Do zdarzenia doszło w centrum Lwówka Śląskiego. Samochód zjechał z drogi, przejechał przez chodnik i zatrzymał się na pasie zieleni. Na miejscu jest już policja.
Uwagę mieszkańców Lwówka Śląskiego, ale i przejeżdżających drogą wojewódzką w pobliżu hotelu Piast kierowców przykuwa samochód BMW stojący poza jezdnią i obecność na miejscu funkcjonariuszy policji.
Jak się okazuje, było o włos od tragedii. W niedzielne popołudnie kierujący BMW na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z drogi, przejechało przez chodnik i zatrzymało się na pasie zieleni. Na miejscu natychmiast pojawili się funkcjonariusze lwóweckiej policji.
Z wstępnych ustaleń mundurowych wynika, iż w samochodzie doszło do usterki, zablokowania kierownicy, co uniemożliwiło kierowcy możliwość prowadzenia pojazdu. Młody kierowca był trzeźwy i nie odniósł w zdarzeniu obrażeń.