W wyniku pożaru spaleniu uległa górna część budynku. Ogień poczynił spore straty w konstrukcji dachu. Ogromne ilości wody spowodowały zalanie pomieszczeń na piętrze.
O tym już pisaliśmy.
W pożarze nikt nie ucierpiał fizycznie.
Po traumatycznym zdarzeniu losowym, psychika poszkodowanych z pewnością nie jest w najlepszej formie. Sprawę pomocy rodzinie wzięła w swoje ręce siostrzenica pani Ewy. Założyła zrzutkę, by wesprzeć ciocię w odbudowaniu spalonego dachu oraz remoncie zalanych pomieszczeń.
Nie bądźmy obojętni na krzywdę ludzką. Liczy się każda złotówka, by rodzina z Ubocza mogła cieszyć się spokojnymi i ciepłymi świętami. Nieszczęścia zbliżają i pokazują, że jesteśmy “Jeden dla drugiego”.
Anna Radzik
Wpłać na zrzutkę |