Do dramatycznych wydarzeń doszło w środowy wieczór. Młody mężczyzna postanowił odebrać sobie życie. Jego partnerka wezwała policję.
Na razie nie wiadomo, co kierowało 27- latkiem, który w późnowieczornych godzinach postanowił targnąć się na własne życie. Policja zgłoszenie od partnerki mężczyzny otrzymała około godziny 23. Z tego wynikało, że jej partner próbował się powiesić, jednak działania podjęte przez nią udaremniły tę próbę. Niemniej młody mężczyzna oddalił się z miejsca zamieszkania. Kobieta bała się, że jej chłopak popełni samobójstwo.
Dyżurny policji natychmiast podjął działania. Do Wlenia wysłano Grupę Poszukiwawczo- Ratowniczą. Ta szybko ustaliła miejsce pobytu mężczyzny. Z relacji policji wynika, iż mężczyzna był pod znacznym wpływem alkoholu – 2 promile.
czytaj: Problem samobójstw sam nie zniknie. Dane z powiatu dają do myślenia
Mundurowi na miejsce wezwali pogotowie, które zdecydowało o tym by odwieźć mężczyznę na obserwację do szpitala w Bolesławcu.
Im więcej samobójców, tym mniej samobójców. I bezrobocie spada
Ten młody „delikwent” powinien już dawien dawno być umieszczony tam gdzie ogląda się świat za krat!!!!!!!
Można by określić jego zachowanie i kilku osób z jego otoczenia jako „ciagle stawiającą „ wszystkie służby na nogi a normalnych mieszkańców Wlenia o zawroty głowy . Co musi się jeszcze wydarzyć aby Prokuratura i Sąd umieścił jego w odpowiednim miejscu ????
Kto to taki mądry?
Pacjent o 01:00 wyjechał karetka z Wlenia a o 9:00 był już widziany we Wleniu! 3 radiowozy 6-cię Policjantów prowadziło poszukiwania, karetka cały czas czekała, trwało to 2h niczym okazało się że ukrywała go rodzina w domu… kto za to odpowie? Nikt? Obserwacja w szpitalu ze stężeniem 2 promili? On nawet nie wytrzeźwiał, aby go przebadać? Nie mówiąc o tym jak kilka tyg. Temu ten sam pacjent uderzył 2 czy 3 samochody prawidłowo zaparkowane i uciekł ze stężeniem blisko 3 promili a po 24h był na wolności? Pomijając fakt, iż był wcześniej karany za prowadzenie bez uprawnień i na czynnym zakazie prowadzenia pojazdów… takie rzeczy to tylko we Wleniu!
Jeśli ktoś jest potrzebny policji to go nie zamykają.Rozumiesz chyba o czym pisze.Skąd będą wiedzieć kto i z kim i gdzie ?
Może 5 promil? Ludzie co wy piszecie
Ten chłopak miał promil. I ludzie nie znacie sytuacji. Chłopaka puścili . Kierowało nim to że ma depresję lękową jak stwierdził psychiatra . I przez nasilenie się problemów postanowił odebrać sobie życie . Depresja to straszna choroba . Bez wsparcia bliskich i z problemami ludzie robią takie zeczy.
Ten ,,pacjent” powinien ponieść wszystkie koszta związane z akcją poszukiwawczą. Tak samo jak powinien zapłacić za samochody, które rozbił pod wpływem różnych środków kilka tygodni wcześniej.
Jakby “puknął” burmistrza albo dobrodzieja ,to może by go posadzili …
Przecież grupa poszukiwawcza nie brała w ogóle udziału w poszukiwaniach. Obłuda i wstyd. Przypisują sobie tylko czyjeś sukcesy. A ptfu
Pfff, strasznie żałosny chłopak. Fajnie, że ciągle może kłapać ryjem wymyślając bóg wie jakie śmieszne, oskarżenia na mieszkańców Wlenia. Teraz chłopak stara się po prostu wytłumaczyć tym, że jest chory….. HAHA… Jak i ósme żebro ma złamane….. “ALIEN” w szkole uczyli że posiada się ich 7…
Pff kto cię uczył??? Dorosły człowiek ma 12 par żeber, a więc 24 kości w obrębie całej klatki piersiowej, warto czasem poczytać zanim napisze się głupoty.
Co do bohatera artykułu…chłopaku, weź się ogarnij!
Brak słów jak się czyta “Państwa” komentarze…..Nie znając sytuacji
Biedny młody człowiek powinno mu się jakoś pomóc