkcjonowanie siłowni będzie odbywało się poza godzinami lekcyjnymi i winno być uzgodnione z dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 2. Ponadto burmistrz jasno wskazywała dni i godziny otwarcia siłowni, podkreślając, iż musi ona być ogólnodostępna a jej funkcjonowanie w ciągu roku kształtuje się następująco:
W dniach pracy szkoły i hali sportowej:
- od poniedziałku do piątku 15 – 21;
- sobota – niedziela (styczeń – kwiecień) – 8- 15;
- sobota – niedziela (maj – grudzień) – 10-17:30
- Dni ustawowo wolne od pracy oraz 24 i 31 grudnia – siłownia zamknięta.
Burmistrz zaznaczała także, iż wynajmujący będzie musiał uiścić kaucję tytułem zabezpieczenia wszelkich roszczeń wynikających stosunku najmu (w tym kar umownych i odszkodowań), Najemca przed zawarciem umowy musi wpłacić na rachunek Wynajmującego kaucję pieniężną odpowiadającą dwukrotności ustalonego czynszu. Natomiast miesięczną stawkę czynszu najmu ustalono w wysokości 1.500,00 zł netto, do której to kwoty czynszu zostanie doliczony podatek VAT w wysokości 23%. Oczywiście stawka ta w przetargu mogła wzrosnąć, tyle tylko, iż jak na razie na takie warunki nie było chętnych.
Niestety, tuż przed otwarciem ofert ówczesny wiceburmistrz Krokosz zawiadomił o odwołaniu przetargu. Jak tłumaczył „z uwagi na konieczność dokonania dodatkowych ustaleń celem doprecyzowania sposobu rozliczenia mediów w przedmiotowym obiekcie”.
Był to kolejny przykład nieporadności tandemu Szczęsna – Krokosz, który dopiero w 8 przetargu dostrzegł, że nie obejmuje on wszystkiego.
Po zmianie władz temat siłowni w „Dwójce” powrócił. Zainteresowany ożywieniem obiektu mieszkaniec Lwówka Śląskiego złożył kolejną już petycję. W tej wniósł prośbę możliwość korzystania z siłowni na podstawie karnetów, zmianę czasu otwarcia obiektu od godzin porannych, wyposażenie siłowni w dodatkowy sprzęt do ćwiczenia nóg, założenie rolet na okna i … zaopatrzenie toalet w podstawowe artykuły higieny, jakimi są mydło oraz papier toaletowy!!!
Ów mieszkaniec zaznaczył także, że kilkukrotnie brał udział w przetargu na wynajem i prowadzenie siłowni i jego zgłoszenie było zgodne z zasadami i wymogami, jednak za każdym razem było odrzucane.
Teraz petycja została skierowania do nowo wybranej Komisji Skarg Wniosków i Petycji, która ma wydać stosowną opinię, tak, by później Rada Gminy miała pełną wiedzę o sprawie i mogła wskazać kierunki.
Jakie będzie rozstrzygnięcie? Czy w toaletach pojawi się mydło i papier toaletowy? Czy władze Lwówka Śląskiego wprowadzą karnety, co z pewnością zwiększy zainteresowanie sportem? O tym przekonamy się już wkrótce.
Ciekawe jak dzieci będą się przebierać na w-f , gdyż korzystają z szatni która jest na przeciw siłowni co razem z dorosłymi .
Nie ma to sensu ekonomicznego, jeżeli zaraz będzie dużą nowa siłownia w czerwonej torebce
to siłownia szkolna inaczej było stawiać hale i siłownie w innym miejscu a nie między budynkami szkolnymi a z jednym jest nawet bezpośrednio połączona. no i jest robiona duża siłownia na dawnym pasażu handlowym Czerwona Torebka
inne rozwiązanie to siłownia w SP2 tylko w godzinach popołudniowych ale kto ma otwierać pilnować i zamykać siłownie? Kto zapłaci za naprawę sprzętu i co siłowni przetrwa jak będzie pozostawiona bez opieki? to samo hala sportowa w SP1. To są szkolne obiekty i jak się wpuści tabun dorosłych to już widzę ile sprzętu zostanie dla uczniów
trzecie wyjście kup se pan lustro i hankle i ćwicz w domu na działce w piwnicy na strychu i zostaw szkołę w spokoju
a najlepiej to zabrać sprzęt z SP2 i zrobić tam małą salą gimnastyczną dla dzieci
To ten tajemniczy mieszkaniec o mało polskim nazwisku co tak się kumpluje z nową władzą?
Ahmed Wisimulaha????
Polecam przeczytać jeszcze raz artykuł. Tam jest jasno napisane że wynajmujący musiałby być zobowiązany wpłacić kaucje, która pokrywa w razie czego koszty naprawy. Otwierać i zamykać miałby raczej ten co to wynajmuje. Jeśli siłownia miałaby być otwarta w godzinach popołudniowych to całkiem spoko opcja, bo z rana siłownia byłaby dostępna dla dzieci (o ile z niej korzystają), z rana raczej i tak mało ludzi by przyszło, tak mi się wydaje.
Proponuję wyjście dla pana nie odrywać czterech liter od telewizora aby nie pisać tak bezsensownych komentarzy, a dla dzieci żeby w godzinach lekcyjnych częściej wychodziły na dwór, na orlik bądź na spacery