Zostawiła 5- latkę samą w przedszkolu. Jest akt oskarżenia dla opiekunki

0
3113

Gdy wszystkie dzieci pojechały na wycieczkę, opiekunka zapomniała o 5- latce, która przez 6 godzin była sama, zamknięta na terenie przedszkola.

 

Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 45-letniej opiekunce jednego z jeleniogórskich przedszkoli, która miała dopuścić się poważnego zaniedbania podczas wycieczki zorganizowanej latem 2024 roku. W wyniku jej niedopatrzenia pięcioletnia dziewczynka została sama, zamknięta na sześć godzin na terenie przedszkola. Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze.

Jak ustalili śledczy, opiekunka nie dopełniła podstawowych obowiązków, przez co naraziła dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo.

– W toku prowadzonego dochodzenia ustalono, że 9 sierpnia 2024 roku, oskarżona nieumyślnie naraziła 5-letnią dziewczynkę, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. – informuje Ewa Węglarowicz-Makowska rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Opiekunka pełniła rolę kierownika wycieczki, mimo że nie posiadała wymaganych przepisami uprawnień. Zaniedbania pojawiły się już na etapie planowania. Nie została przygotowana lista uczestników, a to doprowadziło do tego, że nie sprawdzono obecności dzieci w autokarze. W efekcie pięcioletnia dziewczynka nie pojechała na wycieczkę i została sama w pustym przedszkolu.

– Kobieta, mimo że nie posiadała stosownych uprawnień, wskazanych w Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej, dotyczących organizowania wycieczek w szkołach i przedszkolach, objęła funkcję kierownika wycieczki, a następnie, już na etapie jej planowania, dopuściła się nieprawidłowości. Nie sporządziła bowiem listy uczestników tej imprezy, a następnie na jej podstawie, nie sprawdziła czy wszystkie dzieci, które miały wziąć w niej udział, są obecne. – dodaje prokurator.

To właśnie te zaniedbania doprowadziły do wyjątkowo niebezpiecznej sytuacji. Dziecko przez sześć godzin przebywało samo w przedszkolu, gdzie miało dostęp do różnych przedmiotów i jedzenia, bez żadnego nadzoru.

– Na skutek tych zaniedbań, oskarżona doprowadziła do pozostawienia bez opieki, przez okres 6 godzin, 5-letniej dziewczynki, która pozostała zamknięta na terenie przedszkola, narażając ją, poprzez swobodny dostęp do różnych przedmiotów i żywności, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. – wskazuje w komunikacie prokuratura.

Najbardziej bulwersujące jest jednak to, że nawet gdy matka dziecka zadzwoniła w trakcie wycieczki, aby upewnić się, że z córką wszystko w porządku, opiekunka nie powiedziała prawdy.

– Opiekunka nie sprawdziła, czy wszyscy uczestnicy wycieczki są w autokarze, nawet wtedy, gdy podczas podróży, matka dziecka, telefonicznie skontaktowała się z nią, aby upewnić się, że wszystko z dzieckiem jest w porządku. W rozmowie, opiekunka okłamała ją, twierdząc, że dziewczynka dobrze się bawi. – wskazuje Ewa Węglarowicz-Makowska.

Oskarżona nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień. Prokuratura postawiła jej zarzut z art. 160 § 3 kodeksu karnego, który dotyczy narażenia osoby na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności.

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj