Nie z miesiąca na miesiąc, ani już z tygodnia na tydzień, jak to było niegdyś. Dziś ceny na stacjach rosną z godziny na godzinę.

Polacy bardzo dotkliwie odczuwają już skutki wojny na Ukrainie. Słabnący złoty i rosnące ceny baryłki ropy w ostatnich dniach spowodowały, że paliwa w naszym kraju bardzo mocno zdrożały.

Wprowadzone osłony finansowe dla rynku paliw, w postaci obniżenia akcyzy, a później VAT-u na paliwa sprawiły, że kierowcy odetchnęli. “Jeszcze ostatniego stycznia na stacji Orlenu w Lwówku Śląskim 95- tka kosztowała 5,7 zł za litr, a diesel był po 5,85 zł/litr. Kolejnego dnia rano cena benzyny spadła poniżej pięciu złotych za litr i wynosiła 4,98 zł/l a cena oleju napędowego wynosiła 5,12 zł/l.” – podawała redakcja Lwówecki.info 2 lutego 2022 roku.

Takie ceny nie utrzymały się jednak długo. Po tym jak Rosja zaatakowała Ukrainę sytuacja diametralnie się zmieniła. Ta napaść wywołała zrozumiały strach, ale spowodowała także osłabienie złotego oraz wzrost ceny baryłki ropy. A to natychmiast przełożyło się na ceny paliw na stacjach. Wprawdzie słyszymy, że dostawy ropy ze wschodu odbywają się bezproblemowo a Polska dysponuje zapasami surowca, to jednak nie daje stabilizacji cen.

„Transport ropy naftowej rurociągiem z kierunku wschodniego do Polski odbywa się zgodnie z harmonogramem tłoczeń.” – zapewniła w czwartkowym komunikacie spółka PERN zarządzająca siecią rurociągów naftowych i produktowych. Dodała ona także, że Polska dysponuje odpowiednimi zapasami surowca i zdywersyfikowanymi (różnorodnymi) źródłami dostaw ropy naftowej.

„Nasz kraj jest zabezpieczony przed nieprzewidzianymi sytuacjami w obszarze ropy i paliw. Jest to możliwe dzięki skutecznym działaniom prowadzonym przez kluczowe podmioty polskiego rynku naftowo – paliwowego.” – przekazała w komunikacie Katarzyna Krasińska rzecznik prasowy PERN S.A. zapewniając, że dostawy ropy i paliw są zabezpieczone, bo na przestrzeni ostatnich lat spółka podjęła działania zmierzające do dywersyfikacji dostaw surowca.

„Jeszcze w 2013 roku rafineria w Płocku przerabiała 98% rosyjskiej ropy. Dzisiaj jej udział w przerobie to mniej niż połowa.” – poinformował Prezes ORLEN-u Daniel Obajtek.

Dziś na stacjach paliw ceny zmieniają się z godziny na godzinę. I niestety, te wzrosty mają bezpośredni wpływ na kieszenie wszystkich Polek i Polaków, bez względu na to, czy jeżdżą samochodem i jakie paliwo do niego tankują. Wzrosty cen paliw odbijają się na cenach produktów i usług. Droższe paliwo, to droższa praca rolnika w polu, to droższy transport i to wyższe ceny w sklepach. Drożeje mąka, drożeje chleb, mięso, … Odczuwa dziś już to każdy z nas.

W niedzielny poranek 6 marca 2022 roku, około godziny 9 cena oleju napędowego w Lwówku Śląskim przekroczyła barierę 7 złotych za litr.

• Na stacji „Watis” popularna 95- ka kosztowała 6,39 złotych za litr, olej napędowy 6,99 zł za litr.
• Na stacji “Orlen” benzyna 95 była po 6,49 zł, a olej po 6,88 zł/litr.
• Na „Cirkle K” benzyna 95 kosztowała 6,65 zł za litr, diesel był po 7,09 zł/litr, a gaz po 3,25 zł.

Niestety, trwający za naszą wschodnią granicą konflikt i nadchodząca wiosna, która wiąże się ze zwiększonym zapotrzebowaniem na paliwa związane z pracami polowymi nie wróżą dobrze.