W samochodzie wjeżdżającym do Niemiec znaleziono podejrzany ładunek wybuchowy. Kierujący pojazdem Rosjanin został zatrzymany.
O wydarzeniach za niemieckim portalem Bild poinformował Zgorzelec112. Według doniesień Policja federalna skontrolowała mężczyznę na parkingu A4 „An der Neiße” w środę około godziny 8:30. Odkryła w schowku jego mini Vana coś, co wyglądało na ładunek wybuchowy.
Według informacji BILD był to owinięty obiekt przypominający petardę, z którego wystawało kilka kabli i migające diody LED. Mówi się również, że akumulator był podłączony.
Ponieważ Rosjanin nie potrafił wyjaśnić sytuacji został zatrzymany. Policja wezwała saperów, a „Autostrada została zamknięta ze względów bezpieczeństwa”. Po ponad dwóch godzinach eksperci wykazali, że rzekoma bomba była nieszkodliwa – była to atrapa. Zamknięcie autostrady zostało zniesione, a Policja federalna kontynuuje śledztwo.
Przecież to Rosjanin. Wiadomo, że oni są mega kreatywni w swoich pomysłach. Pewnie jechał na wabia.