Dziś proboszcz a zarazem dziekan dekanatu gryfowskiego ks. Krzysztof Kurzeja obchodzi XXX – lecie święceń kapłańskich.
W tym dniu 19 maja 2020 roku nasz proboszcz i wieloletni duszpasterz ks. Krzysztof Kurzeja obchodzi XXX – lecie święceń kapłańskich.
Decyzją biskupa zostaje w 2007 roku proboszczem i dziekanem w dekanacie gryfowskim.
W swoim pierwszym wywiadzie dla lokalnego miesięcznika Kuriera Gryfowskiego na pytanie – „Jaką formułę pracy duszpasterskiej proponuje ksiądz gryfowianom ? Odpowiedział – Chcę być z ludźmi w ich radościach i smutkach, pochwalić jeśli jest za co, zganić, jeśli trzeba. Być, słuchać, współuczestniczyć w ich życiu, starać się zrozumieć”.
Przez tych dwanaście gryfowskich lat ks. Krzysztof Kurzeja zdobył szacunek i serca mieszkańców naszego miasteczka. Jest Pasterzem naszej lokalnej społeczności ale też i sprawnym administratorem, czego świadectwem jest systematyczne remontowane wnętrze naszego Kościoła. Rozpoczęto już w tym roku prace remontowe kaplicy na cmentarzu Parafialnym. Obecnie sam Kościół jako symbol wielowiekowej historii naszego miasteczka. Wzbudza zachwyt nie tylko samych mieszkańców naszego Gryfowa Śląskiego ale i przejezdnych wędrowców. Nawet przedwojenni mieszkańcy naszego miasteczka przyznają że kościół – „Nigdy nie był tak piękny jak obecnie”.
Ksiądz Krzysztof Kurzeja pochodzi z okolic Nowego Sącza. Liceum Ogólnokształcące ukończył w przepięknym Starym Sączu i dalej podjął studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Wrocławiu. W1990 roku obronił pracę magisterską (Eschatologia Czwartej Ewangelii we współczesnej polskiej myśli biblijnej). Po sześciu latach studiów w seminarium, cztery lata spędził w Legnicy gdzie między innymi nauczał religii w legnickiej szkole średniej. Następne osiem lat spełniał posługę kapłańską w Wałbrzychu. W 2002 roku zostaje proboszczem w parafii p.w. Trójcy Przenajświętszej w Podgórzynie. Jak już wspomnieliśmy na początku artykułu, decyzją biskupa zostaje w 2007 roku proboszczem i dziekanem w dekanacie gryfowskim. Nie jest tajemnicą że hobby ks. Krzysztofa to siatkówka i narty jak przystało na człowieka z gór . Ważne jest też to że jest w stanie porozumieć się z każdym środowiskiem – jak przystało na dobrego gospodarza.
Z okazji 30 – lecia kapłaństwa życzymy
aby ten Jubileusz był powodem
do zadowolenia i satysfakcji
z pracy duszpasterskiej,
a także bodźcem do dalszego działania.
Niech kolejne lata w służbie Bogu i ludziom upływają w poczuciu
spełnienia, w dobrym zdrowiu i pomyślności.
Z wyrazami szacunku – Towarzystwo Miłośników Gryfowa Śląskiego.
Wywiad z księdzem przeprowadzony w 2007 roku
Najlepszy Proboszcz! Były ksiądz S. Boczoń nawet nie dorasta księdzu Krzysztofowi do pięt. Dużo zdrowia i sił, przede wszystkim wytrwałości.
Parafianin z Gryfowa
Co ty bredzisz.
DOBRY PASTERZ I DOBRY KSIĄDZ I BARDZO KONTAKTOWY ŻYCZĘ BŁOGOSŁAWIEŃSTWA BOŻEGO I DUŻO ZDROWIA
Nie powinno się źle wypowiadać o osobach zmarłych
Dużo wytrwałości na następnych wiele lat
Wspaniały Człowiek. Życzymy dużo Łask Bożych.
Najlepszy ksiądz był ks.Sowa.. bardzo szkoda ze nie jest naszym proboszczem.
A ten w artykule to bym ksiedzem nienazwał.
Przedwojenni mieszkańcy Gryfowa pytają kiedy do kościoła wrócą kryształowe żyrandole z konserwacji we Wrocławiu…
Wiem o tym człowieku zdecydowanie więcej niż mi się wydawało, że chcę wiedzieć. Jest to człowiek o bardzo wysokim poziomie intelektualnym. Jego mocną stroną jest retoryka, co w połączeniu z jego talentem psychologicznym jest wybitnie dobrym, lecz niebezpiecznym narzędziem. Nasz dziekan nie jest do końca taki, na którego wygląda. Ma też swe mroczne oblicze, które jest w każdym z Nas. Wiem o rzeczach, o których nikt nie powinien wiedzieć, lecz nie jestem sędzią, by oceniać. Tylko jedyny Sąd moc taką posiada.
W sedno