To musiało tak się skończyć. Po wczorajszym tłoku na stacjach i hurtowym wykupowaniu paliw, dziś na wielu stacjach może spotkać nas niespodzianka. Są ograniczenia w ilości tankowanego paliwa, na niektórych brak jest oleju napędowego, a cena benzyny osiągnęła w piątkowy poranek 5,89 złotych.
W czwartkowe popołudnie stacje paliw w całym kraju przeżyły prawdziwe oblężenie. To efekt plotki, że w związku z wojną na Ukrainie może zabraknąć paliwa i wzrosną jego ceny. Rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska oskarżyła o próbę wywołania paniki w tej sprawie lidera Agrounii. Michał Kołodziejczak na Twiterze opublikował post, w którym napisał: “Wojna. Dziś po 10 zł/l. Jutro ma być po 15 zł/l. Pieniądze przestają mieć znaczenie.
Szef Orlenu w odpowiedzi na ten post zapewnił, że koncern rozwiąże umowę z każdą stacją, która będzie wykorzystywała obecną sytuacje do podwyższania cen. “W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw” – napisał Daniel Obajtek.
W trybie natychmiastowym rozwiążemy umowę z tą stacją, jak również z każdym innym odbiorcą naszych paliw czy operatorem stacji korzystającej z naszego szyldu, który będzie próbował wykorzystać aktualną sytuację do nieuczciwych praktyk i manipulowania cenami paliw https://t.co/jMYAAohGO1
— Daniel Obajtek (@DanielObajtek) February 24, 2022
Jak wspominali nam pracownicy jednej ze stacji w Lwówku Śląskim takiego zapotrzebowania i takich kolejek nie uświadczyli jak długo pracują. Efektu takiej sytuacji można się było spodziewać.
W piątkowy poranek na niektórych stacjach brakuje paliwa. Dziś rano na jednej usłyszeliśmy, że olej napędowy powinien być w poniedziałek. Na innych stacjach są ograniczenia w ilości tankowanego paliwa i całkowity zakaz tankowania do kanistrów. Na szczęście na sąsiednich zatankować można było bez problemu. Niestety, ceny na wszystkich stacjach poszybowały w górę. Dziś w Jeleniej Górze można było zatankować benzynę po 5,89 zł za litr.
Sytuacja zmienia się nie z godziny na godzinę, a właściwie z minuty na minutę. Jak jest w Waszych miastach?
Co ta baba z PiS kłamie, wczoraj w banku PKO BP SA nie wypłacali już pieniędzy, mówili że brakuje i może zaczną od wtorku, dziś benzyna już po 8 zł na trasie znad morza, państwo z kartonu, Prezydent Rosji kichnął i wszystko leci ma łeb.
Jaka plotka? Skoro plotka to dlaczego diesel w Polsce jest po 7 -9,99 zł? Ludzie zaczeli wykupywac bo bali się windujących cen i mieli rację!!!
No to mamy te najtansze paliwo w Europie…. Litr za 10 zł
W ciągu jednej doby ON pdrozal z 5.49 do 5.79 Gdzie jest PIH??? Cena podana na Orlenie
Poczekajcie jak wróci VAT to dopiero będą ceny.
Ludzie wasza głupota przez was przemawia paranoicy
Na jakiej podstawie prawnej jest zakaz tankowania paliwa do kanistra? Chyba jedyny powód aby ukryć wiarygodność naliczania przez dystrybutor bo tak naprawdę może liczyć jak sobie chce i tak nie sprawdzisz ile zatankowałeś. Jeżeli limit w tankowaniu to zrobić np do 50l a nie zakaz do kanistra.
No to teraz drodzy Państwo po ostatnich podwyżkach powiedźcie jak oceniacie dzisiejsze ceny – ropa po 6,99 zł?