Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie mienia z pobudek chuligańskich, znieważenie funkcjonariuszy publicznych oraz groźby karalne. Mężczyzna został zatrzymany w trakcie interwencji, gdyż awanturował się stojąc pod jednym z gabinetów, w którym uszkodził drzwi. Kiedy przyjechali policjanci swoją agresję próbował wyładować na nich. Wyzywał i groził pozbawieniem życia pielęgniarkom, lekarzom oraz policjantom. Trafił do policyjnego aresztu. Teraz grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 27-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o uszkodzenie mienia z pobudek chuligańskich, znieważenie funkcjonariuszy oraz groźby karalne.
3 lipca 2019 roku około godziny 22.10 policjanci pojechali na interwencję do jednej z jeleniogórskich placówek medycznych, gdzie według zgłoszenia agresywny mężczyzna się awanturował.
Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna był agresywny, wyzywał pielęgniarki i lekarzy. Ponadto w jednym z gabinetów uszkodził drzwi , czym spowodował starty w wysokości 2000 zł. Nie reagował on również na polecenia policjantów, na których skierował swoją złość. Zarówno pielęgniarkom, lekarzom , jak również policjantom groził pozbawieniem życia. Awanturnikiem okazał się 27-letni jeleniogórzanin. Od mężczyzny wyraźnie czuć było zapach alkoholu. Sam przyznał się, że wcześniej wypił pół litra wódki.
27-latek trafił do policyjnego aresztu. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Za popełnione przestępstwa grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
podinsp. Edyta Bagrowska, Policja Jelenia Góra
No i opiekę medyczną załatwił sobie bez kolejek pod gabinetami.