Mimo, że było już późno, kilka minut przed godzina 23.00, to na szczęście nie wszyscy mieszkańcy budynku w Zawidowie pow. zgorzelecki już spali. Dzięki temu jeden z mieszkańców zauważył, że z pomieszczenia na parterze wydobywa się gęsty dym. Natychmiast powiadomiono służbę dyżurną Stanowiska Kierowania KP PSP w Zgorzelcu i o 23.08 na miejscu zdarzenia były już pierwsze strażackie zastępy.
Jak wykazało przeprowadzone rozpoznanie pomieszczenie na parterze nie ma okien, a dym wydobywał się przez okna na pierwszym piętrze. Pożar usiłował gasić sąsiad używając do tego węża ogrodowego. Niestety nie na wiele się to zdało. Po zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca zdarzenia, strażacy zabezpieczeni w sprzęt OUO podali dwa prądy wody. Jeden do wewnątrz budynku a drugi na dach. Poskutkowało.
Dwie roty z JRG Zgorzelec zostały wprowadzone do wewnątrz budynku. Jedna z nich prowadziła poszukiwania ewentualnych osób poszkodowanych. Natomiast druga prowadziła działania gaśnicze na pierwszym piętrze. Na silnie zadymionym parterze najpierw znaleziono 11 kilogramową butlę z gazem propan – butan. Ratownicy natychmiast wynieśli ją w bezpieczne miejsce i schłodzili. W trakcie dalszych poszukiwań natrafiono na mocno zwęglone ciało.
W trakcie działań na poddaszu przy łączeniu budynku pojawił się ogień. Ugasili go strażacy podający wodę na dach. Natomiast w celu ujawnienia i dogaszenia zarzewi pod pokryciem dachowym konieczne było dokonanie rozbiórki dachu na powierzchni ok. 5 m.kw. Akcja ratowniczo – gaśnicza, w której wzięło udział 27 strażaków PSP i OSP oraz 7 samochodów pożarniczych zakończyła się o godz. 3.19 nad ranem. Na miejsce działań strażaków przybył zastępca komendanta powiatowego KP PSP w Zgorzelcu kpt. Grzegorz Fleszar.
